Strona 1 z 1

Problem z otwieraniem drzwi kierowcy z pilota

PostNapisane: 3 cze 2019, 17:00
przez mazda6mazda6
Witam

Pojawił się problem z otwieraniem auta pilotem, auto ma system Keyless i posiadam 2 karty do niego obie działają i mają wymienione baterie. Do wczoraj wszystko działało normalnie czyli można było otworzyć auto auto zarówno pilotem jak i przyciskiem gumką w klamce zewnętrznej. Dzisiaj auto nie chce otworzyć drzwi kierowcy ani pilotem ani przyciskiem gumką w klamce, otwierają się i zamykają pozostałe drzwi i klapa bagażnika a drzwi kierowcy nie bardzo.
Słychać i jest minimalny ruch tego wewnętrznego klawisza przy klamce od środka drzwi ale nie chce się przesunąć w normalną pozycję i zamknąć auta .
Gdy jestem w aucie i naciskam palcem ten klawisz pod klamką to wtedy drzwi kierowcy i reszta zamyka się i otwiera
Czytałem o sprężynce w zamku że lubi pękać i wtedy nie działa zamek, ale w moim przypadku nie wiem czy to wina tej sprężynki bo ręcznie klawiszem da się otworzyć i zamknąć drzwi kierowcy
Czy ktoś miał podobny przypadek i wie gdzie jest problem?
z góry dziekuję z pomoc
Posiadam Mazde 6 GY 2006 rok2.0 Diesel

Re: Problem z otwieraniem drzwi kierowcy z pilota

PostNapisane: 20 cze 2019, 09:31
przez DOBRODZIEJ
Witam.
Mam podobne przypadki w określonych warunkach pogodowych. Jak jestem w pracy to zostawiałem auto na parkingu na 10 godzin, jak słońce świeciło akurat na drzwi przez cały dzień nie chciały się otwierać.....zagadka. Trzeba było otwierać tradycyjnie kluczykiem, Gdy zacząłem auto stawiać odwrotnie problem nie występował , natomiast drzwi pasażera raz się otwierają raz nie. Też mam 2006 rok też 2.0 i wydaje mi się, że po prostu jest tam już pełno syfu nazbieranego, wilgoć też już pewnie zrobiła swoje. Wczoraj przestał mi działać centralny zamek z pilota, diabli wiedzą dlaczego. Miałem już kiedyś taki problem ale dało się zakodować bez problemu tym razem zero reakcji. A wszystko przez to, że aku miałem lekko rozładowany ponieważ mało jeżdżę teraz a zapomniałem ładować. Poradzić nic nie mogę bo u nikogo z tym nie byłem.
Pozdrawiam