Strona 1 z 9

Rdza w 626 GF GW

PostNapisane: 3 wrz 2008, 07:55
przez marekkowalewski
Witam,

Mam pewien problem. Otóż niedawno zauważyłem, że moja madzia (626 GF 1998) zaczyna rdzewieć. Chodzi o tył, a w szczególności na błotnikach przy nadkolach.

Myślałem, że coś tylko z moim autkiem jest nie tak (może była "bita"??). Ale na moim terenie pojawia się coraz więcej aut tego typu. Wielu z nich przyglądałem się i już widać na nich w tym samym miejscu burchle, czyli tworzącą się rdzę.

Macie może jakieś swoje spostrzeżenia? Jak to się ma do dalszej eksploatacji. Zabezpieczać to przed dalszą ekspansją? Znacie może jakieś solidne środki które nie pozwolą na rozprzestrzenianie się rdzy?

I najważniejsze pytanie – czy mazda 6 ma podobny problem. Zastanawiam się nad zakupem 6-stki.

Dziękuję za wszystkie opinie. Pozdrawiam

PostNapisane: 3 wrz 2008, 08:17
przez arni0000
Wszystko zależy co chcesz dalej robić i jakie jest stadium tej rdzy. Jeśli to powierzchowna rdza to trzeba usunąć ją do blachy zabezpieczyć dobrym podkładem z utwardzaczem i zrobić zaprawkę. Niestety myślę że zrobiła się już dziura czyli nastąpiła perforacja blachy wtedy trzeba również usunąć ją do blachy zabezpieczyć środkiem antykorozyjnym np. cortanin F zaszpachlować szpachla z włóknem szklanym następnie wyszlifować ponowić operację zwykłą szpachlówką wyszlifować papierem wodnym pomalować podkładem wyszlifować papierem wodnym i dopiero pomalować bazą i lakierem bezbarwnym. Trzeba pamiętać że po tej operacji dobrze jest wszystko od spodu pokryć dobrym środkiem konserwującym. Jest trochę zabawy ale jak się dobrze przyłożysz to spokój na co najmniej 4 lata.

PostNapisane: 6 wrz 2008, 19:27
przez rusek
U mnie też wyłażą parchy a auto 2 lata młodsze.

PostNapisane: 6 wrz 2008, 20:00
przez Hazu
umnie też w dwóch miejscach <lol>

PostNapisane: 7 wrz 2008, 11:07
przez łysy83
marek.usc napisał(a):współpracy z fordem:/

ford od 1979 roku był właścicielem 24,5% a od 1997 roku do forda należy już 33,4% koncernu mazda,a rdza w maździe zawsze była i podobno jest do dzisiaj(tak przynajmniej można wyczytać w magazynach motoryzacyjnych) szczególnie jeżeli chodzi o podwozie i tłumniki. W Xedosach na pewno pojawia się na łączeniach zderzaków z błotnikami tylnymi.

PostNapisane: 7 wrz 2008, 11:11
przez Hazu
ŁYSY007 bys zobaczył BJ -tki czy BA (choc może roche mniej) w samochodach z 2000r juz dziury są a korozja na dole dzwi czy na tylnych nadkolach to norma jeśli samochód nie był malowany.

PostNapisane: 7 wrz 2008, 11:20
przez łysy83
nie no możliwe,ale tak niestety się dzieję w większości nowszych samochodów (zmniejszenie kosztów produkcji) i to zdarza się nawet Mercedesom.

PostNapisane: 8 wrz 2008, 12:26
przez mmario20
Mojej GFki jeszcze od spodu nie oglądałem bo krótko ją mam ale pierwsze ognisko wielkości łebka szpilki zauważyłem w połowie wysokości przedniej szyby przy uszczelce. Poza tym zewnętrznie nic więcej nie widać. Jeżeli coś gnije to już procesu nie zatrzymasz. Musiałbyś po prostu przeprowadzić kompleksową kasacje rdzy a to już się wiąże z lakierowaniem auta (lub przynajmniej paru elementów)

PostNapisane: 8 wrz 2008, 12:58
przez arni0000
ŁYSY007 napisał(a):
marek.usc napisał(a):współpracy z fordem:/

ford od 1979 roku był właścicielem 24,5% a od 1997 roku do forda należy już 33,4% koncernu mazda,a rdza w maździe zawsze była i podobno jest do dzisiaj(tak przynajmniej można wyczytać w magazynach motoryzacyjnych) szczególnie jeżeli chodzi o podwozie i tłumniki. W Xedosach na pewno pojawia się na łączeniach zderzaków z błotnikami tylnymi.


Chyba w tych rozbitych. Ja kupiłem swoja pukniętą w tył i cały tył rozbierałem nie było grama rdzy a auto z 1992 roku. Więc niech mi ktoś nie pisze że stare xedosy rdzewieją. Rdzewieją auta powypadkowe. Nowe to i owszem mondeo, 626, 6 to rdzewieją i to bardzo. Tylko dlatego nie kupię nowej mazdy. Niestety nowe auta są robione na jedno kopyto. Robiłem dla żony mazdę 2 z 2008. Blacha na przednich błotnikach cieńsza niż w puszcze. Jak delikatnie nacisnąłem palcem to została wgniotka na przednim błotniku. A te starsze miały grubszą blachę ocynkowaną. Teraz auta robi się po to aby zdobyły np 5 gwiazdek w EURO -NCAP. Wiele aut które mają po pięć gwiazdek w kolizjach wychodzą bardzo blado bo warunki rzeczywiste są zupełnie inne.Tragedia

PostNapisane: 8 wrz 2008, 13:20
przez Hugo
arni0000 napisał(a):Chyba w tych rozbitych. Ja kupiłem swoja pukniętą w tył i cały tył rozbierałem nie było grama rdzy a auto z 1992 roku. Więc niech mi ktoś nie pisze że stare xedosy rdzewieją. Rdzewieją auta powypadkowe. Nowe to i owszem mondeo, 626, 6 to rdzewieją i to bardzo. Tylko dlatego nie kupię nowej mazdy. Niestety nowe auta są robione na jedno kopyto. Robiłem dla żony mazdę 2 z 2008. Blacha na przednich błotnikach cieńsza niż w puszcze. Jak delikatnie nacisnąłem palcem to została wgniotka na przednim błotniku. A te starsze miały grubszą blachę ocynkowaną. Teraz auta robi się po to aby zdobyły np 5 gwiazdek w EURO -NCAP. Wiele aut które mają po pięć gwiazdek w kolizjach wychodzą bardzo blado bo warunki rzeczywiste są zupełnie inne.Tragedia
Amen.

PostNapisane: 8 wrz 2008, 18:35
przez łysy83
arni0000 napisał(a):Chyba w tych rozbitych

Mówisz,że w rozbitych?To się mylisz,w takim razie jak wyjaśnisz,że na łączeniach zderzaków z błotnikami po obu stronach pojawia się rdza,ciekawe musiało być to uderzenie. Jeżeli Ty nie masz to masz farta albo po prostu jest po malowaniu,bo widziałem kilka xedosów i zazwyczaj właśnie tam się pojawia RUDA.
arni0000 napisał(a):Więc niech mi ktoś nie pisze że stare xedosy rdzewieją

Czytaj dokładnie co jest napisane a jeśli nie to przynajmniej nie cytuj jeśli nie umiesz czytać. Gdzie masz napisane,że xedosy rdzewieją? Każdy samochód ma swój newralgiczny punkt,widocznie xedos ma tam.
P.S.mój xedos został przebadany na grubość warstwy lakierniczej i przynajmniej do momentu małego incydentu sprzed paru miesięcy pod marketem nie był nawet tknięty.

PostNapisane: 8 wrz 2008, 19:17
przez Hugo
ŁYSY007 napisał(a):w takim razie jak wyjaśnisz,że na łączeniach zderzaków z błotnikami po obu stronach pojawia się rdza,ciekawe musiało być to uderzenie
Wystarczy cofnąć na jakiś słupek, zderzak się odkształci, pociągnie za sobą narożniki błotnika (tam gdzie jest przykręcany), pęknie lakier i za niedługo masz korozję. Nie musi być wcale "bity".

PostNapisane: 8 wrz 2008, 19:22
przez rusek
Gniją gniją... Oglądałem dziś GW z 1999 roku na osiedlu – podszybie, nadkola z tyłu i klapa. :(

PostNapisane: 8 wrz 2008, 19:32
przez łysy83
HugoTy też się upierasz,że w 13sto letnim samochodzie nie masz ani deka rdzy?a przecieżarni0000ma 16sto letnie auto i twierdzi,że nie ma ani grama. A tak poza tym to jeszcze raz napiszę jeśli ktoś nie doczytał nigdy nie twierdziłem,że xedosy ani żadna inna starsza mazda nie rdzewieje bardziej niż inne samochody z podobnych lat produkcji,po prostu są miejsca które są bardziej lub mniej podatne na korozje.

PostNapisane: 8 wrz 2008, 23:06
przez Hugo
ŁYSY007 napisał(a):HugoTy też się upierasz,że w 13sto letnim samochodzie nie masz ani deka rdzy?
Nie mam. Na nadwoziu oczywiście. Na zawieszeniu coś by się znalazło (tylne wahacze poprzeczne).

PostNapisane: 9 wrz 2008, 18:48
przez łysy83
ok gratuluje samochodu,najwyraźniej siedział całe życie w garażu lub ma nowy lakier.

PostNapisane: 9 wrz 2008, 18:58
przez Hugo
ŁYSY007 napisał(a):ok gratuluje samochodu,najwyraźniej siedział całe życie w garażu lub ma nowy lakier
Dziękuję. Lakier jest oryginalny i ma na każdym elemencie mniej lub więcej rys i rysek (raczej normalne), ale takich delikatnych, że korozja nie wyłazi.

PostNapisane: 9 wrz 2008, 19:42
przez łysy83
mój też ma drobne ryski ale nadal jestem przekonany,że w Xedosach gniją tylne błotniki(na łączeniach ze zderzakami) i tylko one,nie wiem może tylko w modelach z pewnego okresu produkcji,ale piszę to nie po to by kogoś zdenerwować lub z kimś się kłócić tylko po prostu jestem realistą i muszę się przyznać,że mnie to także smuci. :(

PostNapisane: 11 wrz 2008, 18:18
przez Hazu
ŁYSY007 napisał(a):jestem przekonany,że w Xedosach gniją tylne błotniki(na łączeniach ze zderzakami)


Ja też. Tyle że u mnie napewno tylny zerzak był wymieniony bo pod zdeżakiem na rogu nadwozia jest małe wgniecenie i nie możliwe jest aby zderzak uszedł bez szwanku.

A pozatym na xedosie jest jescze kilka miejsc w których pojawia się korozja (podobnie jak w GE) ale dlaczego i skąd ta korozja ...

PostNapisane: 11 wrz 2008, 18:30
przez tosiek
błogosławieni Ci, którzy mazdę z 95 r. mają....albowiem oni zdrową blachą cieszyć się będą....
błogosławieni ślepi i głusi....albowiem oni rdzy i odgłosów termitów nie uświadczą :) heheheee