Strona 1 z 2

Spryskiwacze reflektorów – cieknący płyn

PostNapisane: 5 lut 2008, 12:25
przez M&M
Mam problem ze spryskiwaczami reflektorów w mazdzie 6 , otóż po nalaniu płynu przez dysze spryskiwaczy zaczyna wyciekać (sączyć się) samoczynnie płyn, jeśli zejdzie do ok połowy pojemności zbiornika to przestaje. Co może być przyczyną? Bardzo proszę o rady. :(

PostNapisane: 5 lut 2008, 12:40
przez Pajko
M&M witaj na forum , prosilbym jednak abys zapoznal sie z regulaminem forum jak i dzialu

PostNapisane: 5 lut 2008, 23:20
przez tomekrvf
Wygląda na to że nie masz na przewodzie ze zbiornika zaworu jednokierunkowego (zwrotnego). Numer katalogowy G113-51-401 cena 180PLN

PostNapisane: 6 lut 2008, 00:42
przez Jaksa
tomekrvf napisał(a):cena 180PLN
Ooo!! taniocha hahaha

PostNapisane: 6 lut 2008, 08:22
przez Maciej Loret
tomekrvf napisał(a):Wygląda na to że nie masz na przewodzie ze zbiornika zaworu jednokierunkowego (zwrotnego).


Nie wiem jak działa układ spryskiwania świateł.
Ale zaworek zwrotny zwykle zabezpiecza przed ewentualnym powrotem medium "pod prąd", a tu ewidentie cieknie "z prądem"......
Jeśli (w uproszczeniu) układ jest taki: zbiorniczek płynu, pompka, dysze spryskiwaczy, to może raczej nieszczelność uszczelnień w pomce?

PostNapisane: 6 lut 2008, 08:41
przez M&M
Maciej Loret napisał(a):Ale zaworek zwrotny zwykle zabezpiecza przed ewentualnym powrotem medium "pod prąd", a tu ewidentie cieknie "z prądem"......


Też tak właśnie myśle ale tomekrvf pisze że jednak jakiś zaworek "zwrotny" istnieje – może to jest jakiś elektrozaworek który się otwiera w momencie załączenia pompy??

PostNapisane: 6 lut 2008, 10:09
przez Maciej Loret
M&M napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):Ale zaworek zwrotny zwykle zabezpiecza przed ewentualnym powrotem medium "pod prąd", a tu ewidentie cieknie "z prądem"......


Też tak właśnie myśle ale tomekrvf pisze że jednak jakiś zaworek "zwrotny" istnieje – może to jest jakiś elektrozaworek który się otwiera w momencie załączenia pompy??


To wtedy nie byłby nazywany "zwrotnym"...

PostNapisane: 6 lut 2008, 10:39
przez Pawnik
Panowie filozofujecie ( zwłaszcza kolega Maciej ;) ) Xandy ma rację. To jest taki trójnik rozdzielający jeden wąż idący ze zbiornika od pompki spryskiwaczy reflektorów na dwa oddzielne do każdego reflektora. Trójnik ten pełni funkcję zaworu zapobiegajacemu wyciekowi płynu i zwiększa ciśnienie na końcówkach sprysków.

PostNapisane: 6 lut 2008, 10:40
przez M&M
Maciej Loret napisał(a):To wtedy nie byłby nazywany "zwrotnym"...


To w takim razie jak on działa ? jeśli pompa musiała by przez niego podać płyn a on byłby w tym kierunku zamknięty (bo jeśli zwrotny to jednokierunkowy)...

PostNapisane: 6 lut 2008, 10:42
przez Pawnik
M&M napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):To wtedy nie byłby nazywany "zwrotnym"...


To w takim razie jak on działa ? jeśli pompa musiała by przez niego podać płyn a on byłby w tym kierunku zamknięty...

ciśnienie pompy go otwiera, brak ciśnienia zamyka

PostNapisane: 6 lut 2008, 10:46
przez Maciej Loret
Pawnik napisał(a):ciśnienie pompy go otwiera, brak ciśnienia zamyka


Czyli klapa. Tylko jeśli ona tam jest, to by sugerowało, że ktoś przewidywał ewentualność przecieku na pompie...
To typowe rozwiązanie w autach?

Pawnik napisał(a):Panowie filozofujecie ( zwłaszcza kolega Maciej oczko )


Zgoda... Fakt jednak faktem, że pompka w tym układzie nie była/jest przewidywana jako szczelna... albo, zawór zwrotny zabezpiecza pompkę przed odkręceniem wirnika, jeśli jest montowany na gwint...

Pawnik napisał(a): Xandy ma rację.


To jest dopiero filozofia... :D

Pawnik napisał(a):Trójnik ten pełni funkcję zaworu zapobiegajacemu wyciekowi płynu i zwiększa ciśnienie na końcówkach sprysków.


Trójnik zwieksza ciśnienie?

PostNapisane: 6 lut 2008, 10:47
przez M&M
Pawnik napisał(a):ciśnienie pompy go otwiera, brak ciśnienia zamyka


Dzięki teraz już wiem o co chodzi i wiem gdzie ten trójnik – musze go przejżeć. <spoko>

PostNapisane: 6 lut 2008, 10:54
przez Pawnik
Maciej Loret napisał(a):
Pawnik napisał(a):ciśnienie pompy go otwiera, brak ciśnienia zamyka


Czyli klapa. Tylko jeśli ona tam jest, to by sugerowało, że ktoś przewidywał ewentualność przecieku na pompie...
To typowe rozwiązanie w autach?

Typowe przy spryskach reflektorów. W wężu za pompką jest cały czas płyn. Pompka zwiększa ciśnienie na zaworze, wtedy on puszcza płyn już pod większym ciśnieniem na końcówki sprysków.Spryski są położone niżej niż lustro płynu, gdyby nie było zaworu to płyn by wyciekł.
ps. maciej . Miałeś w szkolę fizykę i doświadzcenia z ciśnieniem wody?

PostNapisane: 6 lut 2008, 11:08
przez Maciej Loret
Pawnik napisał(a):W wężu za pompką jest cały czas płyn.


OK.

Pawnik napisał(a):Pompka zwiększa ciśnienie na zaworze


OK.
Czyli nie trójnik zwiększa ciśnienie? :D

Pawnik napisał(a):wtedy on puszcza płyn już pod większym ciśnieniem na końcówki sprysków


OK.

Pawnik napisał(a):Spryski są położone niżej niż lustro płynu, gdyby nie było zaworu to płyn by wyciekł.


Wyciekłby na odcinku pomiędzy pompką a zaworkiem. Chyba, że pompa nieszczelna.
Jakokolwiek by jednak nie było, to nie prościej by było umieścić zbiorniczek płynu na takim poziomie, by nawet przy maksymalnym poziomie płynu, nie mógłby on wyciec?

Pawnik napisał(a):Miałeś w szkolę fizykę i doświadzcenia z ciśnieniem wody?


Miałem. Ale od tego momentu minęło więcej lat, niż niektóre osoby na Forum żyją na tym świecie... :D
No i to słowo "zwrotny" mi się słabo podoba... Widziałem dziesiątki zaworów zwrotnych (choć tylko przemysłowych) i wszystkie zabezpieczały przed powrotem medium... Zresztą zgodnie z nazwą...

P.S. Jeśli dalej będziemy zmieniali zeznania po odpowiedzi swych adwersarzy, to nigdy nie dojdziemy do ładu... :D

PostNapisane: 6 lut 2008, 11:31
przez Pawnik
Maciej Loret napisał(a):Czyli nie trójnik zwiększa ciśnienie?

Uproszczenie. , wiadomo o co chodzi . Trójnik – poprzez gwałtowne otwarcie zaworu i podanie płynu na rurki o mniejszym przekroju daje większe ciśnienie na końcówkach.

Maciej Loret napisał(a):Wyciekłby na odcinku pomiędzy pompką a zaworkiem

Nie mógłby wyciec na odcinku zawór – pompa, bo nie nie byłoby zaworu. Jezeli już mowa o ścisłości.. :D

PostNapisane: 6 lut 2008, 12:13
przez Maciej Loret
Pawnik napisał(a):
Maciej Loret napisał(a):Wyciekłby na odcinku pomiędzy pompką a zaworkiem

Nie mógłby wyciec na odcinku zawór – pompa, bo nie nie byłoby zaworu. Jezeli już mowa o ścisłości.. :D


Zgadza się. Powinno być na odcinku pompa-spryskiwacz...

PostNapisane: 6 lut 2008, 13:09
przez M&M
Już sie lekko gubie – jeszcze raz: Czyli za wyciek z dysz spryskiwacza odpowiedzialny jest zawór który znajduje się za pompką – w trójniku rozdzielającym płyn na prawy i lewy spryskiwacz (czyli trójnik jest jednocześnie tym zaworem) ??

PostNapisane: 8 lut 2008, 10:41
przez M&M
Wyciągłem trójnik i widze że to napewno nie orginał.
I zaworu tam żadnego niema . Jeśli ktoś ma jakąś fotkę tego trojnika (zaworku) to bardzo proszę. Na razie poradziłem sobie z tym podwieszając ten trójnik w okolicy zamka pokrywy silnika i można dolać prawie do pełnego i nie wycieka.

PostNapisane: 8 lut 2008, 21:36
przez tomekrvf
Maciej Loret napisał(a):To wtedy nie byłby nazywany "zwrotnym"...

Dlaczego nie? Zaworek zwrotny-jednokierunkowy ma zapobiec wyciekaniu płynu ze zbiornika.

PostNapisane: 8 lut 2008, 21:48
przez mcbeth
tomekrvf napisał(a):Dlaczego nie? Zaworek zwrotny-jednokierunkowy ma zapobiec wyciekaniu płynu ze zbiornika

Czyli wylatywaniu przez dysze spryskiwaczy ? :]

To raczej nie będzie zwrotny, tylko jakiś zaworek otwierany wysokim ciśnieniem.