Strona 1 z 3

Wymiana świateł (xenon addon)

PostNapisane: 17 mar 2007, 13:31
przez Luq
Przyznaję się uczciwie – dostałem hopla na punkcie Mazdy. Dotychczas zagorzały zwolennik Hondy, zamieniłem jedną Azjatkę na drugą i zastanawiam się w jakie świecidełka odziać ją tu i ówdzie.

Mazda bogate wnętrze ma, i owszem, ale brakuje mi xenonów z mojego poprzedniego ukochanego autka. To jeden z tych gadżetów, które po zakupie okazują się absolutnie niezbędny i zaczyna go brakować, gdy go nie staje. Zacząłem się zastanawiać nad sposobem zmiany tej sytuacji:

1. skorzystanie z którejś z setki firm ogłaszających się na allegro. Problem: ograniczone zaufanie, brak sensownych rekomendacji, dezorientacja rozpiętością cen (1000-2000pln).

2. zamontować zestaw samodzielnie, posiłkując się doświadczeniami forum. Problem: dwie lewe rączki, brak doświadczenia i narzędzi. Najlepsza kombinacja by coś koncertowo sp*przyć.

3. kupić gotowe lampy z xenonami. Na allegro do kupienia za małe pieniądze – z instalacją poradzę sobie nawet sam, albo zrobi to pierwszy lepszy elektryk. Ale (przechodząc do meritum) czy lampy z wersji europejskiej będą pasować do amerykańskiej (model 2005 MAZDA6 Sport Sedan)?

Dramatycznie zatem krzyczę: wiedzy! Więcej wiedzy!
Lub nawet sensownej porady dotyczącej pkt 1-2.
Liczę na Was uMazani :)

PostNapisane: 17 mar 2007, 15:53
przez Karwoś
Ja bym zastanawiałsię jedynie nad 3 pkt – i sam się nad tym zastanawiam. Z tym żę podczas przeglądu można mieć problem – w końcu nie będzie samopoziomowania a to niedopuszczalne przy Xenonach – co prawda większość nawet nie zapyta o to ale może się 1 trafić.

Co do pasowania lamp – Ja mam samochód z USA 2004 i lewą lampę musiałem wymienić – kupiłem pierwszą lepszą na allegro (europejską i pasuje idealnie – mało tego obie lampy mają identyczne oznaczenia Mazdy. Moim zdaniem nie będzie problemu z pasowaniem – no może lampa przed i po lifcie – oczywiście choodzi o zaczepu, mocowania itp.

PostNapisane: 17 mar 2007, 22:42
przez voytecku
Na poczatek moze poszukaj na eBayu. Widzialem takie porzadne zestawy xenonow do mazdy6 w cenie od
160$ do 360$. Masz calkowita pewnosc, ze beda pasowac do amerykanskiej wersji.

Pozdrawiam,
voytecku.

PS: Nie szukasz moze fabrycznych pilocikow do centralnego zamka i alarmu? :)

PostNapisane: 1 kwi 2007, 23:00
przez Luq
Może się komuś przyda – temat starałem się zbadać dogłębnie.

Po zadaniu kilku trudnych pytań tu i ówdzie (źródło: ASO Auto-Księżyno) wychodzi na to, że proste przełożenie reflektorów z xenonami od mazdy europejskiej do amerykańskiej nie będzie działało. Jakoby w problem jest zamieszany komputer centralny, który swe macki wpycha gdzie nie trzeba i z jakiegoś powodu nijak kompatybilności nie zapewnia.

Tłumaczenie zbiło mnie z tropu, ale było udzielane tonem autorytatywnym, więc się nie kłóciłem i przyjąłem do wiadomości.

Ebaya obejrzałem. Mniej więcej taki cyrk, jak u nas na allegro. Jedyny efekt jaki osiągnąłęm po dobrych kilkudziesięciu minutach klikania to duże oczy, powiększone źrenice i nerwowy tik.

Wygląda na to, że cała imprezea skończy się na przeróbce świateł u fachowców, którzy wcześniej zajmowali się moją Hondą. Wstawiają sprzęt Helli. Cena około 1400pln.
Zrelacjonuję efekt.[/i]

PostNapisane: 16 kwi 2007, 17:50
przez Brt
Luq,

to znowu ja,

z audio dałem już sobie spokój i zaczynam kompletować kompilacje muzy na cd na trasy ;)

natomiast o xenonach myślę, też od jakiegoś czasu. Wejdź sobie na temat o tuningu na tym forum, tam jest bardzo obszerna dyskusja na temat xenonów. Jest tez kilka fachowych opinii warto/nie warto oraz opis montażu zestawu w Mazdzie Xedos...

przyznam , że po lekturze mam pewne wątpliwości. Jeśli się zdecydujesz to daj znać, chętnie bym podjechał w Twoje okolice i obejrzał efekt.. jeśli się sprawdzi ja w to wchodze bez wahania :)

btw, naszych V6 jest mało w Warszawie a codziennie się natykam na V6 (czarna) jadąc do pracy. Czy nie mieszkasz przypadkiem w okolicach Piaseczna/Józefosław ??

brt

PostNapisane: 16 kwi 2007, 19:32
przez voytecku
Brt napisał(a):z audio dałem już sobie spokój i zaczynam kompletować kompilacje muzy na cd na trasy

Na allegro powinien byc kompletny zestaw BOSE do mazdy6. Bardzo tanio, bo w granicach 1,5K.

Widzialem rowniez kompletny zestaw nawigacji za 2.8K.

Luq napisał(a):Ebaya obejrzałem. Mniej więcej taki cyrk, jak u nas na allegro

Mimo wszystko duzo wiecej gadzetow niz u nas na allegro, a przede wszystkim duzo taniej.

Brt napisał(a):btw, naszych V6 jest mało w Warszawie

Czy macie jakas specjalna wersje V6? Na Wawelskiej czesto spotykam czarna M6V6 :)

Moze sie kiedys poscigamy? ;)

Pozdrawiam,
voytecku.

PostNapisane: 16 kwi 2007, 20:46
przez Brt
voytecku napisał(a):Czy macie jakas specjalna wersje V6? Na Wawelskiej czesto spotykam czarna M6V6

Moze sie kiedys poscigamy?


nie absolutnie nie mamy specjalnych wersji, pic polega na tym, że M6 V6 nie jest sprzedawane wogóle w Europie (bo Mondeo ST220), więc trudno jest trafic coś niebitego z USA w dobrym stanie. Poza tym Luq ma skrzynie AT, ja długo szukałem tej wersji z MT no i niby trafiłem. A jak... hehe to się okaże, niby 12 000 przejechane miała tylko, ale każdy sprzedający tak mówi... wierzę, że źle nie będzie bo kupowałem od osoby prywatnej nie od handlarza. Ale tak jak pisałem wcześniej, czas pokaże...

pościgamy? chętnie :), na razie próbuję zmierzyc osiągi bo w necie są strasznie rozbieżne dane. Optymiści piszą że ma 6.6 do setki ale im pewnie chodzi o 0-60 mil, czyli teoretycznie 7.0 w skali 0-100. Samochód jest bardzo dynamiczny nie powiem... ale czy to 7 sekundowe auto? hmmmm.....

pozdrawiam

brt

PostNapisane: 16 kwi 2007, 23:16
przez voytecku
Brt napisał(a):pościgamy? chętnie

tylko, ze ja mam automat i bede musial recznie zmieniac biegi :)

bedzie ciezko wygrac z manualem, ale zobaczymy... ;)

Pozdrawiam,
voytecku.

V6 upgrades

PostNapisane: 17 kwi 2007, 09:05
przez Luq
Co dnia dowiaduje sie czegoś nowego:
– Krąży opinia, ze rzeczywiście instalacja europejskich xenonów nie jest możliwa na zasadzie p'n'p, ale po dodaniu "dynksa z kawałkiem kondensatorka" zacznie działać. Hmmm... sprawdzę...
– Co do instalacji zestawów polecanych na forum – przy moim braku doświadczenia z instalacja bałbym się startować do mojej mazdy z wiertarka
– Na ebay'u na pewno jest większa oferta. Chociaż chyba jednak jest drożej, nie mówiąc o kosztach transportu (btw: szukam kogoś, kto będzie mógł kupić mi kilka gadżetów w stanach i przesłać do Polski. Nawet nie chodzi o zaoszczędzenie kilku złotych, a raczej o możliwość sprowadzenia towaru, nie wysyłanego przez sprzedawcę poza USA)

I tematy poboczne:
– Moja V6 jest grafitowa. Ale czarnego nie dyskryminuję :)
– Jakoś w te 7 sekund nie chce mi się wierzyć
– Ze skrzyni AT jestem bardzo zadowolony. 6 biegów daje radę. Ciekaw jestem, czy przy tej technologii automatów nadal manual ma nad nimi przewagę.
-Dynamika jest ok, ale po miesiącu użytkowania... ta stadnina 220 koników jakoś się zrobiła leniwa. Gdyby przygalopowało tak mimochodem jeszcze ze 100... ;)

Korekta spalania: 13,5-14/100 w W-wie

PostNapisane: 17 kwi 2007, 12:21
przez Brt
hmm nie mogę u siebie znaleźć wogóle kontrolki do pozycjonowania świateł, wniosek:

– mam autopoziomowanie (ale nie postawię na to nawet 1 zł)
– nie mam WOGÓLE takiej opcji :) co w jakiś sposób wyklucza przerabiania lamp na xenonowe, czyli pozostaje tylko wariant swapa z wersji europejskiej,

jestem ciekaw czy Luq przetrze szlak czy nie ... ;)

co do 7 sekund do setki, niedługo to pewnie zdementujemy a może... potwierdzimy. Kolega pożyczył mi aparat do mierzenia przyspieszeń... teraz tylko muszę znaleźć wolną nockę i kawałek prostej żeby dokładnie to pomierzyć,

brt

PostNapisane: 26 kwi 2007, 14:21
przez Brt
dobra co się dowiedziałem w AZ Auto, któremu z pełnym zaufaniem powierzam mój samochód od momentu zakupu,

Lampy Xenonowe będą jak najbardziej pasowały Luq do naszych Mazd. Mało tego będą działać jednak:

– nie zmusimy komputerów do autopoziomowania ich i nie dlatego, że USA tylko dlatego, że mieliśmy wersje bez xenonów
– co ze spryskiwaczami? w zimie jest to pewien problem podobno....

to tyle,

to co Luq zmieniamy? w sumie na allegro są do kupienia ;) ?

brt

Zasadniczo nie należy podbijać własnych postów (pisać dwóch pod rząd) ale ze względu na rozpiętość czasową wybaczam. Moderatorek.

PostNapisane: 26 kwi 2007, 17:38
przez Ifudor
Witajcie

ja ma zmienione lampy na xenony (już taką kupiłem). Oczywiście samopoziomowania nie mają, na ostatnim rejestrowaniu nie przyczepił sie do tego, nawet nie pytał.
Co do spryskiwaczy. Problem jest taki, że model bez xenonów nie ma przystosowanego zbiornika spryskiwaczy do obsługi oczyszczania reflektorów. W moim oczywiście było to samo. Jedynie co mam to dysze spryskiwaczy na zderzaku i odprowadzone rurki :( . Pochodziłem za tym tematem trochę i istnieją 2 możliwości. Pierwsza to zmiana czujnika poziomu płynu na silniczek i albo założenie przełącznika do środka samochodu albo podpięcie go do spryskiwacza szyb. A druga możliwość to wymiana zbiorniczka spryskiwacza na taki z drugim silniczkiem i zmiana przełącznika przy kierownicy na oryginalny z możliwością wyboru. ale to jest trochę kosztowne.
Ja pozostałem jak na razie na codziennym przeczyszczaniu szmateczką reflektorów przed wyjazdem.
pozdrowienia
Michał

PostNapisane: 27 kwi 2007, 11:53
przez Luq
Z prawdziwym zdziwieniem konstatuję, że czytam i słyszę o xenonach coraz więcej, a wiem coraz mniej. W takim razie dorzucę do tego kotła kilka głębokich uwag, żeby inni też nie mieli łatwo:

1. miałem xenony bez spryskiwaczy i układu poziomującego w poprzednim aucie. Nikt nie zwracał na to uwagi, mimo, że np. przegląd rejestracyjny przeszedłem dość drobiazgowy. Reflektory były zamontowane porządnie i nikogo nie oślepiały.

2. dodatkowe oprzyrządowanie towarzyszące xenonom traktuję jako drogi, z rzadka użyteczny – ale tylko gadżet. Zamiast spryskiwaczy wizyta na stacji benzynowej i operacja "myjka + wiadro" przynosiła niezłe efekty. Poziomowanie świateł ustawiałem ręcznie. Krótkich skoków auta na wybojach nie są w stanie wychwycić także firmowe zestawy.

3. różnica xenon vs classic na trasie w nocy jest ogromna – dlatego temat tak mnie męczy.

Co jeszcze wiem:
A wiem tyle, co wyczytałem w instrukcji obsługi (też zaskoczony brakiem pokrętełka), że mazda nie ma ręcznego poziomowania świateł, tylko automatyczne, reagujące na nachylenie samochodu po kilku kilometrach jazdy. Mowa oczywiście o pneumatyczno/elektrycznym systemie poziomowania zastępującym klasyczne pokrętełko, a nie dynamicznym poziomowaniu xenonów w czasie rzeczywistym.

I tu się pojawia wątpliwość.
Czy wymienione lampy xenonowe będą się dogadywały ze standardowym systemem poziomowania auta. Może spece z AZ auto już mieli takie doświadczenia (bo chłopcy z Auto Księżyno nie mieli).

Dodatkowa wątpliwość:
Słyszałem opinie, że firmowe xenony mazdy – cytuję – "nie należą do najlepszych". Hmmm. Nie wiem co o tym sądzić – ale skoro i tak mam się bawić w jakieś swapy, to wolę zrobić to lepiej niż gorzej... wtedy lepszym wyjściem jest wstawienie porządnego firmowego zestawu (np. Helli, z czym się nosiłem).

Ale:
cena firmowych xenonów mazdy jest zdecydowanie bardziej atrakcyjna niż porządne zestawy tupu add-on, a fakt, że jest to rozwiązanie fabryczne dodatkowo do mnie przemawia.

Więc:
scio me nihil scire :/

PostNapisane: 2 maja 2007, 16:03
przez Brt
dobra, najprawdopodobniej zamówię xenony z allegro w przyszłym tygodniu (oryginalne lampy do mazdy6)

powiedzcie mi tylko proszę, czy z tą ściereczką i przeczyszczaniem reflektorów codziennie to dosłownie mam sprawę traktować?

bo tak na dobrą sprawę , co dają spryskiwacze reflektorów bez wycieraczek? Kiedyś jeździłem Astrą G 2.0, miała tzw. pakiet winter, w którym były spryskiwacze relfelkorów. I one poza tym, że nieprawdopodobnie mi marnowały płyn spryskiwacza to nic nie dawały... czy w przypadku xenonów sprawa wygląda inaczej?

brt

PostNapisane: 7 maja 2007, 22:32
przez Luq
Dzielnie dopinguję Cię w zboznym dziele przecierania szlaków świetlnych. Daj znać jaki efekt – jestem żywotnie zainteresowany.
Co do wycierania ściereczką to codziennie stosuje się... zdrowy rozsądek.

Latem i wiosną wystarcza okazjonalne wycieranie przy okazji wizyty na stacji benzynowej/mycia auta.

Większe problemy są późną jesienią i zimą, kiedy jest sporo błota. Czasem warto przetrzeć światła "ponadplanowo" – ale potrzeby czyszczenia nie da się przegapić – to po prostu widać (czy też raczej – niewiele widać ;) )

Co do demonizowanego efektu rozszczepiania silnego światła na brudnych xenonach to nie zauważyłem takiego efektu. Nie twierdzę, że jest efektem masowej histerii – moje doświadczenie jest takie, że na co dzień w praktycznym użyciu nie ma większego znaczenia.

Znacznie dolegliwsze są na drodze źle ustawione xenony w autach, które mijamy na drodze, czy nawet wyboje powodujące podskaiwanie aut i oślepianie.

PostNapisane: 14 maja 2007, 14:52
przez Brt
Luq,

jeszcze chwilę to potrwa,

w az auto już jest wszystko obgadane, są optymiastami i uważają, że całą operację da się przeprowadzic,

jednak xenony o których wspominałem jak przyszły okazały się w fatalnym stanie (jedna lampa klejona) więc do allegrowicza wróciły, po prostu ich nie odebrałem,

muszą upolowac jakąś dobrą cenę względem stanu lampy, bo rozstrzał na allegro jest trochę duży (od 500 zł do 2000 zł)

dam znać na pewno, bo klamka zapadła, to kwestia czasu, a poza tym jak wyjeżdzałem z az to wjeżdzała właśnie czarnulka 6 na xenonach... uchhh... wygląda konkret ;)

___________________________
edit:

xenony kupione, będę montował w przyszłym tygodniu, po ukończeniu operacji (nie zależnie od wyniku) zdam raport i wkleję zdjęcia... może mechanicy w az pozwolą porobic fotki z samego montażu? zobaczymy...

PostNapisane: 22 maja 2007, 15:49
przez Brt
podbijam posta pod postem bo chcę aby temat się odświeżył, w sumie coś istotnego chcę napisać, mam nadzieję, że modzi wybaczą,


operation xenon completed :)

podjechałem dzisiaj do AZ Auto z lampami xenonowymi, chwilę pogadaliśmy przygotowując się do operacji:

– w Mazdach USA do 2006 r. nie ma drugiej kostki potrzebnej do xenonów, więc na autopoziomowanie nie ma co liczyć,
– za 2000, 2500 koła chętnie zamontowaliby mi spryskiwanie itd, itd.. podziękowałem grzecznie, koszty dramatyczne,

same lampy pasują idealnie,
cała operacja zajęła około 1,5h (zdjęcie zderzaka),

xenony świecą, zostały ustawione trochę niżej niż normalnie aby kierowców nie oślepiać, nic tylko jeździć,
wrażenia i zdjęcia zamieszczę w dziale Nasze Mazdy,

co do samych xenonów Luq i ich jakości. To co usłyszałeś o ich kiepskiej jakości pewnie dotyczy samopoziomowania, które pada często... same przetwornice są trwałe, usprawnili je i poprawili w modelach 2004r,

na tą chwilę polecam swap pełnych lamp,
jeśli coś się popsuje dam znać,

p.s. Luq zajrzyj do działu Car Audio mam tam informację odnośnie radia...


___________
edit:

chyba jednak jest problem... k...a mac...
pojeździłem troche teraz aby przetestowac xenony i jedną rzecz bardzo niepokojącą zauważyłem, jak wjeżdzam na wertepy to widzę , że światło delikatnie drga... jakby soczewka się poruszała w górę i w dół... chyba coś nie tak,
zakładam, że poprzez brak autopoziomowania lampy soczewka luźno zwisa...
Luq może oto chodziło z kondensatorkiem i dynksem??

ludziska dajcie znac czy coś wiecie... a może to normalne??

dynks

PostNapisane: 23 maja 2007, 10:48
przez Luq
Hadko słuchać :(
Już myślałem, że ruszę z kopyta przetartym szlakiem.

Uspokoję Cię, że case " kondensatorka z dynksem" dotyczył objawu, kiedy xenony po uruchomieniu tylko błyskały i gasły. Opowieść znam z drugiej ręki, więc nie znam szczegółów, ale sprawa dotyczyła przekonania xenonów do działania w ogóle. U Ciebie – w większości działają ;)

Ale – z drugiej strony – może niepotrzebnie panikujesz. Moze rzeczywiście jest to sprawa soczewki, którą jakimś (domowym?) sposobem trzeba usztywnić. Myślę, że warto pomęczyć AZ Auto jako sprawców nieszczęścia ;)

Czekam na relację.

PostNapisane: 23 maja 2007, 13:18
przez Brt
No więc... :D :) :) :) byłem w AZ Auto,

dziwnie na mnie patrzyli jak o tym opowiadałem, ale powiedzieli, że może lusterko jest naderwane?

wjechaliśmy na ścieżkę diagnostyczną , ustawiliśmy lustra przed samochodem i włączyliśmy wytrzęsarkę do amorków,

3 razy pod rząd a xenony ani drgną :D

myślę, że to co widziałem wczoraj dzieje się z każdym refeltkorem na wybojach, tylko na xenonie jest to lepiej widać gdyż daje mocniejsze światło na bok, stąd człowiek zwraca uwagę na to,

w każdym razie wszystko wygląda pięknie a ja uległem paranoi...

więc temat "trzęsących się" xenonów zamykam (przynajmniej chwilowo)

Luq, jeśli masz życzenie –> blisko siebie mieszkamy, mogę podskoczyć na Ursynów, któregoś wieczora po zmroku, zaproszę na przejazd testowy, sam ocenisz xenony a przy okazji spróbuję CI pokazać o co mi chodziło z tym "trzęsieniem", ja chętnie porozmawiałbym o radiu, bo łaknę wiedzy w tej kwestii

z zaciśniętymi kciukami

PostNapisane: 24 maja 2007, 13:32
przez Luq
Wstrzymam się jeszcze chwilę ze swapem. Daj znać, czy nie wyszły jeszcze jakieś – urojone bardziej lub mniej – babole.