Strona 1 z 2
Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
24 sty 2011, 10:53
przez jokansen
Witam wszystkich,
W związku z problemem "gnicia" tylnych nadkoli i wyraźnie słyszalnych odgłosów toczenia się naszych Madzi zainteresowałem się wątkiem montażu plastikowych nadkoli. Oryginalne wykonane z włókniny nie są zbyt dobrym rozwiązaniem z powodów o których wszyscy wiemy, gdyż temat ten poruszany był na tym forum wielokrotnie. Ostatnio w pewnym serwisie aukcyjnym pojawiły się takie nadkola
http://allegro.pl/nadkole-nadkola-mazda-6-tylne-tyl-2002-2008-i1389903522.html Czy ktoś z Was ma zainstalowane takie coś w swoim aucie? Pytam po wyglądają dość chałupniczo, nie mniej poważnie rozważam ich montaż wiosną po poprawieniu zabezpieczenia antykorozyjnego.
Pozdrawiam
Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
24 sty 2011, 10:54
przez Hubix
Sądze, że będzie dużo głośniej w środku po ich założeniu.
Ten plastik wygląda na sztywny.
Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
24 sty 2011, 11:26
przez eszo67
mam takie zalozone od wrzesnia pojezdze zobacze.co do wyciszenia nie slysze zadnej roznicy.
Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
24 sty 2011, 11:41
przez agnostyk
ewentualnie spróbuj założyć oryginały, te z włókniny, na plastikowe. Pytanie tylko czy obydwa wejdą, czy może tylko jeden komplet.
Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
24 sty 2011, 11:44
przez jokansen
Też o tym myślałem. Widziałem taki patent w jakimś nowszym BMW. Założony był plastik a na to naklejone paski z tej włókniny.
Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
24 sty 2011, 11:46
przez agnostyk
Ktoś mi mówił, że podobno wejdą, bo jest tam trochę zapasu, ale tylko mówił, nie widziałem.
Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
24 sty 2011, 12:37
przez jokansen
Będę to sprawdzał w stosownym czasie

Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
18 maja 2011, 10:52
przez marchew6260
Witam. I jak się sprawują kolegom te nadkola plastikowe? Ktoś może powiedzieć jak przebiegł montaż i czy wszystko pasowało bez przeróbek? Może ktoś wrzuci jakieś zdjęcie z założonym nadkolem plastikowym... Też przymierzam się do wymiany na plastiki ale chce wiedzieć co mnie czeka podczas montażu

pozdrawiam.
Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
20 maja 2011, 10:28
przez k05tek
viewtopic.php?f=103&t=53463&start=400 w tym temacie na dole strony zobacz.moje byly dopasowane i ladnie leza,ale w zwiazku ze zlym osadzeniem felgi troche mi sie tuz za rantem wytarly


Napisane:
16 paź 2014, 22:21
przez Bolo545
Panowie i Panie jak wszyscy wiemy zbliza sie zima wiec coraz intensywniej rozmyslam nad jak najlepszym zabezpieczeniem mojego auta przed jej skutkami.natrafilem na plastikowe zamienniki nadkoli w internecie i rozmyslam czy warto w to zainwestowac zeby wymienic te oryginalne filcowe nadkola-oczywiscie mowa o [jakich?]

podczas rozgrzebywania tematu zauwazylem ze te plastikowe nadkola maja taki rant.czyli po zamontowaniu ten rant bedzie nachodzil na karoserie i miedzy plastikiem a rantem karoserii powstanie szczelina gdzie bedzie gromadzic sie woda i syf.z tad tez moje obawy czy takowe nadkola nie beda oddzialywac jeszcze gorzej na i tak juz slaba karoserie.jakie jest wasze zdanie na temat tych nadkoli?uzywa ktos z was je?jakie odczucie i efekty?
Pozdrawiam B.

Napisane:
17 paź 2014, 21:05
przez michalodz88
Bolo545 napisał(a):czyli po zamontowaniu ten rant będzie nachodził na karoserie i miedzy plastikiem a rantem karoserii powstanie szczelina gdzie będzie gromadzić się woda i syf
Ten zachodzący rant zasłoni Ci najbardziej newralgiczne miejsce czyli rant blachy i wewnętrzną część nadkola. Także plasticzane nadkole pod względem ochrony wypada raczej na plus. Zawsze możesz na tym rancie plastikowego nadkola nakleić taśmę rozprężną taką jak zakłada się na dachach przy montażu blachy. Gorzej z wygłuszeniem tutaj filc chyba sprawdza się nieco lepiej. Gdzieś tutaj czytałem chyba że ktoś zakładał takie nadkola jedne na drugie

Można widać i tak.

Napisane:
18 paź 2014, 22:04
przez Bolo545
masz racje zasloni te newralgiczne miejsca ale z drugiej strony bedzie tam wlatywal syf i woda ktora bedzie miala mysle wiekszy wplyw na korozje.stad moje obawy czy zakladac takie nadkola.jest ktos kto uzywa owego wynalazku i podzieli sie wrazeniami?
Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
18 paź 2014, 22:11
przez Danmazda
W mojej Madzi są założone plastiki ale tylko na ranty nadkoli, reszta to jest ta wykładzina. Wczoraj zaglądałem tam bo byłem na podnośniku i nić jeszcze nie wychodzi, tak samo na rantach.

Napisane:
21 paź 2014, 23:57
przez Bolo545
Widze kolego ze jeszcze inna opcje przyjales.ja sie wacham a czas nieublaganie leci i zima coraz blizej.a wachania moje wynikaja z tego ze nie chcialbym zmarnowac czasu i pieniedzy ktore wlozylem w reperaturki a teraz przez nierozsadny zabieg moge przyspieszyc ich niszczenie
Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
22 paź 2014, 06:50
przez brodaM6
Co byście nie robili to i tak ruda prędzej czy puzniej wyjdzie ,kitajce zaoszczędzili na blachach i powłoce antykorozyjnej ciule .

Napisane:
22 paź 2014, 16:28
przez rymko
Jestem całkowicie odmiennego zdania.
Zrobiłem konserwację, nadkola filcowe wymalowałem wodorozcieńczalnym ABRATEX FLEXCOAT – jest sucho i cicho. Dodatkowo można tym pomalować ranty nadkoli, bo farba jest elastyczna i kamienie nie obijają lakieru. Nie mam śladów korozji.
Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
22 paź 2014, 19:14
przez brodaM6
Nie mówiłem o aspecach

,bo te sa napewno z innej blachy .
Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
22 paź 2014, 19:35
przez rymko
brodaM6 to nie raczej kwestia blachy, ale sposobu jej łączenia i zabezpieczenia w [jakich?] nadkolach.
Podobnie łączone widziałem kiedyś w Vectrze i efekt był ten sam.
Powiem szczerze, że po amerykańskich wytworów motoryzacji nie cenie tak jak japońskich i trudno mi uwierzyč w lepszą jakość blachy.
Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
23 paź 2014, 06:51
przez brodaM6
To popytaj użytkowników a-spec ile maja rdzy ,wisniaus,makmarc to tylko 2 przykłady, wystarczy spojrzeć na kielichy przednich Amorow w eu ,a w USA i gdzie więcej rudej

Re: Nadkola antykorozyjne – Mazda 6 GG

Napisane:
24 paź 2014, 16:01
przez waken
Ja nawet nie myję, bo mi zardzewieje!
Nadkola to mały fragment całości – niedawno rozbierałem jedne drzwi i oglądałem suwnice od szyb...końcówki pordzewiałe. Pod uszczelki np. w drzwiach nie będę zaglądał, szkoda nerwów.
Nadkola zrobić warto – koszt niewielki, a hamuje warunki rozwoju rdzy
btw. gdzie jeszcze szukać śladów czerwonej zarazy?