Wygłuszenie nadwozia – instrukcja demontażu tapicerki, podsufitki, bagaznika itd.

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez jars » 26 sty 2010, 11:48

lukpcn napisał(a):
jars napisał(a):co fabrycznie złożone to fabrycznie złożone i że jak nie trzeba to nie ruszać


Nie zawsze... mojego znajomego fabrycznie złożone plastiki w oplu astra kilkuletnim tak grają że nie trzeba radia włączać ;)


No tak ale mi akurat jeszcze nic nie trzeszczy (no dobra, przy tych mrozach troche) i wolałbym sobie nie zrobić pod górke. :)

Grzyby, dzięki za odp :)
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 gru 2009, 10:27
Posty: 27
Skąd: Gdynia
Auto: M6 GY TS2 2.0 MZR-CD 136KM 03r

Postprzez homme11 » 16 mar 2010, 00:41

abstrahując od płynnych substancji... ;)
w mojej 6tce wszelakie dzwieki sa do zniesienia poza jednym... powyżej 130 z przednich drzwi, gdzies w okolicach liscerek? przy narozniku szyby.. stamtąd wydostaje sie potężny szum, przy drzwiach lewych i prawych.. mozna cos z tym zrobić? może cos nie tak z oszczelkami? :| "poincia nie mam ;)"
Początkujący
 
Od: 7 paź 2009, 10:59
Posty: 5
Auto: Mazda 6, 2.0 diesel, 2002r

Postprzez krzych » 17 mar 2010, 13:26

homme11 napisał(a):oszczelkami?

Podobno lusterka lubia szumiec, ale ja tego nie potwierdze, bo moje nie szumia (pewnie uszczelka)
Zaufany warsztat: www.mazvagtech.pl
Z władzą nie polemizuję – i tak zawsze ma rację.
Mapy EU wschodnia i zachodnia 2010r do oryginalnej nawigacji Mazdy po liftingu
Najniższe notowane spalanie 5.2L, średnie 8L, maksymalne 12L.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2009, 16:16
Posty: 2874 (8/3)
Skąd: Warszawa
Auto: ex posiadacz M6 GY 2.0 CD 143 DPF – obecnie Mazdy brak

Postprzez rymko » 17 mar 2010, 13:56

Całe to wygłuszanie to lipa, szkoda czasu, efekt minimalny. Po masie roboty jaką włożyłem jestem zadowolony jedynie z tego, że przy okazji zrobiłem konserwację podwozia.
W kabinie nic mi nie szumiało i generalnie było cicho, a wygłuszanie zrobiłem by sprawdzić o ile decybeli zmieni się głośność we wnętrzu samochodu – przy 130 to 1 decybel – niewiele.
Co do drzwi to nie polecam "wygłuszania, bo będą gniły błyskawicznie, najlepiej tylko zakonserwować.
Aha, stosowałem różne Noxudolle, a w bagażniku maty.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez Grzyby » 17 mar 2010, 14:03

Co do drzwi to nie polecam "wygłuszania, bo będą gniły błyskawicznie, najlepiej tylko zakonserwować

Poczytaj jakie właściwości poza dźwiękochłonnymi ma Noxudol 3100. Generalnie wszystkie Noxudole.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez rymko » 17 mar 2010, 15:23

I znów poczytaj sobie !!! Kolega kogoś reklamuje czy tylko wierzy w cudowne środki na wszystko !!! Może konkretnie o wynikach wygłuszenia autka, chętnie przeczytam jak bardzo się wyciszyło.
Tak się składa, że kiedyś produkowałem głośniki i skuteczność tłumienia komory rezonansowej to nie żadne "opryski", ale maty , waty, wełny itd, których nie można włożyć do drzwi samochodu ze względu na gromadzoną wilgoć. A kto takie materiały wkłada jest po prostu durniem i koniec.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez Grzyby » 17 mar 2010, 15:31

A to ja gdzieś pisałem o wkładaniu mat w drzwi? Nie zauważyłem. Raczej o tym że N mają właściwości antykorozyjne. Może i to zanegujesz?
Widziałeś wyschniete N3100? Wątpię.
Z "opryskiem" też ma mało wspólnego. Bardziej z pianką.

Nic nie reklamuję. Sam to robiłem to i wiem.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez mcbeth » 17 mar 2010, 16:57

rymko napisał(a):Całe to wygłuszanie to lipa, szkoda czasu, efekt minimalny. Po masie roboty jaką włożyłem jestem zadowolony jedynie z tego, że przy okazji zrobiłem konserwację podwozia.
W kabinie nic mi nie szumiało i generalnie było cicho, a wygłuszanie zrobiłem by sprawdzić o ile decybeli zmieni się głośność we wnętrzu samochodu – przy 130 to 1 decybel – niewiele.


Zauważ, że wygłuszaniem 'jarają się' głównie przedliftowcy. Po lifcie nie ma to takiego znaczenia.
2B || !(2B) ? by mcbeth
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2007, 14:29
Posty: 817
Skąd: 3miasto
Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07

Postprzez rymko » 18 mar 2010, 10:34

Może i tak, u mnie to faktycznie nic nie zmieniło. Co do właściwości antykorozyjnych i fizycznych Noxudolu nie mam żadnych zastrzeżeń, sam mam zrobione "wygłuszenie" i konserwację tym środkiem.
Chcę jedynie zaoszczędzić rozbierania samochodu wielu ludziom , którzy rozważają kwestię wygłuszania i sądzą, że będzie dużo lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez herci62 » 11 maja 2010, 10:57

Ja niestety musze tez stwierdzic ze to cale wygluszanie to niewiele zmienilo --chociaz nie do konca bo konserwacja jak najbardziej sie przyda .Ten swist chuk niewiem jak to nazwac powyzej 140 jest nie do zniesienia z okolicy jak ktos wyzej zauwazyl -lusterka albo slupek miedzy drzwiami nie mam poprostu pojecia ((opony/geometria/lozyska wszystko przerobione )) MOŻE KTOŚ TRAFIŁ W TO MIEJSCE GDZIE SIĘ TO WYDOBYWA ???. Dodam ze specjalnie przejechalem sie dwoma innymi mazdami i to samo. A jadac chocby Avensis/passat/nawet ford tej samej klasy jest cichszy.W przyszlym roku chce zmienic auto i mam nadzieje ze mimo wszystko bedzie to mazda6 ta nowsza ,mam nadzieje cichsza bo jednak ponad wszystko cenie niezawodnosc tego auta 4-lata i mnie nie zawiodlo a koszty to tylkoeksploatacja przejechałem nia prawie 80000. Pozdrawiam....Acha mazda 6 diesel 2.0 /2004
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2008, 15:22
Posty: 131 (0/1)
Skąd: wrocław/swindon
Auto: mazda-6 2.2D/163 bhp/ 2009

Postprzez pomi20 » 11 maja 2010, 11:58

No to jestem kolejnym użytkownikiem mazdy 6 który ma ten sam problem. Przyznam ,że jest to bardzo uciążliwe.
Początkujący
 
Od: 26 lis 2009, 15:06
Posty: 5
Auto: Mazdz 6 2005 r

Postprzez adamb » 11 maja 2010, 12:19

.Ten swist chuk niewiem jak to nazwac powyzej 140 jest nie do zniesienia z okolicy jak ktos wyzej zauwazyl -lusterka albo slupek miedzy drzwiami nie mam poprostu pojecia ((opony/geometria/lozyska wszystko przerobione )) MOŻE KTOŚ TRAFIŁ W TO MIEJSCE GDZIE SIĘ TO WYDOBYWA ???.

A patrzyles dokladnie na ulozenie uszczelki w drzwiach, tam na zagiecu kolo lusterka jest taka rynienka w ktora jest wlozona uszczelka u mnie przy czyszczeniu ja troche wyciagnelem <glupek2> i tez nialem swisto-huki.Sciagnelem cala uszczelke z drzwi i zalozylem jeszcze raz i jest dobrze. porownaj na innej jak mozesz jak jest ulozona.
Tez uszczelka ta na karoseri lubi nie przylegac lub jest podniszczona i "przepuszcza".
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 kwi 2010, 22:55
Posty: 590
Skąd: uk
Auto: Biale

Postprzez jinxsior » 11 maja 2010, 18:06

Moje odczucia również są negatywne. Jazda tym samochodem powyżej 80 km/h męczy. Podgłaśnianie radia przy dłuższej jezdzie, jeszcze bardziej nasila kołotanie w głowie.
Według mnie cały ten szum wydobywa się z kół i z bagażnika. Myśle że większość kombi i hatchbackow tak ma i nie da sie tego uniknąć. Sedan jest duzo cichszy.
"Ziemia ojców ma tę moc, która mi po nocach nie da słodko spać"
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 7 mar 2010, 18:31
Posty: 18
Skąd: Swindon/Lublin
Auto: Mazda6 2.0d Hatchback
2008 TS2 (140)
Był
Citroen C5 2.0 D 2001
Passat 2.0 TDI Sport 2006
Honda Accord 2.0 PB 2005
Rover 75 2.0 D 2002
Mazda 6 2.0 D 2004
Laguna 1.9 Cdti 2007
Chrysler GrandVojager 3.3 Pb
2004
Audi A6 1.9 D 2002
Audi A6 1.9 d 2005

Postprzez Grzyby » 11 maja 2010, 19:14

Za kolejne posty nie na temat będą bany.
Macie temat z opiniami o M6 – tam wynocha.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez herci62 » 18 maja 2010, 21:25

W zwiazku z marnym efektem wyciszania farbami typu noxudol odnosnie tylko wyciszania bo jak wyzej opisalem konserwacja jak najbardziej jest ok.Mysle ze gdyby tej farby nalozyc przynajmniej z 3-5 mm moglo by byc dobze ale praca,cena bylaby stanowczo za wysoka. Ja zdecydowalem jednak z tym halasem cos jednak zrobic.Zastosowalem kupione w sklepee z wykladzinami dywanowymi dwa rodzaje mat wyciszajacych ,pierwsza grubsza typu pianka grubosc ok 1.5cm i druga na wierzch gr. ok. 0,5cm.Wyjolem tylne fotele zdjolem orginalne maty przerzucajac je na czas prac na przednie fotele. Teraz po oczyszczeniu podlogi i docieciu wszystkiego na wymiar przyklejilem kolejno 1-sza i 2-ga warstwe uzylem do tego rewelacyjnego kleju w sprayu do wykladzin zakupionego w tym samym sklepie nastepnie przykrylem wszystko orginalnymi matami i zalozylem .Cala praca zajmuje duzo mniej czasu jak przy nakladaniu farby no i o wiele latwiej. Maty sa bardzo lekkie latwo sie formuja i po docisnieciu idealnie przylegaja. Caly koszt to wykladziny 2razy po 2.5 m kwadratowego 22 funty(ok100zl) i klej w sprayu 5 funta (23zl) Wygluszylem cala powierzchnie bagaznika az do przednich foteli bez nadkoli (zrobie to nastepnym razem lacznie czescia pod przednimi fotelami).EFEKT JEST NAPRAWDE CICHO !!!! Mysle ze po wylozeniu calosci bede wreszcie zadowolony. Dolaczam dwie fotki dla orientacji :D . Pozdrawiam....Obrazek

Uploaded with ImageShack.usObrazek

Uploaded with ImageShack.usObrazek

Uploaded with ImageShack.us
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2008, 15:22
Posty: 131 (0/1)
Skąd: wrocław/swindon
Auto: mazda-6 2.2D/163 bhp/ 2009

Postprzez 321filip » 19 maja 2010, 21:15

leszek-sroka, a czemu dwie warstwy dałeś? (grubą i cienką) Czy w kole zapasowym i innych miejscach pozaginanych nie jest za grubo?
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 13 maja 2010, 23:20
Posty: 21
Auto: Mazda 6 2.0 16V '07
Ford Cougar 2.0 16V '99

Postprzez herci62 » 19 maja 2010, 22:09

Szczeze to sam niewiem-- w sklepie sprzedawca zaoferowal dwa rodzaje do wyboru a ze nie bylo drogo wziolem obie .Tez sie obawialem ze bedzie za grubo ale wszystko jakos dalo sie poskladac no i mam pewnosc ze lepiej tego nie da sie zrobic---no chyba ze ktos znajdzie lepszy material.Ja w kazdym badz razie skoncze to jak zaczalem a koncowy efekt opisze.Teraz juz moge stanowczo stwierdzic ze efekt uslyszalem dopiero teraz.....bez urazy dla zwolenników farb--sam sie niezle napracowalem przy ich nakladaniu a najgorsze byly drzwi....ale cóz jak nie spróbujesz nie bedziesz wiedzial .A tak na marginesie to dlaczego musimy wyreczac fabryke,sam niewiem... Inny samochod pewnie od razu bym sprzedal a mazda______cos w tym jest :) Szacunek dla ,,xANDy,,bez jego fotorelacji nigdy bym nawet nie próbowal sie za to brac, Pozdrawiam....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2008, 15:22
Posty: 131 (0/1)
Skąd: wrocław/swindon
Auto: mazda-6 2.2D/163 bhp/ 2009

Postprzez Irek.k » 19 maja 2010, 22:38

Też się właśnie przymierzam do wyciszenia.
Może ktoś miał już styczność z czymś takim i wie czy warto się tym interesować? http://www.allegro.pl/item1040746154_ma ... lnika.html
Czy tego typu "pianki" rzeczywiście dobrze wyciszają?
Są też taki samoprzylepne i o grubości 4mm. Do sprzedawcy mam w miarę blisko i dlatego właśnie to mnie zainteresowało.
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2010, 20:31
Posty: 150
Skąd: Golub-Dobrzyń
Auto: Mazda Premacy DITD 2000 r.

Postprzez amra1973 » 28 maja 2010, 01:13

Ja w końcu zakupiłem odpowiednią ilość różnych Noxudoli i od poniedziałku biorę się do pracy.
Mam pytanie związane ze smarowaniem od zewnątrz wnęk kół, czy można to skutecznie wykonać bez zdejmowania błotnika?
Jeżeli jednak korzystniej jest zdjąć błotniki ,to rozumiem że w pierwszej kolejności należy zdemontować zderzak?
Czy przy zdejmowaniu zderzaka jednocześnie demontowane są reflektory?

z góry dziękuję za odpowiedzi.
Po wykonaniu prac poinformuję o efektach :) Wykonałem w tym celu kilka pomiarów głośności, które będzie można później porównać.
Niestety do pomiarów nie mam profesjonalnej aparatury a tylko aplikację w iPhonie, nie mniej będzie to mniej subiektywne niż pomiary uchem :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sty 2008, 23:59
Posty: 93
Skąd: Warszawa, Łódź
Auto: M6 CiTD 2003 165KM (chip tuning)

Postprzez Grzyby » 28 maja 2010, 08:35

Co do wnęk kół, to ja zdejmowałem błotniki. Ale mnie zależało głównie na zrobieniu konserwacji (i dlatego wysmarowałem całe błotniki od wewnątrz :))
Można to zrobić bez demontażu ale jednak dużo lepszy dostęp będzie jak zdejmiesz. Szczególnie do elementów umiejscowionych wyżej.
Żeby je zdjąć najpier demontujesz nadkola, potem zderzak. Lampy zostają na miejscu.
Potem śruby w błotniku od strony silnika/maski (chyba 4), jedna sztuka przy zawiasie drzwi i dwie mocujące błotnik do progu (nie zapomnij o nich :))
Potem Karcher w łapę i wypłukaj syf jaki tam się zebrał.

Tutaj powinno być parę fotek z mojej operacji:
viewtopic.php?f=179&t=45764
Gdzieś tam na pierwszej stronie jest kilka.

Powodzenia :)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6