Klub MazdaSpeed

mam mazde 6 , 2003 r. 2.0 136KM. mam problem , po wjechaniu w koleine nagle przestały mi działać licznik prędkości, obroty i zapaliły mi się czujniki ABS, wskaźnik ręcznego,check,
wskażnik wody stoi w miejscy , niedziała tempomat. czy ktoś może miał podobny problem, nawet w serwisie mazdy mi nie pomogli bo nie mogli wyłapać tego błędu komputerem

Ten post został usunięty przez dobrzyn22 16 sty 2012, 03:30.
Powód: post pod postem

Zaczalbym od sprawdzania bezpiecznikow,moze zrobilo sie jakies zwarcie jak wjechales w koleine i bezpieczniki padly.Jesli bezpieczniki sa dobre,sprawdz to na komputerze,wszystko wyjdzie.

moze poluzowala/odpiela sie kostka od zestawu licznikow ?

sprawdzałem na komputerze, też nie pomogło

A może padł jakiś czujnik od ABSu?
Na jakim komputerze i co sprawdzałeś?

Podejrzewam u Ciebie więcej niż jedną usterkę.

Cichyq napisał(a):moze poluzowala/odpiela sie kostka od zestawu licznikow ?

Tak – jak przedmówca jestem za odkręceniem licznika – wypięciem i ponownym wpięciem kostki. czas pracy 10 min. i dokładnie 5 śrubek .

Zegarów w M6 jeszcze ne rozbierałem, ale wyciagłem i konsolę i DVD Schowek...i każde złącze było tak mocno spasowane i dobrze zabezpieczone, że nie potrafię sobie wyobrazić siły, która by je rozpięła...
Moim zdaniem to zły trop. Ta koleina spowodowała duże uderzenie?
PS
Coś mi się wydaje, że taki ABS powinien działać w aucie, nawet po zdemontowaniu zegarów...Na desce jest tylko kontrolka

Ten post został usunięty przez dobrzyn22 16 sty 2012, 03:31.
Powód: OT

DYZIO napisał(a):nawet w serwisie mazdy mi nie pomogli bo nie mogli wyłapać tego błędu komputerem

bo ASO tak działają, jak im komputer nie wyświetli że nie działa to wg. nich działa, chyba że udowodnisz że nie działa tzn. że prawdopodobnie nie działa, tylko że ponieważ komputer nie wyświetlił kodu błędu to nie mają instrukcji jak szukać usterki, więc samochód prawdopodobnie jest nienaprawialny ewentualnie trzeba zostawić na dłużej i wydać kilka średnich krajowych to może

Pewnie gdzieś na złączach jest coś nie tak, może jakaś wtyczka wypadła przy uderzeniu. Musiałby pogrzebać jakiś jakiś magik co wie gdzie są różne złączki. Jeśli nie będzie miał szczęścia to może to trochę trwać.

U mnie np. świecą się co jakiś czas różne kontrolki, ponieważ nie ma kodu błędu to prawdopodobnie gdzieś czasem jest przerwa w sygnale – trzeba szukać, w ASO powiedzieli że potrzebują na to dzień, dwa – być może wtedy znajdą. U ciebie jest o tyle prościej że masz cały czas coś niedziałające, więc jak coś tam znajdą to odrazu będzie widać że działa, bo u mnie to loteria – kontrolki nie świecą się ciągle, ale co jakiś czas

czesc DYZIO,
mam identyczny problem w takim samym jak TY aucie.
Daj prosze znac jakie jest rozwiazanie tej zagadki.
z gory wielkie dzieki,
tadzik