Strona 1 z 3

Bezwładnościowa blokada pasów

PostNapisane: 21 paź 2009, 19:56
przez thiar
Witam,
Zakupiłem niedawno Mazdę 6, 2003r. Zauważyłem dzisiaj, że nie działa bezwładnościowa blokada pasów po stronie pasażera? Czy ktoś z Was spotkał się już z takim problemem? Czy może to być z powodu ewentualnego odpalenia kiedyś pirotechnicznych napinaczów pasów? Wszystkie kontrolki systemu SRS zapalają się i gasną prawidłowo (sprawdzałem wg. instrukcji, ale po naczytaniu się o "sposobach naprawy" systemu za pomocą rezystorów zacząłem się stresować). Problem zauważyłem przypadkiem – podczas gwałtownego hamowania słychać było ze środkowego słupka pasażera dziwne stukanie – jak zacząłem przyglądać się dokładniej wyszło, że nie działa blokada bezwładnościowa.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

PostNapisane: 21 paź 2009, 22:26
przez Enduro
trzeba zdemontowac oslone pasa i popatrzec jak to wyglada....
m.in.:
czy jest rezystor
E.

PostNapisane: 22 paź 2009, 17:14
przez thiar
W weekend na pewno rozbiorę słupek i sprawdzę dokładnie. Narazie poszarpałem ten pas dziś jeszcze trochę i udało mi się zablokować go ze 2-3 razy, ale szarpnięcia muszą być nieporównywalnie szybsze niż w przypadku pasów kierowcy bądź tylnych.

PostNapisane: 22 paź 2009, 18:09
przez Enduro
jesli pas jest zmostkowany rezystorem to tylko po to,
aby kontrolka nie swiecila
a jego funkcjonalnosc, jesli chodzi o funkcje bezwlodnsciowa
powinna byc okay,
a jest on zalezna od mechanicznego zamka o niewielkich wymiarach,
ktory to jest dosc czuly na pozycje i szarpniecia
ale polecam koniecznie sprawdzic pas,
bo jest to b. istotna rzecz, ktora ratuje zycie...
pozdr
E.

PostNapisane: 4 lis 2009, 11:08
przez thiar
Po rozebraniu okazało się niesetety, że moje przypuszczenia okazały się prawdziwe. Wtyczka od napinacza(taka żółta) została obcięta i w jej miejsce jest przylutowany i zamaskowany rezystor.
Dodatkowo widać, że w środku latają jakieś kulki które powodowały to dziwne stukanie z słupka. Mój zepsuty pas ma przekreślony na czerwono naklejkę z symbolem GJ6A. Czy to przekreślenie coś oznacza i w jakim celu zostało wykonane? Pytam bo na allegro jest sporo napinaczy do kupienia jako "w 100% sprawne" z właśnie takimi przekreśleniami? Pozdr.

PostNapisane: 4 lis 2009, 15:16
przez Grzyby
thiar, na Twoim miejscu podjechałbym do jakiegoś serwisu na sprawdzenie poduch. Napinacz u Ciebie na pewno odpalił, a raczej nie odpala sam bez poduszek .....
Podpięcie pod kompa i sprawdzenie systemu zajmie kilka minut a przynajmniej będziesz miał pewność czy masz sprawny system.

PostNapisane: 4 lis 2009, 15:21
przez thiar
thiar, na Twoim miejscu podjechałbym do jakiegoś serwisu na sprawdzenie poduch. Napinacz u Ciebie na pewno odpalił, a raczej nie odpala sam bez poduszek .....

To już zrobiłem i rzeczywiście odpalone były poduchy przednie i napinacze, w ASO sprawdzili podpięcie poduch (te są podobno OK) i pasy, które jak się okazało były naprawione w sposób tylko taki, żeby samochód nie wykrywał błędów. Teraz sprawa się rozbija o to że muszę zdobyć w pełni sprawny napinacz i stąd moje pytanie o te przekreślenia na naklejkach.

Pas przedni – problem

PostNapisane: 16 lis 2011, 21:44
przez chemik82
Mam dosyć nietypowy problem, muszę wymienić pas przedni. Mechanik dostał już 2 pasy z serwisu, oryginały i oba nie pasowały . Inny rozstaw otworów mocujących oraz zastrzały inne.
Blachy są ok, równe bez przesunięć.
Czy jest to możliwe, dzwoniłem do kilku ASO i wszędzie się dziwili że nie pasują.
Model Mazda 6 2004 kombi, diesel.

Re: Pas przedni – problem

PostNapisane: 16 lis 2011, 21:49
przez Wojtek
moze kolega by jakies zdjecia zapodal?
bo bez nich ... to nie wyobrazam sobie jakies dyskusji... :|

Re: Pas przedni – problem

PostNapisane: 16 lis 2011, 21:55
przez chemik82
Zdjęć nie mam, auto stoi u mechanika.
Chodzi mi o to czy są różne modele pasów i czym się ewentualnie różnią, w jakich modelach są jakie.

Re: Pas przedni – problem

PostNapisane: 16 lis 2011, 22:00
przez Wojtek
chemik82 napisał(a):Chodzi mi o to czy są różne modele pasów i czym się ewentualnie różnią, w jakich modelach są jakie

hm... a zamawiales po numerze VIN ... oczywiscie? :>

ps. to pytanie chyba do ASO...

Re: Pas przedni – problem

PostNapisane: 17 lis 2011, 14:35
przez chemik82
Wg ASO tą część dobiera się pod model silnika i ewentualnie obecność klimy, VIN nie jest potrzebny.
Póki co została zamówiona używka.

Re: Pas przedni – problem

PostNapisane: 17 lis 2011, 15:13
przez siemek55
No to skoro ASO wie jakie informacje są potrzebne to w czym problem <co?> .
Dodam tylko od siebie, że w trakcie produkcji części dla Automotiv'u , występują tzw. Cut-off'y. Innymi słowy zmiany wprowadzane w trakcie produkcji danego modelu. Dlatego numer VIN jest niezbędnym elementem przy określaniu statusu części zamiennych. Pogadaj jeszcze w ASO, bo wydaje się że panowie są trochę niedoinformowani.

Re: Pas przedni – problem

PostNapisane: 18 lis 2011, 11:39
przez ASO Mazda Szczecin
Podaj mi na pw vin i numer części którą zamawiałeś w ASO.
Pozdr

Re: Pas przedni – problem

PostNapisane: 20 lis 2011, 00:33
przez Enduro
bardzo nietypowe.. <oczy>
E.

Re: Bezwładnościowa blokada pasów

PostNapisane: 21 maja 2012, 04:36
przez Krisek
Kulki lataja, bo po wypadku ktos rozblokowal pas... zeby sie spowrotem zwijal. ( I udawal ze jest sprawny )

skutki sa takie ze czasami moze sie I tak blokowac I trzeba nim poruszac ...

Zalecam koniecznie jak najszybsza wymiane pasa, Sprawdz czy zapinka jest pirotechnicznych jesli tak .. zapewne tez sie sciagnol ...

Miejmy nadzieje ze nikt nic nie po kombinowal wiecej .. bo cuda teraz sprzedaja puste dekle na kierownice bez poduszki .. I rezystor daja ...

Komputer raczej nic nie pokaze bo napewno ktos wyszycziscil SRS skrzynke...

Do sadu ze sprzedawca !

PostNapisane: 21 maja 2012, 12:59
przez Enduro
Krisek napisał(a):...
Do sadu ze sprzedawca !

popieram.
E

Re: Bezwładnościowa blokada pasów

PostNapisane: 21 cze 2012, 14:57
przez PANDA16
Mazda 6kombi GY 2004 136 km.
Mam problem z pasem na tylnym, lewym siedzeniu. Kupiłem fotelik dla dziecka. Fotelik kładzie się na siedzeniu, dziecko siada w foteliku i przypina się pasem. Pas przekłada się przez takie "oczko" w foteliku i zapina. Problem polega na tym że bardzo często pas się blokuje i nie da się go dalej rozwinąć. Muszę wyciągać go z "oczka" fotelika (co niestety nie jest takie proste a zwłaszcza problem ma żona) i zwinąć pas do końca. Po zwinięciu pasa do końca mogę go rozwinąć bez problemów na odpowiednią długość i niestety zamontować w tym jeba....m "oczku" fotelika.

Czy taka praca pasa jest normalna, czy można to jakoś poprawić? :|

Re: Bezwładnościowa blokada pasów

PostNapisane: 21 cze 2012, 16:03
przez marex
Ogólnie tak powinno być ponieważ zapinasz fotelik sztywno i nie masz problemów z przemieszczaniem się jego w innym wypadku fotelik nie będzie się sztywno trzymał co jest niebezpiecznie dla Twojej Pociechy.

Re: Bezwładnościowa blokada pasów

PostNapisane: 21 cze 2012, 16:11
przez PANDA16
Cały widz polega na tym że to jest fotelik dla trochę starszego dziecka. To nie jest fotelik który montuj się pasem do siedzenia a dziecko zapina się dodatkowymi pasami które są w foteliku. Tutaj kładziesz fotelik na siedzeniu, dziecko siada w foteliku i przypina się pasem samochodowym. Problem polega na tym że pas jest rozwinięty do pewnego momentu, potrzebujesz go jeszcze trochę pociągnąć żeby zapiąć a tutaj pas się zacina i koniec. Można go tylko zwinąć i dopiero wtedy można rozwinąć na nowo. Jak się zablokuje na jakimś poziomie to koniec. Rozwijam pas powoli więc chyba nie powinien się blokować?