Zablokowany samochód

Witam. Doprowadziłem dzisiaj do tragicznej sytuacji (w sumie z mojej winy) i zablokowałem moją Mazdę 6 na amen. Mianowicie:
– jakiś czas temu pękła mi sprężynka w drzwiach kierowcy; czekając na lepszą pogodę i trochę czasu chciałem naprawić to sam (z poradnika z neta) więc ostatnio wsiadałem/wysiadałem przez drzwi pasażera
– dzisiaj będąc lekko spóźnionym do pracy wysiadając z auta nie wyłączyłem świateł i przez 8h pracy rozładowałem akumulator (wysiadając przez drzwi kierowcy by do tego nie doszło bo auto piszczy po zostawieniu świateł)
– auto ma jedno wejście na kluczyk (od strony kierowcy gdzie pękła sprężynka, czyli drzwi których otworzyć nie mogę)– cała reszta drzwi/bagażnik otwiera się z zamka centralnego
Tak więc, moja Mazda jest całkowicie zblokowana. Centralny nie działa bo aku padł, otworzyć ręcznie też nie idzie bo pękła sprężynka.. Czy ktoś zna jakiś sposób na otwarcie auta w mojej sytuacji? Może jest opcja jakoś otworzyć przednią maskę z zewnątrz, mógł bym wtedy podładować aku i otworzyć drzwi pasażera z pilota. Albo sposób na otwarcie bagażnika? Było już ciemno ale w klapie bagażnika nie ma wejścia na kluczyk gdzieś ukrytego? Kto w ogóle wymyślił jedno wejście na kluczyk w całym aucie;/
Istna tragedia, do tego auto stoi 50 km od domu.. Sprawa jest świeża jeszcze nie dzwoniłem po żadnych mechanikach, dopiero jutro się tym zajmę. Może ktoś z forum coś podpowie bo póki co mój jedyny pomysł to cegła w szybę (szyby do m6 na allegro są nawet po 10zł używki), do tego i tak będę musiał drzwi kierowcy rozkręcać aby naprawić nieszczęsną sprężynkę w zamku więc wymiana szyby była by przy okazji;/ Ale może ktoś tutaj będzie miał jakiś pomysł by nie niszczyć niczego.
Z góry dziękuję za wszystkie pomysły i podpowiedzi.
– jakiś czas temu pękła mi sprężynka w drzwiach kierowcy; czekając na lepszą pogodę i trochę czasu chciałem naprawić to sam (z poradnika z neta) więc ostatnio wsiadałem/wysiadałem przez drzwi pasażera
– dzisiaj będąc lekko spóźnionym do pracy wysiadając z auta nie wyłączyłem świateł i przez 8h pracy rozładowałem akumulator (wysiadając przez drzwi kierowcy by do tego nie doszło bo auto piszczy po zostawieniu świateł)
– auto ma jedno wejście na kluczyk (od strony kierowcy gdzie pękła sprężynka, czyli drzwi których otworzyć nie mogę)– cała reszta drzwi/bagażnik otwiera się z zamka centralnego
Tak więc, moja Mazda jest całkowicie zblokowana. Centralny nie działa bo aku padł, otworzyć ręcznie też nie idzie bo pękła sprężynka.. Czy ktoś zna jakiś sposób na otwarcie auta w mojej sytuacji? Może jest opcja jakoś otworzyć przednią maskę z zewnątrz, mógł bym wtedy podładować aku i otworzyć drzwi pasażera z pilota. Albo sposób na otwarcie bagażnika? Było już ciemno ale w klapie bagażnika nie ma wejścia na kluczyk gdzieś ukrytego? Kto w ogóle wymyślił jedno wejście na kluczyk w całym aucie;/
Istna tragedia, do tego auto stoi 50 km od domu.. Sprawa jest świeża jeszcze nie dzwoniłem po żadnych mechanikach, dopiero jutro się tym zajmę. Może ktoś z forum coś podpowie bo póki co mój jedyny pomysł to cegła w szybę (szyby do m6 na allegro są nawet po 10zł używki), do tego i tak będę musiał drzwi kierowcy rozkręcać aby naprawić nieszczęsną sprężynkę w zamku więc wymiana szyby była by przy okazji;/ Ale może ktoś tutaj będzie miał jakiś pomysł by nie niszczyć niczego.
Z góry dziękuję za wszystkie pomysły i podpowiedzi.