Klub MazdaSpeed

Witam, mam pytanie czy ktoś z Was zmieniał gałkę skrzyni biegów na momo ?
Interesuje mnie właśnie ta:

http://www.momo.it/momostore/home/pomel ... -duke.html

Zastanawiam się czy będzie dobrze pasować, czy po czasie się nie wyrobi i nie będzie latać itp.

Nigdzie nie mogę znaleźć parametrów gałki a sprzedawca ogólnie twierdzi ze powinna pasować,,,
Oryginalne mazdy gałkę się wykręca, a ta dokręca małymi śrubkami imbusowymi...

Ja ok 10 kkm temu montowałem gałkę jak z linka od tego samego gościa i też jest na inbusa (chyba na 3 inbusy) i siedzi bardzo ładnie.

http://allegro.pl/mazda-podswietlana-32 ... 31232.html

Gałka na żywo wygląda lepiej niż na fotce i czerwone podświetlenie dobrze pasuje do oświetlenia kokpitu.

krabdul napisał(a):Ja ok 10 kkm temu montowałem gałkę jak z linka od tego samego gościa i też jest na inbusa (chyba na 3 inbusy) i siedzi bardzo ładnie.

a gość był " łysy "?

Nie czaje? Zamawiałem od tego samego allegrowicza co w aukcji którą linknąłem. A czy jest łysy lub czy go zwą łysy to nie mam pojęcia

a ja sie zastaqnawiam czy galka najnowszego modelu pasuje do polifta

krabdul napisał(a):czerwone podświetlenie dobrze pasuje do oświetlenia kokpitu.

Ten sprzedawca specjalnie dobiera oświetlenie żeby pasowało do reszty podświetlanych elementów mazdy, czy jest to po prostu standardowe czerwone podświetlenie?

Czy ta gałka w dzień, gdy nie jest podświetlona to też wygląda przyzwoicie?

Kolor sobie sam wybierasz – czerwony jest pewnie tylko jeden ale barwą dość podobny. W nocy jednak trochę intensywniej świeci od kokpitu – mniej więcej tak jak wyświetlacz kompa bez dimmera.
W dzień podświetlenie jest mało widoczne ale gałka ogólnie wygląda ok – na pewno lepiej niż moja stara oryginalna (miałem tą szarą a one z tego co widziałem po fotach na aukcjach szybko się wycierały i ciemniały przy przetarciach)

Gałka ma jednak jedną wadę. Jak się ma spoconą łapę i trzyma na gałce to ta szybka ochronna potrafi się przekręcić – czasem z nadrukiem. Trzeba zwrócić sprzedającemu na to uwagę by zrobił ciaśniejsze pasowanie. Jeszcze z tym nie walczyłem bo zima idzie ale na wiosnę coś wymyślę.

Witam,

w swojej Mazdzie mam niezbyt ładnie wyglądającą gałkę skrzyni biegów, posiada liczne odpryski lakieru na wierzchniej płytce
Z tego co widziałem kiedyś w innej "6" miała podobnie wyglądającą gałkę. Jak to wygląda w Waszych samochodach, spotkaliście się może z jakimiś reparaturkami (można wymienić te płytki czy może całą gałkę)?

Pozdrawiam
Papen

Całą gałkę się wykręca, np.: http://allegro.pl/galka-mazda-6-i1236013345.html albo jak lubisz szaleć http://allegro.pl/galka-biegow-momo-duk ... 67094.html

viewtopic.php?f=60&t=104199

krabdul
Wrzuć fotkę jak możesz

Wielkie dzięki Myjka za ten link, napisałem już do właściciela z prośbą o więcej zdjęć, żeby nie kupić drugiej takiej samej
Co do tej drugiej to ... aż tak mi moja stara nie przeszkadza
Zastanawiam się tylko, czy jeśli często występuje taki defekrt to czy nie wpadł ktoś na pomysł naprawiania/wymieniania tego detalu.

Pozdrawiam

papen napisał(a):Zastanawiam się tylko, czy jeśli często występuje taki defekrt

Raczej jest to wynik grubego przelotu, albo używania agresywnej chemii do czyszczenia.

Znowu nieprawda!
Wadliwe gały zmiany biegów występowały w przedliftach z pierwszych rzutów produkcyjnych. Podobnie było z felgami alu. Uprasza się o nie wprowadzanie w błąd użytkowników forum...

Noooooo, zwłaszcza że M6 z 2005 roku to "pierwszy rzut produkcyjny".

Powiem więcej, feler alufelg dotyczy nie tylko "pierwszych rzutów produkcyjnych".
Te w polifcie też się sypią -- sam oddaję właśnie swoje w ramach gwarancji, zaledwie po dwóch latach jazdy.

trolorento napisał(a):Uprasza się o nie wprowadzanie w błąd użytkowników forum...

PS nie popłacz się znowu.

Myjk napisał(a):Raczej jest to wynik grubego przelotu, albo używania agresywnej chemii do czyszczenia.

Myjk napisał(a):feler alufelg dotyczy nie tylko "pierwszych rzutów produkcyjnych".
Te w polifcie też się sypią -- sam oddaję właśnie swoje w ramach gwarancji, zaledwie po dwóch latach jazdy.

Nie widać tu oczywiście sprzeczności. Przelot i agresja chemiczna vs. badziewne materiały i wykonanie tych elementów. Co wygra? Obserwujmy z niecierpliwością..

Lorento napisał(a):Nie widać tu oczywiście sprzeczności.

Widać, skoro tak się postarałeś.

Lorento napisał(a):Przelot i agresja chemiczna

Niedawno wykazywałeś komuś różnicę pomiędzy przyimkami "na" oraz "pod".
Fajnie. Teraz, manipulatorze, się przyłóż i zacznij rozróżniać spójniki rozłączne
-- "albo", od spójników łącznych -- "i".

Lorento napisał(a):badziewne materiały i wykonanie tych elementów

Ile zniszczonych gałek dźwigni biegów w M6 widziałeś na raz?

Lorento napisał(a):Obserwujmy z niecierpliwością..

Obserwujcie towarzyszu.

Lorento Po co te zasmiecanie tematu???

Moja galka zaczela sie niszczyc kiedy z przyzwyczajenia zostawialem reke na galce....

Czyli mozna wywnioskowac ze to od potu moich kilku znajomych mialo podobnie i tak samo zostawiali reke

ta gałka to niestety słabe materiały
u mni też się wyciera, nie mam dużego przelotu, agresywna chemia odpada ( nie licząc preparatów używanych w myjniach ręcznych ) i za żadne skarby nie trzymam łapy na dźwigni w czasie jazdy

Ps.: prośba do modów:jeden z użytkowników non stop trolluje – nie pamiętam żadnego postu jego autorstwa, który by coś wnosił do jakiegokolwiek tematu oprócz złośliwości. wiecie kto, może da się coś z tym zrobić.....

Yapa napisał(a):u mni też się wyciera

Piszesz o skórze? Autor ma na myśli zniszczoną płytkę na szczycie imitującą aluminium. Ja mam po dwóch latach połowę Twojego przebiegu i zero jakichkolwiek naruszeń skóry czy "płytki" na mieszku. Trochę to dziwne, ponieważ większość przebiegu (90%) robię w mieście i często męczę gałkę. Natomiast konserwuję ją preparatami do skóry, a nie jakimiś plakami do plastiku.