Klub MazdaSpeed

Cześć. Mam Mazdę 6 I w dieslu. Niecały miesiąc temu co kilka minut zaczęło mi się wyłączać wszystko co związane z nawiewem. Totalnie przypadkowo, niezależnie czy jechałem, czy stałem. Dosłownie jakby ktoś dla zabawy czasem wyłączał wtyczkę od zasilania.

Gdy chodziło, to wszystko bez zarzutu, sterowanie siłą powietrza, temperaturą klimy itd.
Gdy padło, to gasła prawa część ekranu, przestawał pracować wiatrak i nie działały pokrętła od nawiewu.



Problem pojawiał się coraz częściej i częściej, aż od kilku dni kompletnie się nie włącza.
Napisałem z nadzieją, że ktoś ma jakieś pomysły

mam podobny problem
dodatkowo pali się bezpiecznik nr.14 10A
następnie coś się spaliło i poszedł dym z pod maski i środkową konsole w kabinie śmierdzi
po za tym nie ma nawiewu ogrzewania tylnej szyby i klimy
gdzie najlepiej i najtaniej podjechać czy ew. samemu naprawić
proszę zawczasu moderatorów aby pomogli a nie krytykowali jak mają w zwyczaju nie każdy jest błyskotliwy i siedzi cały czas na forum
dzięki z góry
juras

No to grubo jak się bezpiecznik spalił. A od czego on tam jest ? Pewnie od wentylatora. Tylko co tam się pod maską zadymiło to jest ciekawe. Widziałeś dym z pod maski czy tylko gdybasz ?
Może to jednak silnik wentylatora się spalił i dlatego w kabinie śmierdzi.

Nie ma żadnej usterki więc nie rozumiem skąd wziął się ten wybuch i dym spod maski. Przez konsolę dostał się do kabiny. Zaglądałem pod maskę, nic nie zauważyłem niepokojącego. Przyjmuje, że jakieś małe zwierze (np. mysz) mogło się dostać pod maskę w okolice silnika i to spowodowało wybijanie bezpiecznika a gdy założyłem większy tj. 15A wytrzymał zwarcie ale spowodowało wybuch i dym

Bezpiecznik jest od ogrzewania tylnej szyby,nawiewu oraz działania przycisku INFO i AMB a także wiatrak wentylatora. Ogrzewanie też nie działało i przełączanie na pasażera/szybę także. Odczekałem 2 dni, założyłem właściwy bezpiecznik 10A, po czym wszystko zaczęło działać poprawnie.

Obawiam się że temat powróci. Jak to mawiają "nie ma dymu bez ognia"