Strona 1 z 3

Mazda nie odpala, świeci się kontrola trakcji

PostNapisane: 1 lip 2010, 21:50
przez mechos
Ostatnio po raz pierwszy zawiodła mnie moja madzia. Postanowiłem podzielić się tym co mi się przytrafiło, gdyż nie znalazłem na forum podobnego problemu.
Jak każdego ranka, tak i tym razem przekręcam kluczyk żeby odpalić auto i ... cisza. Zaświeciły się kontrolki tak jak zwykle, te co powinny zgasnąć po chwili zgasły, oprócz jednej: kontroli trakcji. Po kolejnych próbach odpalenia auta, zauważyłem, że po przekręceniu kluczyka, jedynie jakieś przekaźniki pod maską dają oznaki życia. Oprócz tego dziwne było to, że nawet na chwilę nie zapalała się kontrolka świec żarowych, no i ciągle świeciła się kontrolka trakcji.
Przez głowę w trybie ekspresowym przeleciały mi wszystkie możliwe przyczyny (przeczytane zresztą na niniejszym forum) od akumulatora, przez awarię pompy wtryskowej, do awarii rozrusznika. Nie mając czasu na szukanie i sprawdzanie, pojechałem do pracy na rowerku :)
Okazało się, że spalone są dwa bezpieczniki opisane jako "Fuel pump" oraz bezpiecznik Webasta. Po włożeniu nowych, od Webasta nie spalił się, od "Fuel pump" przepalił się natychmiast. Jako, że z wykształcenia jestem elektryk... wziąłem sobie za punkt honoru znalezienie przyczyny usterki. Przyczynę znalazłem, ale poświęciłem na szukanie dobrych kilka godzin. Zdemontowałem część osprzętu silnika, porozpinałem wszystkie złączki w komorze silnika, zostawiłem "gołe" wiązki przewodów, to wszystko bez rezultatu, w obwodzie "Fuel pump" ciągle było zwarcie. Z lekka zrezygnowany, odpinałem od nadwozia kolejne mocowania podejrzanej wiązki przewodów i ... jest! W okolicy nadkola, pod zbiornikiem spryskiwacza, wiązka mocowana była w ten sposób, że dotykała rurki od klimatyzacji. W miejscu styku z rurką, wiązka miała przebicie izolacji do metalowej rurki. Izolacja wiązki i przewodów była tak stopiona i przegrzana, że przewody nie dały się rozdzielić. Większość z nich musiałem ciąć i łączyć na nowo oraz izolować. Na fotce wiązka jest już częściowo zarobiona.
Ciekaw jestem co mogło być tego przyczyną? Nieprawidłowe mocowanie wiązki, drgania, przeciążenie termiczne przewodów? Czy u Was ta wiązka dotyka do rurki? Jeździłem różnymi autami, ale coś takiego przytrafiło mi się po raz pierwszy. Niby drobnostka, ale nie życzę nikomu przydarzenia się takiej drobnostki, gdzieś w trasie.
Obrazek

Re: Mazda nie odpala, świeci się lampka kontroli trakcji – problem rozwiązany spalona wiązka elektry

PostNapisane: 1 lip 2010, 22:36
przez Myjk
mechos napisał(a):Jeździłem różnymi autami, ale coś takiego przytrafiło mi się po raz pierwszy.

Ojtam, w Skodzie Fabii wiązka elektryczna była fabrycznie źle zamontowana. W czasie deszczu była zalewana i zwyczajnie gniła, przez co wielu użytkowników musiało sporo wydać za naprawę (3k zł kosztowało zrobienie nowej) jeśli nie dojechali do ASO przed końcem gwarancji.

Gratuluję wytrwałości w poszukiwaniu. Mam nadzieję, że tutaj to też nie jest błąd konstruktorów.
Który rocznik auta posiadasz?

Re: Mazda nie odpala, świeci się lampka kontroli trakcji – problem rozwiązany spalona wiązka elektry

PostNapisane: 2 lip 2010, 13:50
przez mechos
Autko z 2004r. jeżdzę już nim już 3 latka. Ogólnie w super stanie, aż tu nagle taka niespodzianka...

Re: Mazda nie odpala, świeci się lampka kontroli trakcji – problem rozwiązany spalona wiązka elektry

PostNapisane: 19 lut 2012, 19:36
przez Mandey
Mnie własnie dzisiaj przydarzyło się coś takiego... Madzia nie odpala :( paliwo w zbiorniku jest i świeci się lampka kontroli trakcji. Po sprawdzeniu bezpieczników wszystkie są w porządku. I Fuel Pump i Webasto. Domyślam się że mogła paść pompa paliwa albo całkowicie zapchał się filtr paliwa bo naciskająć grzybek na filtrze i pompując do oporu ręcznie paliwo do filtra po załączeniu stacyjki lampka kontroli trakcji gaśnie tak jak powinna. Silnik nawet odpalił ale po sekundzie zgasł <płacze> podobnie z webasto. Po "napompowaniu" filtra piecyk zaczyna chodzić, słychać jak zaczyna pracować ale po chwili wyłącza się – tak jak silnik. Jedynie co zauważyłem że po załączeniu webasta nie słuchać charakterystycznego cykania (prawdopodobnie działania pompy paliwa)...

Czy któryś z forumowiczów jest w stanie potwierdzić że to pompa albo filtr? A może coś innego... <ściana>

Re: Mazda nie odpala, świeci się lampka kontroli trakcji – problem rozwiązany spalona wiązka elektry

PostNapisane: 19 lut 2012, 20:03
przez dobrzyn22
ja bym zaczął od sczytania błędów...bo przyczyn może być parę-poszukaj na forum,są wątki gdzie znajdziesz potrzebne info

Re: Mazda nie odpala, świeci się lampka kontroli trakcji – problem rozwiązany spalona wiązka elektry

PostNapisane: 25 lut 2012, 01:27
przez Mandey
Oddałem madzie pod skrzydła mechanika. Na dzień dzisiejszy sprawdził błędy, wyszło że wtryski nie dostają paliwa lub że któryś (bodajże trzeci) wtrysk jest uszkodzony. Na początek wymienił filtr paliwa. Tłumaczył błąd wtrysku tym że któryś może nie dostawać paliwa a komputer odczytuje to jako błąd wtrysku. Poskładał wszystko i samochód odpalił. Pochodził troche, przejechał się i zadzwonił że jest do odbioru. Przyjechałem po madzie odpaliła od szlagu, od razu uśmiech się pojawił. Problem w tym że po 100 metrach przejażdżki szybko znikł bo silnik znów zgasł i objawy wróciły takie same jak przed wymianą <płacze>
Zostawiłem mu samochód na weekend a do domu wróciłem pieszo :( w poniedziałek z rana ma się pojawić jakiś specjalista od wtrysków, pomp wtryskowych itp.

EDIT:

Dzisiaj do mnie zadzwonił powiedział że wyskakuje błąd P0200. Jak wyczytałem to awaria obwodu wtryskiwacza. Jak sie później dowiedziałem madzia ma wtryski Denso, czyli te nieregeneracyjne. Czy ktoś któryś z forumowiczów jest mi w stanie powiedzieć czy to faktycznie może być wina wtrysku/ów czy może co innego? I czy obejdzie się bez wymiany wtrysków...?

EDIT:

Dzisiaj wróciłem samochodem do domu. Po tym jak ostatni raz samochód zgasł oddałem go znów do mechanika i wstawiłem u niego do garażu. Stał tam cały weekend. Dziś rano mechanik tak z głupoty zakręcił silnikiem i ku jego zdziwieniu odpaliła od szlagu... Zgasił odpalił jeszcze raz i chodziła. Zostawił ją odpaloną przez 4 godziny i nie zgasła. Później znów ją zgasił i od razu odpaliła. Przejechał się nią i chodzi jak powinna. Przejechałem nią dzisiaj z 50 km i także objawów żadnych, chodzi jak trzeba.

Przed weekendem wymienił filtr paliwa, ale jak napisałem wyżej po ujechaniu 100 metrów zgasła i nie chciała zapalić a dzisiaj chodzi jak trzeba a nic więcej nie było w niej robione... Teraz troche mam cykora jechać gdzieś dalej bo jak mi zgaśnie 200 km od domu to nie bedzie zabawnie... Ktoś ma jakiś pomysł co to mogło być?

Re: Mazda nie odpala, świeci się lampka kontroli trakcji – problem rozwiązany spalona wiązka elektry

PostNapisane: 2 mar 2012, 18:33
przez Gnat
Mnie też dziś spotkała tragedia. Magda nie zapaliła. Akumulator nówka sztuka, świeżo po wymianie wszystkich filtrów. Po przekręceniu kluczyka świeci się kontrola trakcji i dioda od oleju, zaraz obok wskaźnika poziomu oleju (czerwona ikona). Mazda nawet nie kręci, co może być tego przyczyna. Żona rano pojechała do pracy autem i po pracy auto nawet nie zakręciło jak pisałem wyżej. Panowie powiedzicie co robić.
Tak wyglada konsola, sorki za jakość foto (zdjęcie zdjęcia)

Obrazek

Re: Mazda nie odpala, świeci się lampka kontroli trakcji – problem rozwiązany spalona wiązka elektry

PostNapisane: 3 mar 2012, 13:56
przez Mandey
Moja konsola wyglądała identycznie z tym że objawy były takie że kręciła, ale objawy takie jakby nie dostawała paliwa. Osobiście ciężko mi powiedzieć co jest przyczyną bo jak wyżej opisałem "naprawiła się sama z sie". Co mogę podpowiedzieć spróbuj odkręcić tą czarną osłonę silnika, poodpinaj i poprzeczyszczaj wszystkie wtyczki jakie mają związek z układem paliwowym. A do tego pooglądaj i posprawdzaj wszystkie przewody paliwowe czy wszystko gra. Co jeszcze to możesz tak jak w moim przypadku "pobawić" się z filtrem paliwa. Ja tez miałem nowy. Mechanik wymienił Madzia odpaliła bez oporu ale trochę ujechałem i znów zgasła. wstawił ją do garażu na dwa dni i sama odpaliła. I sprawdź błędy na komputerze. Ja miałem tylko P0200. Tyle jedynie mogę podpowiedzieć po własnych doświadczeniach.

PostNapisane: 5 mar 2012, 16:42
przez Gnat
Tylko że moja nawet nie kręci. Nie mam się jak z nią ruszyć. Pozostała laweta lub holowanie. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł.

Re: Mazda nie odpala, świeci się kontrola trakcji

PostNapisane: 5 mar 2012, 21:23
przez marex
A kontrolka wody w filtrze paliwa to świeci się u Ciebie cały czas czy zaświeciła się dziś?

PostNapisane: 5 mar 2012, 22:15
przez Gnat
Nigdy się nie świeciła, przy tej awarii się świeci. Z tych, które nigdy się nie paliły to świeci się kontrola trakcji, filtr paliwa i immobilizer (miga). Dodam że nigdy nie mialm zadnych kontrolek na konsoli.
@ marex
coś sugerujesz ?

Re: Mazda nie odpala, świeci się kontrola trakcji

PostNapisane: 6 mar 2012, 14:40
przez marex
Nie wiem czy dobrze myślę ale:
Kontrolki takie jak ESP, check engine, olej powinny zaświecać się przy każdym uruchomieniu samochodu
natomiast Kontrolka wody w filtrze paliwa wtedy, gdy woda lub inne zanieczyszczenie się tam znajduje.

Znawcą jakimś nie jestem ,ale czy może być taka sytuacja że komputer centralny blokuje silnik bo woda jest w filtrze?? Warto to sprawdzić.

Jak się mylę to niech ktoś mnie poprawi (to są tylko sugestie).

Re: Mazda nie odpala, świeci się kontrola trakcji

PostNapisane: 6 mar 2012, 18:42
przez dobrzyn22
kontrolka wody w filtrze zaświecić się może przy uruchamianiu silnika(jak wszystkie kontrolki)...powinna natomiast zgasnąć

PostNapisane: 6 mar 2012, 20:42
przez Gnat
Ale czy to że się świeci jest powodem żeby odciąć zapłon ? Niech się świeci ale czego nie chce zakręcić wałem.

PostNapisane: 6 mar 2012, 21:32
przez Anarchangel
Gnat napisał(a):Nigdy się nie świeciła, przy tej awarii się świeci. Z tych, które nigdy się nie paliły to świeci się kontrola trakcji, filtr paliwa i immobilizer (miga). Dodam że nigdy nie mialm zadnych kontrolek na konsoli.
@ marex
coś sugerujesz ?


Kontrolka immobilizera powinna zgasnąć przy przekręceniu kluczyka (!?) :>
...jeśli nie gaśnie, to nie uruchomisz silnika bo ów będzie blokowany przez immobilizer
Jak masz drugi kluczyk, to sprawdź, czy przynajmniej immobilizer wyłączy?

Re: Mazda nie odpala, świeci się kontrola trakcji

PostNapisane: 6 mar 2012, 21:44
przez dobrzyn22
Dokładnie-tu wygląda na to,że to immobilizer jest przyczyną problemu...

PostNapisane: 6 mar 2012, 21:57
przez Wojtek
Anarchangel napisał(a):..jeśli nie gaśnie, to nie uruchomisz silnika bo ów będzie blokowany przez immobilizer
Jak masz drugi kluczyk, to sprawdź, czy przynajmniej immobilizer wyłączy?

jak tak, to masz szczescie... <głaszcze>
jak nie, to do ASO ... na IDS-a

PostNapisane: 6 mar 2012, 22:40
przez Enduro
mechos napisał(a):...Czy u Was ta wiązka dotyka do rurki? Jeździłem różnymi autami, ale coś takiego przytrafiło mi się po raz pierwszy. Niby drobnostka, ale nie życzę nikomu przydarzenia się takiej drobnostki, gdzieś w trasie.

wg. mnie, ta wiązka była niepoprawnie zamontowana i leżała pomiędzy rurką a zbiornikiem na wode, który to w wyniku wibracji powodował przecieranie się izolacji aż do momentu awarii.
chyba to dość rzadka przypadłość tego auta.
P.S
a wg akt. statystyk mazda jest na jednym z bardzo wysokich miejsc (benzyna na 1a diesel na 3!)
co do awaryjności!
i tu można sobie wyobraźić problemy innych użykowników aut (VW Passat jest na 18 miejscu!)
pozdr.
Enduro

PostNapisane: 7 mar 2012, 00:24
przez Mandey
Enduro napisał(a):wg. mnie, ta wiązka była niepoprawnie zamontowana i leżała pomiędzy rurką a zbiornikiem na wode,


Wsadzałem niedawno soczewki w reflektory i wyciągałem zbiornik ze spryskiwaczy i musze przyznać, że specjalnie zwracałem uwagę na tą wiązkę. U mnie nie była ani poprzecierana ani w jakikolwiek sposób uszkodzona. I również leżała/stykała się z rurką z klimy. Czy niepoprawnie zamontowana... Nie wiem ;)

PostNapisane: 7 mar 2012, 12:32
przez Enduro
zawsze warto lekko poprawic chaotyczny lub lekko niechlujny montaz fabryczny lub ponaprawczo/warsztatowy w celu zapobiegnieciu takim usterkom
polecam tez w takich spec. miejscach przesmarowac elementy jakims smarem w celu..
no wiadomo jakim: zmniejszenie ewentualnego tarcia.
pozdr.
Enduro