Strona 1 z 7

Dogrzewacz silnika i spaliny

PostNapisane: 13 paź 2007, 18:01
przez Zordon
Witam, po mojej przygodzie z mp3 audio link i dymu wydobywającego się z pod silnika jestem bardzo czujny i niepokoi mnie jedna rzecz – po włączeniu silnika wysiadam z auta i na zimnym silnik słysze dziwny dzwięk jakby coś ocierało cyklicznie sam nie wiem o co... Ale bardziej zastanawia mnie inna rzecz z tym dogrzewaczem silnika – czy się przypadkiem nie zepsuł – idzie lekki dymek po wyłaczeniu silnika i podniesieniu maski – i zapach spalin jak w autobusach zlokalizowany za silnikiem – czy inni posiadacze diesla tez tak mają? Oraz drugie pytanie – wyłączam silnik a tu słysze doslownie jakąs dmuchawe – dosłownie taki odkurzacz który jakby stopniowo wytraca moc i sie zatrzymuje.. jakos nie pamiętam żeby wcześniej coś takiego miało miejsce :/ Co to może byc? Też ten dogrzewacz?

PostNapisane: 13 paź 2007, 23:10
przez Pajko
Zordon popraw temat na zgodny z regulaminem tego działu !!

PostNapisane: 13 paź 2007, 23:11
przez Jaksa
Zordon napisał(a):Co to może byc?
Webasto zaczęło działac , mamy czasami temp. nizej 7 stopni ..... tak mysle ze to moze byc to .

PostNapisane: 13 paź 2007, 23:33
przez Pawnik
Jaksa napisał(a):
Zordon napisał(a):Co to może byc?
Webasto zaczęło działac , mamy czasami temp. nizej 7 stopni ..... tak mysle ze to moze byc to .

dokładnie... jeżeli jest tylko dogrzewacz, nie ma wyprowadzenia spalin i tłumika pod samochód, więc spaliny śmierdzą pod maską. Dziwi mnie tylko biały dym... o którym kolega pisał...

PostNapisane: 14 paź 2007, 00:18
przez Zordon
Ok dzięki za odpowiedź, bialego dymu już nie ma, przyłożyłem tylko nos za silnik i spaliny czuć :) a u mnie w Krynicy jest zdecydowanie poniżej 7 stopni. Irytuje mnie tylko ten "odkurzacz" po wyłączeniu silnika... Czy obserwowaliście coś takiego u siebie? denerwuje mnie, że wyłączam silnik, wyciągam kluczyk a spod maski przez jakies 30 sec wydobywają się dzwięki jakby się do startu odrzutowego zbieral :/

PostNapisane: 14 paź 2007, 10:15
przez PB
Dokładnie u mnie to samo, wracałem wczoraj wieczorem moją M6 – samochód wcześniej stał pod gołym niebem parę godzin – trasa bardzo krótka i po wjechaniu do garażu i wyłączeniu silnika "odkurzacz" chodził jeszcze z około 20 s.
Nie ukrywam byłem trochę zaskoczony :)

Poz.
PB

PostNapisane: 14 paź 2007, 13:30
przez Zordon
No właśnie ja jestem bardzo zaskoczony, trasa była tak samo krótka jak Twoja... po problemach z elektryka przy instalacji audio linka jestem może troche przewrażliwiony :/. Uspokoiłeś mnie tym... zakładam, że to norma a nie zbieg okoliczności i psuje nam się to samo ( czego oczywiście nie życze ). :) Pzdr

PostNapisane: 14 paź 2007, 13:40
przez Pawnik
Spokojnie Panowie, to norma :D

PostNapisane: 14 paź 2007, 14:30
przez syberek1
Witam.
mam pytanie czy istnieje możliwość zmniejszenia temperatury dogrzewania?? teraz jest chyba 70stopni tak?? a można mniej?? :]

PostNapisane: 15 paź 2007, 17:34
przez mauser
u mnie to samo sie dzieje, dokladnie 3 dni temu jak zaczely sie zimne noce po wylaczeniu silnika wentylatorek chodzi i czuc spaliny.

PostNapisane: 15 paź 2007, 19:07
przez Uzi188
U mnie to samo wszystko identycznie, już nie drażni mnie ten odgłos co fakt że jak wstaje o 6 rano i jest zimno to się nie włącza a jak jest ciepło to się włącza. Wiecie może od czego to zależy???

PostNapisane: 16 paź 2007, 09:27
przez Cichyq
Dziwne, u mnie zadnych odglosow nie slychac :)
Po zgaszeniu auta jest cisza :)
Dzisiaj rano nawet zapalilem samochod, przejechalem okolo 1 km wskazowka temp juz sie zaczynala podnosic. Zatrzymalem sie na zamknietym przejezdzie kolejowym (oczywiscie przed nim), zgasilem silnik, podnioslem maske a tam cisza :)
Moze u mnie to dogrzewanie nie dziala ?
Tylko jak wytlumaczyc to, ze zawsze na tej samej krzyzowce (lato +35, teraz okolo +3) silnik osiaga temp pracy (srodek skali) tak okolo po 2km przebytej drogi.

Pozdrawiam,
Cichy

PostNapisane: 26 paź 2007, 10:19
przez Swoop
U mnie zaczęło "odkurzać" a jeszcze dziś jak zaparkowałem pod pracą po otwarciu drzwi poleciała spora mgła spod samochodu, czy to normalne, czy znowu do serwisu?

PostNapisane: 26 paź 2007, 12:42
przez magicadm
Swoop napisał(a):U mnie zaczęło "odkurzać" a jeszcze dziś jak zaparkowałem pod pracą po otwarciu drzwi poleciała spora mgła spod samochodu, czy to normalne, czy znowu do serwisu?

Moje Webasto też potrafi czasem nieźle przydymić. Raz mi chcieli sąsiedzi gasić silnik :D

PostNapisane: 26 paź 2007, 12:45
przez Platini
Witam,
Jestem nowym użytkownikiem Madzi i fajnie jest poczytać co człowieka czeka i być przygotowanym na wydobywające się pod maski dymy :)

PostNapisane: 27 paź 2007, 14:39
przez xANDy
U mnie temperatura "rusza" na wskaźniku po przejechaniu ok 800m. 250 metrów dalej wyłaczam auto... Chyba muszę zrobić wyłącznik dogrzewacza bo wychleje mi cały bak (i akumulator).
Czy ktoś już ma na to sposób? Mały pstryczek w kabinie by się przydał...

PostNapisane: 27 paź 2007, 17:46
przez magicadm
xANDy napisał(a):Chyba muszę zrobić wyłącznik dogrzewacza


Jakby nie kombinował – skrócisz życie silniczkowi :P

PostNapisane: 28 paź 2007, 12:25
przez syberek1
włączać i wyłączać websto powinien kierowca rano wychodzi załącza żeby silniczek lepiej palił a nie dopiero po odpaleniu silnika webasto zaczyna chodzić bez sensu :| jest mniej niż 0 stopni to wiadomka żeby włączyć wcześniej a po odpaleniu samemu wyłączyć nie pomyśleli nad tym nawet nie chodzi mi to o sterownik z programowaniem czasu lecz o zwykły przycisk on/off <glupek2>

PostNapisane: 28 paź 2007, 12:42
przez magicadm
syberek1 napisał(a):włączać i wyłączać websto powinien kierowca

Moim zdaniem i kierowca i automat. Samochód jasnowidzem nie jest, więc nie przewidzi, kiedy silnik powinien być podgrzany. Logiczny więc jest upgrade do wersji z programatorem.
Automat po prostu ratuje sytuację, kiedy już silnik wystartuje :), a kierowca okaże na tyle idiotą/ignorantem, że zapomni go odpalić.
O wpływie na trwałość silnika i zużycie paliwa zimnym dieslem pisać chyba nie trzeba???


syberek1 napisał(a):po odpaleniu silnika webasto zaczyna chodzić bez sensu

Moim zdaniem, każda jazda z zimnym silnikiem jest wskazaniem do odpalenia Webasta.


PS
Nie chciałbym kupić samochodu po kierowcy, który "poprawił fabrykę", wyłączając webasto.

Za komuny nazywało się to "wynalazek racjonalizatorski" <glupek2>

PostNapisane: 28 paź 2007, 15:13
przez syberek1
magicadm Ale chyba mnie nie zrozumiałeś jak już jest webasto bez sterownika to niech sie włącza po włożeniu kluczyka do stacyjki i przekręceniu na acc wtedy tak poczekamy webasto sobie pochodzi z 5 minut i można palić silniczek i na pewno było by mu lżej... a tak to webasto w niczym nie pomaga silnikowi przy starcie (wersja bez sterownika)