Gość ma widzę fajne plastikowe nadkola – muszę sobie takie sprawić. Przy oryginalnych futerkach wygląda to nieco inaczej, ale jest podobnie.
Te 3(łącznie 6) spinki z kroku nr. 5 mają budowę prawie jak śrubka. Czyli lekko, ale naprawdę lekko próbujemy przekręcić krzyżakiem (odradzam płaski, bo od razu zjedzie główkę), skupiając się tylko na przekręceniu. Ta 'śrubkowa' część spinki wysuwa się do góry i cała spinka bez zniszczenia spoczywa w naszych rękach. To mniej więcej mówi podpowiedź – phillip's head to właśnie krzyżak. O ile się nie mylę końcówka PZ-2 pasowała idealnie. Pamiętaj – to plastik, nie metal.
Krok 7 to po jednej śrubie z każdej strony. Jak poradzisz sobie ze spinkami z kroku nr. 5 to wyjmiesz całą futrzastą osłonę. Wtedy masz te śruby na wyciągnięcie ręki. O ile się nie mylę 'dyszka' czyli 8mm
Przy odkręcaniu lamp i zdejmowaniu zderzaka w polecam przyjrzeć się po plastikach (nawet lekko markerem białym zrobić kreski) jak macie je wsunięte. Unikniecie później problemu z ustawianiem na czuja, gdzie lekko przesunięty kant reflektora może wam uszczerbać lakier na zderzaku (mądry polak po szkodzie

)