Strona 1 z 1

wyciek na pokrywie silnika.

PostNapisane: 22 lip 2016, 21:29
przez zielinskix122
Witam, jade sobie dzisiaj moją mazdą, zrobiłem około 50 km na dość dużej prędkości.. po czym podnosze maske a tam takie coś.. dodam, że przed jazdą tego nie było.. wydaje się jakby płyn chłodniczy gdzieś wyciekł i rozlał się na pokrywe silnika bo poniżej zbiorniczka wyrównawczego też było dużo tej cieczy.. ale jest full w zbiorniczku, wiecie o co moze chodzić?

Re: [Problem] Dziwny wyciek na pokrywie silnika.

PostNapisane: 27 lip 2016, 11:13
przez Greg88
W takiej sytuacji powinno trochę tej cieczy pozostać na wygłuszeniu maski. Bierzesz ręcznik papierowy albo czysta białą szmatkę i wycierasz wygłuszenie. W ten sposób dowiesz się jaki kolor miała ciecz i czy jest tłusta. Jak już to wiesz to jesteś na krótkiej drodze aby zidentyfikować jaki to płyn.

Swoją drogą u siebie przed remontem silnika wlewałem oleju litrami i raz zapomniałem zakręcić wlew. Ujechałem kawałek i jak poczułem swąd palonego oleju na kolektorze skontrolowałem sytuacje pod maską. Chwila roztargnienia i pełno bałaganu.
Obecnie dolewam może 1l w między wymianach oleju. Jedynie przesiąknięte wygłuszenie maski jest wspomnieniem owego zdarzenia.

Taka krótka historia :D <lol>