Strona 1 z 1

poprawki blacharskie mojej mazdy. Prośba o opinie

PostNapisane: 13 wrz 2013, 20:54
przez option
Witam,
jestem tu pierwszy raz, gdyż dopiero niedawno kupiłem moje pierwsze auto jakim jest mazda 6 z 2005 roku. Niepokoi mnie jednak kilka niedociągnięć jej karoserii. Chciał bym to jakoś zrobić, zaprowadzić do blacharza. Jednak po pierwsze nie za bardzo mam na to czas bo przez większość czasu nie ma mnie w domu a jak jestem to i tak jest zawsze coś do zrobienia, a po drugie nie mam pojęcia czy mój budżet temu podoła. Dlatego proszę was forumowicze o opinię czy należy to zrobić przed zimą oraz ile może to orientacyjnie kosztować. Chciał bym, żeby zostało to zrobione porządnie i nie oglądać tego ponownie wiosną. Zamieszczam linki do zdjęć z miejscami występowania rdzy.

http://imageshack.us/photo/my-images/839/wnkf.jpg/ – drzwi kierowcy pozdzierany lakier nie ma jeszcze śladów rdzy, od strony pasażera wygląda to podobnie tylko na mniejszej powierzchni.

http://imageshack.us/photo/my-images/841/wsrc.jpg/ – klapa bagażnika rdza jest prawie nie widoczna jedynie jakieś drobne burchelki pod lakierem

http://imageshack.us/photo/my-images/834/g61u.jpg/ – klapa bagażnika przy lotce, rdzy jest mało i chyba powierzchniowa, to samo jest z drugiej strony

http://imageshack.us/photo/my-images/545/rr62.jpg/ – łączenie tylnego błotnika ze zderzakiem, tu rdza jest już bardziej widoczna, z drugiej strony jest to mniejsze.

Wolał bym uniknąć malowania całych elementów, gdyż jest to dość drogie.

Proszę o jak najszybszą odpowiedz, z góry dziękuję za poświęcony czas.

Re: poprawki blacharskie mojej mazdy. Prośba o opinie

PostNapisane: 17 wrz 2013, 22:56
przez Hubix
Drzwi bym nie ruszał – tak akurat nie rdzewieją.

Reszta – wpyłki.

PostNapisane: 22 wrz 2013, 23:27
przez Zdzirson
Co to są te wpyłki ? i jak się ich pobyć?
Mam podobnie przy nadkolu jak kolega i chętnie bym się tego pozbył, bo brzydkie.