Klub MazdaSpeed

Jak to jest ustawiłem klimatronik na 22 st. jade prosto leci ciepłe powietrze tak jak być powinno.
skręcam ostro w lewo leci lodowate ( a raczej takie jak na polu )
skręcam w prawo leci gorące jak cholera.
i tu pytanie czemu tak ?

ogólnie klimatronik sprawny zmieniając ustawienia wszystko działa jak należy.

jest jakiś tutek dotyczący niwelowania ( smarowania ) wiatraka nawiewu czy tez nie ma bo jak działa słychać popiskiwanie.

a ktoś coś wie o tych zmianach temperatury ?

a sprawdź czy to sie dzieje jak jedziesz na biegu i skręcasz prawo lewo czy jak na luzie skręcasz w prawo w lewo bo może być różnica i napisz

Powiem tak . w 6 łączenia kanałów nawiewu są uszczelniane takimi paskami gąbek szukaj w tym problemu a po za tym wiatrak jest dosyć spory i podczas skręcania oddziałują pewne przeciążenia . u mnie było tak że podczas skręcania w lewo układ się rozszczelniał i z nawiewu w ogóle nie leciało powietrze tylko na nogi pasażera . tam gdzie miałem uszkodzone gąbki zakleiłem taśmą izolacyjną i problem ustąpił .

ok no to wiem gdzie teraz merdać powiedzcie mi jeszcze jakiś sposób żeby to zrobić bez rozkręcania deski rozdzielczej ? bo rozumiem ze można coś zrobić przez zdjęcie schowka ale to nie wszystko odsłania. czy po prostu pozostaje rozdarcie całego wnętrza ?

najpierw zdejmij schowek . odpal nawiew na max i szukaj czy gdzieś nie leci powietrze przez zużyte gąbki . a i weź poruszaj całym modułem nawiewu czy jest dobrze zamocowany ewentualnie posprawdzaj śruby . tak czy siak zdemontuj wiatrak (nie jest to trudne) wyczyść go i po sprawdzaj .

wiatrak dziś popsułem bo teraz hałasuje bardziej niż wczesniej chyba z braku odpowiedniego smarowidła bo dałem smar grafitowy. nic wymyje i jeszcze raz złoże. silnik wiatraka cały w brązowym pyle ... śmierdzi. nie wiem czy nie kupie nowego silnika do niego bo wydaje sie być zużyty. co do całej konstrukcji wentylacji to siedzi dobrze na miejscu nie dygocze nigdzie i nie czułem żadnych przewiewów tam gdzi eich nie ma .. więc zonk pozostaje.