Klub MazdaSpeed

Witam,
idzie wiosna, chciałbym do mojej M6 2007 kombi zamontować bagażnik / uchwyt na rower (a nawet 2 rowery) . Posiadam relingi standardowe. Nie posiadam natomiast haka.

Wiem że opcje są 3:
A) relingi+belki+uchwyt na dachu
B) bagażnik na hak (niby zachodu trochę z montażem haka, czy zatem warto?)
C) bagażnik na klapę

Czy ktoś z szanownych forumowiczów byłby w stanie doradzić i najlepiej podać konkretne przykłady sprawdzonych przez siebie rozwiązań (linki do aukcji itp)?

Dziękuję!

@ admin: zakładam nowy wątek bo dedykowanego dla rozwiązań rowerowych nie znalazłem

Samemu jeździłem z opcją A). Nie przetestowałem innych opcji, więc nie mam porównania, jednak chyba z rowerami na dachu jest najmniej ekonomicznie, jeśli patrzeć na paliwo. Już powyżej 60-80km/h było czuć, że rowery są na dachu. Opór znacznie wzrastał, co też potem było widać na spalaniu. Jeśli chcesz jeździć na krótkie dystanse, żeby tylko gdzieś przewieźć rower i sobie pojeździć, to dach jest fajną opcją – szybko się ustawia cały sprzęt, łatwo się ładuje na auto i generalnie nie jest to trudne. Jeśli natomiast chciałbyś jechać z rowerami na wakacje, czyli setki, czy nawet tysiące kilometrów, to tą opcję bym odrzucił. Po pierwsze – jak już wcześniej wspomniałem, paliwo wyjdzie Ciebie tyle, że taniej by było wypożyczyć dobry rower na miejscu. Po drugie – masz dodatkowy metr wysokości na dachu, więc o wjeździe na jakiekolwiek parkingi podziemne w sklepach czy centrach handlowych możesz zapomnieć.

Bagażnik na klapę na pewno jest ekonomiczniejszy, bo za autem i tak masz strefę zawirowań, więc nie robi już większej różnicy czy dasz tam dodatkowo rowery. Także z punktu spalania paliwa, różnicy wielkiej nie będzie, ale wtedy będziesz musiał mieć na uwadze, że prowadzisz auto o kilkadziesiąt centymetrów dłuższe niż zazwyczaj. Swoją drogą, kiedyś się zastanawiałem czy mocowanie na klapę nie jest szkodliwe dla samych elementów mocowania klapy, typu zawiasy itp..

Tak nawiązując do tematu polecam wieszak (platformę na hak) takiej wygody nie osiągniesz żadnym innym bagażnikiem na rower.

Jeśli myślisz o bagażniku na dach:
– minus dźwigania tego roweru
– nie raz uszkodzenia karoserii przy ładowaniu na dach cięższych rowerów.
– minus wysokości auta i ograniczenia w parkowaniu,
– opory powietrza

bagażnik na klapę tylną jest wygodniejszy, ale dużym minusem jest dostanie się do bagażnika – aby otworzyć klapę trzeba ściągnąć załadowane rowery, montaż też jest różny, a drgania i skoki ładunku również przecierają karoserię

bagażnik (platforma na hak) – najlepiej z opcją uchylną co pozwala otwierać bagażnik samochodu bez ściągania rowerów. W trasie nie czuć abyśmy mieli dodatkowy ładunek, trzeba jedynie brać uwagę na parking i długość auta – tutaj wiadomo minus. Powiem tak niejednokrotnie nawet bez rozładunku rowerów przekładaliśmy platformę na inne auto.

Montaż haka wiadomo trochę zachodu, ale wygoda i uniwersalność bezcenna.