Miga kontrolka immo i rozrusznik nie kręci
1, 2
to Masz szczęście , u mnie bcm nadaje się tylko do kosza, cały popalony, koszt nowego w aso 1590 zł,
na allegro nie znalazłem, porażka, zaczynam wątpić w niezawodność mazdy, peugeot 307 full wypas 8 lat jeżdzłem 0 problemów oprócz łączników stabilizatora 40 zł sz
na allegro nie znalazłem, porażka, zaczynam wątpić w niezawodność mazdy, peugeot 307 full wypas 8 lat jeżdzłem 0 problemów oprócz łączników stabilizatora 40 zł sz
- Od: 29 gru 2009, 20:05
- Posty: 12
- Auto: 02.2006 2.0D143 kM DPF
sport kombi
iso napisał(a):to Masz szczęście , u mnie bcm nadaje się tylko do kosza, cały popalony, koszt nowego w aso 1590 zł,
na allegro nie znalazłem, porażka, zaczynam wątpić w niezawodność mazdy, peugeot 307 full wypas 8 lat jeżdzłem 0 problemów oprócz łączników stabilizatora 40 zł sz
Na pewno sam się nie spalił !!
- Od: 12 maja 2007, 15:30
- Posty: 298
- Skąd: Rawicz
- Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM
iso napisał(a):u mnie bcm nadaje się tylko do kosza, cały popalony, koszt nowego w aso 1590 zł,
na allegro nie znalazłem, porażka, zaczynam wątpić w niezawodność mazdy
a moze poszukasz od anglika?
np. od tego?
viewtopic.php?f=5&t=112839
iso:
Prosze tez o uzupelnienie profilu uzytkownika... (to cos z prawej strony)
dziekuje
Skoda Rapid , Mii FR-line 1.0
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
byly: Mazda 323 BG, Tribute, M6 GG, M5 CR i M2 DE, SEAT Mii SE 1.0, Seat Toledo NH S 1.2
Czesc,
mam cos jak w temacie ale troszke inne objawy. Bylo tak: wjechalem autkiem do garazu miesiac temu, wszystko bylo OK. Przez miesiac auto stalo nie uzywane. tydzien temu wsiadam i:
– przekrecam kluczyk w ON: wskazniki sie swieca
– przekrecam w start: rozrosznik nie kreci ale slysze charakterystyczne cyk,cyk,cyk (brzmi jak przekaznik)
– w rym tego cyk,cyk,cyk mruga lampka immo (czerwona lampka z kluczykiem w autku – to chyba immo? )
– zmiana kluczyka na drugi nie pomaga
– zmierzylem napiecie na akku – wyszlo ok. 11,5 V
Pytanie, czy to 11,5V to moze byc za malo by uruchomic rozrosznik?
Czy jest cos co moge zrobic zanim wezwe kogos z kompem?
PS. Wczoraj ladowalem akku jakims shitowym psrostownikiem ale po calej nocy dalej jest 11,5V
mam cos jak w temacie ale troszke inne objawy. Bylo tak: wjechalem autkiem do garazu miesiac temu, wszystko bylo OK. Przez miesiac auto stalo nie uzywane. tydzien temu wsiadam i:
– przekrecam kluczyk w ON: wskazniki sie swieca
– przekrecam w start: rozrosznik nie kreci ale slysze charakterystyczne cyk,cyk,cyk (brzmi jak przekaznik)
– w rym tego cyk,cyk,cyk mruga lampka immo (czerwona lampka z kluczykiem w autku – to chyba immo? )
– zmiana kluczyka na drugi nie pomaga
– zmierzylem napiecie na akku – wyszlo ok. 11,5 V
Pytanie, czy to 11,5V to moze byc za malo by uruchomic rozrosznik?
Czy jest cos co moge zrobic zanim wezwe kogos z kompem?
PS. Wczoraj ladowalem akku jakims shitowym psrostownikiem ale po calej nocy dalej jest 11,5V
- Od: 15 cze 2010, 19:33
- Posty: 26
- Skąd: Warszawa
- Auto: brak, ale chce kupic M6
kolego, do wymiany bateria – spróbuj odpalić od rozruchu, tylko musisz takowy znaleźć lub kogoś znajomego, kto taki ma. U mnie było podobnie...
Jadę sobie, zrobiłem 25 km z prędkościami 100-130 km/h, z włączonymi, oprócz świateł mijania, także CB, klimą i CD. Dojechałem do świateł w pewnym mieście – było czerwone. Gdy zapaliło się zielone, ruszyłem sobie z dwójki i oczywiście zdechł, bo jak miał nie zdechnąć, jak puszczałem sobie samo sprzęgło, jak to zazwyczaj robię na jedynce na równej nawierzchni lub z górki ( w klekocie norma ). Gdy chciałem zapalić szybko, znowu pamieć mnie zawiodła i zamiast powyłączać wszystko (w/w "pochłaniacze" prądu), to zostawiłem, a zegary zrobiły sobie teścik wskazówek, dyskotekę z kontrolek, cyk, cyk i . Nawet odpalanie przez kable od innego klekota nic nie dało, dopiero rozruch od TIRów (z przeskokiem 12/24V) odpalił maszynę, ale do domu wracałem z wyłączonym wszystkim co się dało, nawet dmuchawą. Potem, bez jakiegokolwiek obciążenia, zapalał ledwo ledwo.
Wymieniłem baterię i jest malina. Pali jak nigdy, jakby go pod elektrownie podłączył, bez znaczenia czy z włączonymi "pochłaniaczami" prądu, czy bez, aż miło – wychodzi na to, że przez 2 lata ratowałem go, ładowałem, dolewałem wody destylowanej, aż wycisnąłem z niego ostatnie soki, bo nigdy mi tak nie odpalał jak teraz. 6,5 roku to i tak sporo wytrzymał (oryginał był, z 2004 roku, ze "skośnym" alfabetem, GS Nippon, czy jakoś tak).
Jadę sobie, zrobiłem 25 km z prędkościami 100-130 km/h, z włączonymi, oprócz świateł mijania, także CB, klimą i CD. Dojechałem do świateł w pewnym mieście – było czerwone. Gdy zapaliło się zielone, ruszyłem sobie z dwójki i oczywiście zdechł, bo jak miał nie zdechnąć, jak puszczałem sobie samo sprzęgło, jak to zazwyczaj robię na jedynce na równej nawierzchni lub z górki ( w klekocie norma ). Gdy chciałem zapalić szybko, znowu pamieć mnie zawiodła i zamiast powyłączać wszystko (w/w "pochłaniacze" prądu), to zostawiłem, a zegary zrobiły sobie teścik wskazówek, dyskotekę z kontrolek, cyk, cyk i . Nawet odpalanie przez kable od innego klekota nic nie dało, dopiero rozruch od TIRów (z przeskokiem 12/24V) odpalił maszynę, ale do domu wracałem z wyłączonym wszystkim co się dało, nawet dmuchawą. Potem, bez jakiegokolwiek obciążenia, zapalał ledwo ledwo.
Wymieniłem baterię i jest malina. Pali jak nigdy, jakby go pod elektrownie podłączył, bez znaczenia czy z włączonymi "pochłaniaczami" prądu, czy bez, aż miło – wychodzi na to, że przez 2 lata ratowałem go, ładowałem, dolewałem wody destylowanej, aż wycisnąłem z niego ostatnie soki, bo nigdy mi tak nie odpalał jak teraz. 6,5 roku to i tak sporo wytrzymał (oryginał był, z 2004 roku, ze "skośnym" alfabetem, GS Nippon, czy jakoś tak).
- Od: 9 sty 2011, 23:23
- Posty: 242
- Skąd: Rawa Mazowiecka
- Auto: M6 GY 2004 CiTD HP /Impression
Citroen C4 1.6 HDI
Seat Inca 1.9 D 1Y
Dzieki za podpowiedz, no ja wlasnie tez odpalalem od innego auta i d...pa...wiec pomyslalem co moze mi dac wymiana baterii, przeciez napiecie uzyskam takie samo...
No ale tak czy owak musze kupic nowa, dam znac czy potwierdzi sie to co piszesz
No ale tak czy owak musze kupic nowa, dam znac czy potwierdzi sie to co piszesz
- Od: 15 cze 2010, 19:33
- Posty: 26
- Skąd: Warszawa
- Auto: brak, ale chce kupic M6
Kurde Agnostyk masz browara
Przed chwila podmienilem baterie na nowke i odpalil bez problemu.
100 lat bym myslal i bym nie wymysil, przeca odpalalem od innego auta...a tu prad rozruchu sie liczy...
Wielkie dzieki!!
Przed chwila podmienilem baterie na nowke i odpalil bez problemu.
100 lat bym myslal i bym nie wymysil, przeca odpalalem od innego auta...a tu prad rozruchu sie liczy...
Wielkie dzieki!!
- Od: 15 cze 2010, 19:33
- Posty: 26
- Skąd: Warszawa
- Auto: brak, ale chce kupic M6
grzybis napisał(a):przeca odpalalem od innego auta
od innego auta czasami nic nie da, bo może mieć też słabą już baterie, a do tego dużo zależy od kabli jakie podpinasz (przeważnie te badziewia z hipermarketów nadają się do robienia za wieszak lub suszarkę na pranie). Tylko w pełni naładowany rozruch prawdę Ci powie, bo daje prąd jednemu źródłu, czyli Twojemu autu, ewentualnie włożenie drugiej dobrej baterii
- Od: 9 sty 2011, 23:23
- Posty: 242
- Skąd: Rawa Mazowiecka
- Auto: M6 GY 2004 CiTD HP /Impression
Citroen C4 1.6 HDI
Seat Inca 1.9 D 1Y
Cześć,
spotkał się ktoś z czymś takim ?
Dzisiaj rano odpalam maszynę, a tu nic – nie kręci , nie odpala, radio gra, kontrolki się świecą.
Co jest nienormalne:
* twardy pedał hamulca
* miga sobie HOLD (skryznia automatyczna)
* świeci się kontrolka trakcji
* przy przekręcaniu kluczyka nie słychać pompy paliwa
* świeci się i nie gaśnie kontrolka immobilizera
przejrzałem bezpieczniki, wszystkie są ok...., co to może być?? płyn jest, wszystko ok.. da sie to jakoś odpowietrzyć może?
dzięki
__ Grzyby odpisał w "Usuniętym" temacie (założyłem z kompletnie złym dziale ) że to rozrusznik., co prawda nie podałem wtedy wszystkich objawów.. czy to immo? gdyby to był immo to pompa nie podaje już paliwa nawet ?
pzodrawiam
spotkał się ktoś z czymś takim ?
Dzisiaj rano odpalam maszynę, a tu nic – nie kręci , nie odpala, radio gra, kontrolki się świecą.
Co jest nienormalne:
* twardy pedał hamulca
* miga sobie HOLD (skryznia automatyczna)
* świeci się kontrolka trakcji
* przy przekręcaniu kluczyka nie słychać pompy paliwa
* świeci się i nie gaśnie kontrolka immobilizera
przejrzałem bezpieczniki, wszystkie są ok...., co to może być?? płyn jest, wszystko ok.. da sie to jakoś odpowietrzyć może?
dzięki
__ Grzyby odpisał w "Usuniętym" temacie (założyłem z kompletnie złym dziale ) że to rozrusznik., co prawda nie podałem wtedy wszystkich objawów.. czy to immo? gdyby to był immo to pompa nie podaje już paliwa nawet ?
pzodrawiam
- Od: 8 lut 2010, 15:04
- Posty: 14
- Auto: M6 GY, 2.0 benzyna automat 2003
radek999 napisał(a):Co jest nienormalne:
* twardy pedał hamulca
* świeci się kontrolka trakcji
* świeci się i nie gaśnie kontrolka immobilizera
1. Normalne – brak działania pompy hamulcowej{?}
2. Zaraz po przekręceniu stacyjki w pozycję ON powinna się zaświecić i po niedługim czasie zgasnąć.
3. Jeżeli świeci się ciągle, to coś jest nie tak, ponieważ powinna migać.
Witam. mam mazde z 2006 roku. Niestety jeden z dwóch kluczyków nie działa Kluczyk typu scyzoryk plus mam zamontowany taki prostokatny pilocik do odcięcia. Kiedy wkładam kluczyk do stacyjki i przekręcam w pozycje On to kontrolka immobilisera zaczyna szybko migac i nie da sie odpalic auta. czy winny jest sam kluczyk czy ten mały pilocik od odcięcia?? Centralny zamek działa. Drugi kluczyk który posiadam działa bez zarzutu co chyba wskazuje na że uszkodzony jest ten drugi kluczyk. Prosze o pomoc
-
slav211
Dzien dobry wszystkim,
od jakiegos czasu pojawil sie problem z uruchomieniem naszej "Mazgdzi" pomagalo doraznie poluzowanie klemy (–) na akumulatorze (wszystkie inne polaczenia kablowe sprawdzone). W ubieglym tygodniu co drugie ,trzecie uruchomienie nalezalo odpiac i ponownie zapiac kleme, a ze auto potrzebne od 4.30 codziennie, to mysle w wolny weekend poszukam problemu. Wczoraj posprawdzalem bezpieczniki ,polaczenia kablowe -wszystko w porzadku, autko odpalilo bez problemu kilka razy z rzedu, krotka wycieczka – bez problemu-ciesze sie -podjezdzam do domu gasze wnosimy manele do domu, wracam chce wjechac do garazu i cisza.
1. Kontrolki zapalaja sie wszystkie normalnie oprocz kontrolki ladowania ,ktora pojawia sie po ok. 5 sek.i krotkim tyk pod maska ,
2. kontrolka "Immo" po dwoch sekundach i tyk przekaznika pod maska i pulsuje w tempie 2-3 impulsow na 1 sek.,
3. radio nie zalacza sie jakkolwiek by sie nie probowalo,
4. rozrusznik kreci na krotko (po tej operacji kontrolka "Immo" swieci ) silnik sie nie uruchamia.
5. drugi kluczyk -reakcja taka sama.
Coz zatem padlo?
Mozna ominac "Immo" ?
Prosze o pomoc w rozwiazaniu problemu.
Pozdrawiam.
od jakiegos czasu pojawil sie problem z uruchomieniem naszej "Mazgdzi" pomagalo doraznie poluzowanie klemy (–) na akumulatorze (wszystkie inne polaczenia kablowe sprawdzone). W ubieglym tygodniu co drugie ,trzecie uruchomienie nalezalo odpiac i ponownie zapiac kleme, a ze auto potrzebne od 4.30 codziennie, to mysle w wolny weekend poszukam problemu. Wczoraj posprawdzalem bezpieczniki ,polaczenia kablowe -wszystko w porzadku, autko odpalilo bez problemu kilka razy z rzedu, krotka wycieczka – bez problemu-ciesze sie -podjezdzam do domu gasze wnosimy manele do domu, wracam chce wjechac do garazu i cisza.
1. Kontrolki zapalaja sie wszystkie normalnie oprocz kontrolki ladowania ,ktora pojawia sie po ok. 5 sek.i krotkim tyk pod maska ,
2. kontrolka "Immo" po dwoch sekundach i tyk przekaznika pod maska i pulsuje w tempie 2-3 impulsow na 1 sek.,
3. radio nie zalacza sie jakkolwiek by sie nie probowalo,
4. rozrusznik kreci na krotko (po tej operacji kontrolka "Immo" swieci ) silnik sie nie uruchamia.
5. drugi kluczyk -reakcja taka sama.
Coz zatem padlo?
Mozna ominac "Immo" ?
Prosze o pomoc w rozwiazaniu problemu.
Pozdrawiam.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6