Wygłuszenie nadwozia – instrukcja demontażu tapicerki, podsufitki, bagaznika itd.
Ja po swoim wygłuszeniu tyłu różnicę usłyszałem. Z tyłu dobiega mnie szumów, a jak się głowę do bagażnika schowa to różnica jest znaczna. Ale to było przez tydzień po zrobieniu całego wyciszenia. Teraz nie widzę już różnicy, bo przywykłem i wydaje mi się nadal głośno. Z drugiej strony jak siedzę jako pasażer to każde moje dotychczasowe i obecne auto wydawało się cichsze, płynniejsze, lepsze. Jak wrócę za kierownicę czar pryska. Nawet żyłowanie obrotów na maksa z pozycji pasażera brzmi elegancko, a z zza kierownicy jak wyżymanie kota. Ciekawe dlaczego tak mam?
I na tej bazie porównuję z innym np nowe Volvo s70 czy coś w sedanie to była poezja, ale tam byłem pasażerem. A gdy czytam porównania głośności aut wewnątrz to aż takiej różnicy nie ma.
I na tej bazie porównuję z innym np nowe Volvo s70 czy coś w sedanie to była poezja, ale tam byłem pasażerem. A gdy czytam porównania głośności aut wewnątrz to aż takiej różnicy nie ma.
- Od: 17 gru 2009, 00:29
- Posty: 339 (0/3)
- Skąd: Świdnik\Lublin
- Auto: M6 2,0 GY 136KM (~160KM) '05
Jazz 1,4 83KM '05
S-max 1,6 160KM' 12
są testy subiektywne (uchem) i obiektywne. Ja pomiarów dokonuję za pomocą aplikacji w iPhone.
Może nie jest profesjonalna ale daje jakiś pogląd.
U mnie po wygłuszeniu Noxudolem wyniki są lepsze o 1-2 dB, czyli bardzo nie wiele. oczywiście subiektywnie jest lepiej, bo zmieniła się charakterystyka dźwięku.
A co do innych aut, to z tym bywa różnie. Na co dzień często jeżdżę autem żony, Citroenem C3 1,4 HDI i auto do 130 km/h jest porównywalne!!! a przecież jest z zupełnie innej półki...
Za to przepaść jest na biegu jałowym, bo różnica na korzyść Citroena sięga 7-8 dB...
Oczywiście subiektywnie nie jest tak znacząco, ale widać że Mazdę można poprawić.
Obawiam się jednak, że nasze auto konstrukcyjnie pod tym względem jest bardzo średnie, bo np. w takiej Toyocie Avensis podobno na wygłuszenie odgłosów silnika zużyto ok 35 kg materiałów...
I to faktycznie słychać, wprawdzie dawno już takim autem nie jechałem, ale pamiętam kiedyś przejażdżkę z kolegą wersją D4D (poprzedni model) i do 120 km/h była bardzo przyjemna cisza (szybciej nie jechaliśmy)
Dzisiaj wieczorem mam w planach ponownie "wypatroszyć" moją M6 i dołożyć trochę różnych mat (bitumiczne z warstwą filcu i polimerowe). Wykonam później pomiary i podzielę się wynikami jak i zdjęciami
Może nie jest profesjonalna ale daje jakiś pogląd.
U mnie po wygłuszeniu Noxudolem wyniki są lepsze o 1-2 dB, czyli bardzo nie wiele. oczywiście subiektywnie jest lepiej, bo zmieniła się charakterystyka dźwięku.
A co do innych aut, to z tym bywa różnie. Na co dzień często jeżdżę autem żony, Citroenem C3 1,4 HDI i auto do 130 km/h jest porównywalne!!! a przecież jest z zupełnie innej półki...
Za to przepaść jest na biegu jałowym, bo różnica na korzyść Citroena sięga 7-8 dB...
Oczywiście subiektywnie nie jest tak znacząco, ale widać że Mazdę można poprawić.
Obawiam się jednak, że nasze auto konstrukcyjnie pod tym względem jest bardzo średnie, bo np. w takiej Toyocie Avensis podobno na wygłuszenie odgłosów silnika zużyto ok 35 kg materiałów...
I to faktycznie słychać, wprawdzie dawno już takim autem nie jechałem, ale pamiętam kiedyś przejażdżkę z kolegą wersją D4D (poprzedni model) i do 120 km/h była bardzo przyjemna cisza (szybciej nie jechaliśmy)
Dzisiaj wieczorem mam w planach ponownie "wypatroszyć" moją M6 i dołożyć trochę różnych mat (bitumiczne z warstwą filcu i polimerowe). Wykonam później pomiary i podzielę się wynikami jak i zdjęciami
- Od: 26 sty 2008, 23:59
- Posty: 93
- Skąd: Warszawa, Łódź
- Auto: M6 CiTD 2003 165KM (chip tuning)
amra1973 napisał(a):Obawiam się jednak, że nasze auto konstrukcyjnie pod tym względem jest bardzo średnie, bo np. w takiej Toyocie Avensis podobno na wygłuszenie odgłosów silnika zużyto ok 35 kg materiałów...
I to faktycznie słychać, wprawdzie dawno już takim autem nie jechałem, ale pamiętam kiedyś przejażdżkę z kolegą wersją D4D (poprzedni model) i do 120 km/h była bardzo przyjemna cisza (szybciej nie jechaliśmy)
Jak przymierzałem się do kupna M6 to porównywałem między innymi ją z Avensis. Według jakiegoś testu, gdzie sprawdzano głośność wyszło porównywalnie, przy czym Toyota była chyba o 1 decybel cichsza i oba pojazdy zakwalifikowali jako przeciętne, ale równe.
Co do subiektywności oceny to się zgodzę. Jeździłem wcześniej Vectrą i było głośniej, choć tam były inne odgłosy słyszalne. Może każdy zwraca też uwagę na co innego – jednego irytuje bardziej silnik, a ktoś zwraca uwagę na głośność z otoczenia, opon, zawieszenia itp.
- Od: 17 gru 2009, 00:29
- Posty: 339 (0/3)
- Skąd: Świdnik\Lublin
- Auto: M6 2,0 GY 136KM (~160KM) '05
Jazz 1,4 83KM '05
S-max 1,6 160KM' 12
Witam. Dzisiaj zakupilem w tapicerskim identyczny filc ktory jest dawany w wiekszosci aut, 2x2m dalem 36zl tak wiec jest bardzo tanio. Na weekend zaczne zabawe z wygluszaniem czyli bagaznik i przod. Po skonczonej pracy zalacze foki. Z tego co sie dowiedzialem to podobno do tego filca trzeba jeszcze doklejac folie(gdyz te fabryczne sa z guma i ona nie przepuszcza wody),ale folje dam malarska (najgrubsza) i na nia filc.
Narazie nie robilem za zimno bylo
Narazie nie robilem za zimno bylo
- Od: 28 wrz 2009, 07:49
- Posty: 39
- Skąd: Koszalin
- Auto: Byla Mazda 323 2.0 DiTD 2000r 90KM
obecne VOLVO V40 2003r 116KM
Witam jaki rodzaj tej farby kupić na nadkola i ile ;D
Pozdrawiam
Pozdrawiam

- Od: 27 sty 2011, 21:57
- Posty: 179
- Skąd: Wrocław
- Auto: Była:
Mazda 6 '03 GY
2.0 RF5C 136KM ;
Jest:
Mazda 6 '08 GY
2.0 LF 147KM AT
Mazda 6 '03 GY
2.0 RF5C CITD 121KM ;
leszek-sroka napisał(a):tu sciaglem wszystkie cztery plastikowe oslony przy kazdych drzwiach i po uprzednim sprawdzeniu czy nie biegna tamtedy jakies przewody i czy nie ma jakichś kanałow odprowadzania wody wypelnilem je piana akustyczna taka jak do osadzania okien /drzwi zuzylem 3-pojemniki te wieksze-i niewiem moze troche przesadzilem ale jest ok.....pozdrawiam...
Przestrzegam przed takimi pomysłami, bo pianka chłonie wilgoć, a żaden blacharz się potem nie weźmie za naprawę, bo przy cięciu pianka się pali i nie wiadomo co z tym robić!
Stosował ktoś maty poroso w bagażniku i na podłogę?
- Od: 3 wrz 2009, 15:55
- Posty: 105
- Skąd: Lębork / Gdańsk
- Auto: 626 GF 2.0 DiTD 02'
Nie posiadam pistoletu natryskowego, czy jeśli kupie http://www.cortini.pl/index.php?tryb=se ... tem_id=237 mogę otworzyć go i nakładać pędzlem ?
-
danielburchardt
Nie wiem czy środki wygłuszające w postaci smarowideł ITP.. to dobry pomysł . ja u siebie mam wyklejone specialnymi matami zakupionymi z internetu (są bardzo tanie ) . i jestem bardzo zadowolony . ja osobiście nie pomazał bym samochodu wewnątrz jakimś śmierdzącym, brudzącym i cieknącym mazidłem .
Hubix napisał(a):Ok dzięki, będę wygłuszał swoją w środku. Możesz zapodać jakie maty kupiłeś ? Czy nie odklejają się ?
Jak znajdę te maty na allegro to zapodam linka. nie nie odklejają się pod warunkiem że odtłuścisz podłoże, ja do tego użyłem środka do odtłuszczania powierzchni przed malowaniem, już 3 lata śmiga i trzyma się.
proszę:

tymi matami wygłuszyłem tył auta bo tam leży skrzynia 1500 wat

A tymi cały przód łacznie z sufitem
Witam idzie wiosna i ja też mam zamiar zabrać się za wyciszenie za wyciszenie na razie tylko drzwi i tu mam pytanko gdzie można kupić kołki plastikowe montażowe do tapicerki bo u mnie dwa już słabo siedzą a co dopiero po rozebraniu i ponownym montowaniu ?
O spinki/kołki pytaj w warsztatach blacharsko lakierniczych , oni takie rzeczy maja na miejscu (powinni).
- Od: 30 sty 2012, 19:14
- Posty: 95
- Skąd: Kętrzyn
- Auto: M6 GY FL 2.0 benzyna
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6