Korozja / rdza

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Pankuba » 17 paź 2011, 09:44

dobrzyn22 napisał(a):OK,ale zauważ,że bolączką M6 są właśnie nadkola(generalnie chyba tylko tylne ??),a progi(póki co ;) dobrze się trzymają ).

Progi ciężko sprawdzić i dlatego tylko podejrzewam, że tam jest lub za parę lat będzie bardzo nieciekawie. :|



dobrzyn22 napisał(a):
Pankuba napisał(a):Co do rozmowy z lakiernikiem-stwierdził,że blachy przy nadkolach są cynkowane

Ocynk jest, tyle że – tak jak piszesz i jak doświadczamy – symboliczny raczej. Po wewnętrznej stronie zagięcia błotnika jest jeszcze wyściółka (pasek z gumy chyba), która niestety lubi odłazić.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez mawa » 17 paź 2011, 10:43

Problemem jest też wyprofilowanie rantów na błotnikach – zaginają się do środka i trzymają błoto :/
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2010, 19:13
Posty: 97
Skąd: Kraków
Auto: M6 GG LF

Postprzez Pankuba » 17 paź 2011, 11:48

mawa napisał(a):Problemem jest też wyprofilowanie rantów na błotnikach – zaginają się do środka i trzymają błoto :/

Zagięte ranty błotnika, słaby ocynk, średni lakier, nasiąkające nadkola przylegające od wewnątrz do błotnika – ot, taki zbieg niekorzystnych okoliczności ...
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez mcbeth » 25 paź 2011, 09:55

Do tej pory Madzia była z uwagi na swoją miejską, dieslowską 'zwinność' pieszczotliwie zwana 'czołgiem'. Po ostatnim obejrzeniu jej od dołu na podnośniku postanowiliśmy ją przemianować na 'Rudy'. :| . Całe podwozie kwalifikuje się do konserwacji. Po 4-ech zimach. Załamka.
2B || !(2B) ? by mcbeth
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2007, 14:29
Posty: 817
Skąd: 3miasto
Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07

Postprzez mądry » 25 paź 2011, 10:29

No u mnie o dziwo to tylko nadkola ogarnołem z rdzy, przez 6 zim w sumie na podwoziu znalazłem śladowe ogniska rdzy (pomijając elementy zawieszenia które są rude), i profilaktycznie ostatnio zabezpieczyłem całe podwozie barankiem. Niestety nadkola to lipa, w tamtym roku robiłem ranty nadkoli i niby wszystko ok, ale ruda wyszła przy łączeniu nadkola z tylnym zderzakiem, więc tez w sobotę się wziałem zerwałem wszystko i polakierowałem. Ciekaw jestem jek będzie po przyszłej zimie...
Oczywiście w tamtym roku odrazu założyłem nadkola plastikowe...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez Lorento » 25 paź 2011, 11:01

Ściągaj plastyki. One pogarszaja sprawę. Wilgoć i syf się gromadzi pomiędzy plastykiem a nadkolem i nie odparowywuje. Plastyk chroni jedynie przed uderzenniami i odpsyskami lakieru wewnątrz nadkola, a to zjawisko i tak w starej budzie nie występuje...
POGROMCA ZENONÓW!
Nie przeginajcie! Gdzie? ....... W Aucie!!!
Forumowicz
 
Od: 2 lip 2008, 21:21
Posty: 512 (0/1)
Auto: mazda 6 MZR 2,3

Postprzez mądry » 25 paź 2011, 15:13

Lorento napisał(a):Ściągaj plastyki. One pogarszaja sprawę. Wilgoć i syf się gromadzi pomiędzy plastykiem a nadkolem i nie odparowywuje. Plastyk chroni jedynie przed uderzenniami i odpsyskami lakieru wewnątrz nadkola, a to zjawisko i tak w starej budzie nie występuje...

No skoro plastik trzyma wilgoć, to co można powiedzieć o oryginalnych nadkolach mazdy które po dobrym deszczu jeszcze przez 3 dni nawet potrafiły być wilgotne... Moim zdaniem plastik jest dobrą alternatywą.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez mawa » 25 paź 2011, 15:57

mądry napisał(a): ale ruda wyszła przy łączeniu nadkola z tylnym zderzakiem, więc tez w sobotę się wziałem zerwałem wszystko i polakierowałem. Ciekaw jestem jek będzie po przyszłej zimie...
Oczywiście w tamtym roku odrazu założyłem nadkola plastikowe...

U mnie tak samo pojawia się rdza przy łączeniu nadkola i zderzaka. I też myślę to zabezpieczyć samemu. Powiedz mi, czy dużo jest roboty ze zdejmowaniem zderzaka?
I czy plastikowe nadkola bez problemu spasowały czy musiałeś może coś kombinować?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2010, 19:13
Posty: 97
Skąd: Kraków
Auto: M6 GG LF

Postprzez mądry » 25 paź 2011, 17:09

Ze zdjęciem zderzaka nie schodzi się zbyt długo. Odpinasz nadkola, pod nadkolami zderzak przykręcony jest jedną śrubką na klucz 8mm. Potem kładziesz się z tyłu pod auto i widzisz dwie spinki trzymające zderzak (w spinkach wyciągasz cienkim śrubokrętem taki mały jak by grzybek i spinka sama wypada). Następnie demontujesz lampy tylne -od środka bagażnika dostajesz się do lamp (tak jak byś chciał wymienić żarówkę) i widzisz dwie śrubki na klucz 10mm, oczywiście odkręcasz je i ciągniesz za lampę do tyłu ( nie zapomnij o odpięciu wtyczek ;) ). Po pozbyciu się lamp widzisz kolejną śrubkę trzymającą zderzak którą odkręcasz(nie pamiętam na jaki klucz, chyba na 8mm) i spinkę którą również demontujesz. Na końcu pozostaje Ci tylko energiczne wyciągnięcie zderzaka z zatrzasków i masz go w dłoni. Oczywiście jeśli masz czujniki parkowania to również musisz je odpiąć :P .
Co do nadkoli to kupiłem z alledrogo, podobno do mazdy 6 i nawet otwory w sumie pasowały, ale ogólnie musiałem je potraktować trochę opalarką by je lepiej wyprofilować i jest <spoko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez maselek » 25 paź 2011, 17:24

mądry
demontowałeś zbiornik paliwa ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2008, 20:51
Posty: 523 (1/2)
Skąd: E£K
Auto: M6' GH 2.0 Pb

Postprzez mądry » 25 paź 2011, 17:51

maselek napisał(a):mądry
demontowałeś zbiornik paliwa ??

Zbiornik sobie odpuściłem, moja kobieta dzień wcześniej zatankowała na full i nie chciało mi się już za niego zabierać. Po za tym nie widać było by coś się działo nad zbiornikiem (rdzewiało) głębiej, ale przy pomocy wężyka nałożyłem baranek tak daleko jak tylko się dało.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez mawa » 25 paź 2011, 18:07

Ja myślę o potraktowaniu nad zderzakiem Cortaninem F. I potem pewnie jakiś podkład i lakier. Kilka purchli wyszło i myślę to zrobić zanim się powiększy. Tylko cholernie mi się nie chce ściągać tego zderzaka ;) Ale pasowałoby, żeby zerknąć co tam jest od środka :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2010, 19:13
Posty: 97
Skąd: Kraków
Auto: M6 GG LF

Postprzez maselek » 25 paź 2011, 19:14

mądry napisał(a):nie widać było by coś się działo nad zbiornikiem (rdzewiało) głębiej

u mnie pod zbiornikiem była tragrdia

mawa napisał(a):Ja myślę o potraktowaniu nad zderzakiem Cortaninem F. I potem pewnie jakiś podkład i lakier

Nie jakiś tylko reaktywny <ok>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2008, 20:51
Posty: 523 (1/2)
Skąd: E£K
Auto: M6' GH 2.0 Pb

Postprzez mądry » 25 paź 2011, 21:10

maselek napisał(a):u mnie pod zbiornikiem była tragrdia

rok temu miałem okazję zajrzeć na podwozie nad zbiornikiem to po za kurzem nic tam się nie działo, mam nadzieję że tak zostało :|
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez Pankuba » 26 paź 2011, 21:10

mądry napisał(a):Niestety nadkola to lipa, w tamtym roku robiłem ranty nadkoli i niby wszystko ok, ale ruda wyszła przy łączeniu nadkola z tylnym zderzakiem, więc tez w sobotę się wziałem zerwałem wszystko i polakierowałem. Ciekaw jestem jek będzie po przyszłej zimie...


Bawiłem się w te półśrodki w 626 i to był błąd. Poszukałbym kogoś kumatego, kto zrobi to z gwarancją na 3-4 zimy. Stosuje się różne metody, zwykle jakieś szpachle poliestrowe, podkłady akrylowe, epoksydowe i inne cuda-wianki, niektóre warstwy muszą odparowywać nawet 12 godzin (komora lakiernicza).

Jak nie ma pod ręką znającego się na takich naprawach, lepiej chyba wstawić reperaturki.

mądry napisał(a): Oczywiście w tamtym roku odrazu założyłem nadkola plastikowe...

Wg mnie ich zaleta jest taka, że dobrze maskują rdzę, jak ponownie wylezie :).
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez mawa » 26 paź 2011, 22:10

Pankuba napisał(a):Poszukałbym kogoś kumatego, kto zrobi to z gwarancją na 3-4 zimy.

Nie wiem czy znajdziesz kogoś takiego. Jeśli rdza wyłazi na nadkolach to lakiernicy/blacharze zazwyczaj marudzą, że po zimie i tak wyjdzie... i pewnie mają rację

Pankuba napisał(a):Jak nie ma pod ręką znającego się na takich naprawach, lepiej chyba wstawić reperaturki.

A czy ktoś z forumowiczów może wstawiał już reperaturki? I czy na spawach wyłazi potem rdza?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2010, 19:13
Posty: 97
Skąd: Kraków
Auto: M6 GG LF

Postprzez Pankuba » 26 paź 2011, 22:23

Sam wiem o takim jednym, który zazwyczaj nie marudzi.
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez mlodyMazda » 27 paź 2011, 06:36

mawa napisał(a):A czy ktoś z forumowiczów może wstawiał już reperaturki? I czy na spawach wyłazi potem rdza?


Robiłem kiedyś w GF z jednej strony już 2 rok nic ,ale z lewej oddałem do poprawki po 2 miesiącach i potem wyskoczyło znowu za jakieś pół roku ,ponowna poprawka i teraz jest dobrze
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców – Colin McRae

https://www.facebook.com/AutospaLuxuryCarSpa/
Some say..
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2010, 00:07
Posty: 1397 (9/19)
Skąd: Merzig De /Olecko Pl
Auto: była:626 GF FS '98,
6 GG LF '02
jest: , NC LF '06
Audi A3 8P '06

Postprzez kristof111 » 28 paź 2011, 22:35

Ja w zeszłym roku robiłem prawe nadkole dokładnie w maju i odpukać minął rok i póki co nic nie wyszło, zapłaciłem dosyć sporo ale u znajomego rzetelnego blacharza. W październiku tego roku robiłem drugą stronę też polecił mi plastykowe nadkola. Założyłem na obydwie strony, z tym że rantu między plastykowym nadkolem a blachą niczym nie uszczelniał, ponoć jak woda tam wleci to i wyleci, nie będzie się tam nic zbierało i gniło.
Początkujący
 
Od: 13 lip 2010, 22:48
Posty: 25
Skąd: WARSZAWA
Auto: M6 GJ 2.0 BENZYNA 165 2013, Sky Energy

Postprzez vetguy » 28 lis 2011, 00:24

Witam wszystkich,
Mam pytanie gdyż jestem mocno zainteresowany 6 , a dokładnie konkretnym egzemplarzem. Zrobiłem ścieżkę diagnostyczną, podłączony pod kompa i w sumie wszystko ok <oczko> .Jak był na kanale to wszedłem i zajrzałem pod madzie i zrobiło mi się czerwono przed oczami. Rdza była praktycznie wszędzie tzn elementy zawieszenia, rura wydechowa, na progach naloty, tyle że nie przeżarte. W sumie mogłem fotki machnąć, dopiero teraz pomyślałem. Pan który przeglądał zawieche powiedział że wszystkie japońce tak mają, zedrzeć rdze i zakonserwować i nie ma się co martwić. Z zewnątrz nie widać żadnych wykwitów.
To jest 6 z 2004 i chciałem się Was spytać czy jeżeli nie była konserwowana to może tak wyglądać, czy nie jest to autko po jakiejś powodzi albo coś takiego
Początkujący
 
Od: 22 lis 2011, 18:35
Posty: 17
Skąd: pabianice/Łódzkie
Auto: mazda 6 2.3 2004

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6