Strona 1 z 1

Spięcie – klakson

PostNapisane: 8 sty 2013, 22:32
przez wicio007
Witajcie, ostatnio żonie włączył się klakson – sam, nagle bez tzw ingerencji osób trzecich,
dopiero zdjęcie klemy pomogło ale klaksonu po ponownym podłączeniu aku nie udało się wyłączyć.
W końcu przestało po uruchomieniu auta ale cały czas miga kontrolka (auto z kluczykiem) a nawet nie miga, tylko się żarzy a przy wciskaniu stopu zapala mocniej. Ewidentnie jakieś zwarcie, ale kurcze co jak i gdzie ? Mieliście tak kiedyś ? Nasuwają się Wam jakieś rozwiązania ?
Pozdrawiam
Witek

Re: Spięcie – klakson

PostNapisane: 9 sty 2013, 08:39
przez tok5
Zwarcie masz.

Ten problem przerabiałem. Kluczyk od imobilajzera świecił się z hamowaniem. Może wyskakiwać bezpiecznik od STOP-ów – sprawdź je.

Mój elektryk namierzył problem w skrzynce bezpieczników w kabinie kierowcy.

Re: Spięcie – klakson

PostNapisane: 9 sty 2013, 10:10
przez wicio007
Dokładnie tak, pali się kluczyk od immobilajzera przy wciśnięciu stopu :)
Lecę do elektryka mądrzejszy :–)
Dzięki !!

Dopisano 10 sty 2013 8:29:

A wiesz dokładnie co namierzył Twój elektryk ? Pytam, bo moze da się samemu problem rozwiązać ?
Sprawdziłem STOPy i fakt – nie ma :–)
Czyli dokładnie Twój przypadek :)
Daj proszę znać w wolnej chwili.
Miłego dnia !
Pozdrawiam
Witek

Re: Spięcie – klakson

PostNapisane: 11 sty 2013, 09:16
przez tok5
U mnie wypadał chyba 15-ty bezpiecznik od STOP-ów pod maską. Wymiana bezpiecznika załatwiała sprawę do czasu wciśnięcia klaksonu.
Natomiast zwarcie było w skrzynce bezpieczników w kabinie. Nie wiem jak ale tam była rdza bo jakoś woda się tam dostała. Po naprawie jest OK.