Klub MazdaSpeed

Witam,
Mam problem z klimatyzacją. Od pewnego czasu klimatyzacją załącza się raz po uruchomieniu silnika, a innym razem np. po 15 kilometrach albo i więcej. Serwis klimatyzacji polecił zacząć od elektryka. Elektryk stwierdził że winą tego są wentylatory chłodnicy, szczotki na wykończeniu. Jak przyciskał śmigło wentylatora do obudowy to szybciej się kręciło. Generalnie sprawdzali coś przy bezpiecznikach itd. Co najciekawsze po tym jak odjechałem klima zaczęła chłodzić ,,jak wściekła'', kilka razy ja uruchomiłem i wyłączyłem i było wszystko ok do momentu kolejnego wyłączenia i włączenia silnika. Obecnie niby się uruchamia ale chłodzi dużo słabiej.
Może ktoś poleci z Bydgoszczy kogoś kto to ogarnie.

Nie wiem czy to nie wina przekaźnika, niestety nie pamiętam.
Podmieniało się przekaźnik od klimy na przekaźnik np od ogrzewania tylnej szyby.
Ale dokładnych info szukaj na forum, o pamięć krótka

Wymiana wentylatorów i tak była potrzebna ale pomogła na chwilę, po odebraniu samochodu klima załączała się bez problemu, wylaczalem silnik, odpalalem i było wszystko ok. Na drugi dzień znowu problem wentylator startuje obroty się zwiększa ale nie ma kopnięcia i sprężarka nie rusza. Przekaźniki zmieniałem nic nie daje