Jakie mogą byc skutki odłączenia akumulatora?
ETS napisał(a):Ale jak nie odpali to sprzedaję auto....
he he, bez przesady
Ja dziś zmieniłem akumulator, miałem Bannera 60ah, założyłem Energizera 60ah.
Jedyne co się wykasowało to licznik dzienny i zaprogramowane stacje radiowe.
Od zakupu samochodu miałem problem z komputerem pokładowym, bo działał mi jedynie jakieś 5 min. na miesiąc

- Od: 4 paź 2009, 14:29
- Posty: 49
- Skąd: Warszawa
- Auto: M6 GG LF
Zapalił.
Nie ma jak to specjaliści.
Przyjechali znajomi, podłączyli swoją Almerę, wypiliśmy po piwie i ruszyło za pierwszym machnięciem.
Poczekam po nocy czy odpali – powiedzieli że nie powinno być problemu
Stwierdzili że nie ma jak to nauka na starych gratach – uczyli się na autach w stylu corolla z 1995 lub almera 1996. Perfekcjonizm. Wniosek z całej sytuacji dla wszystkich (może banalny dla zawodowców) – należy poczekać około 20 – 30 minut i dopiero odpalać – oczywiście wspomnę o dobrych kablach. Teraz podjadę swoją M6 do jakiegoś serwisu, sprawdzą mi akumulator i będę wiedział czy czas na niego.
Piszę to ponieważ nie znalazłem takich informacji na forum – jestem 100% laikiem – maskę otwieram kiedy skończy się płyn do spryskiwacza, nie wiem co pokazuje bagnet od oleju bo nie rozumiem trzech kresek...
Wszelkie fora auto są ubogie co do informacji podstawowych – banalnych – jaki kabel do czego itp itd
Mam nadzieję że moderatorzy podejdą do swojej pracy bardziej profesjonalnie – user friendly – czyli wskażą błądzącym gdzie szukać porady, nie ograniczając się do stwierdzenie że to "nie to miejsce" ....
Nie ma jak to specjaliści.
Przyjechali znajomi, podłączyli swoją Almerę, wypiliśmy po piwie i ruszyło za pierwszym machnięciem.
Poczekam po nocy czy odpali – powiedzieli że nie powinno być problemu
Stwierdzili że nie ma jak to nauka na starych gratach – uczyli się na autach w stylu corolla z 1995 lub almera 1996. Perfekcjonizm. Wniosek z całej sytuacji dla wszystkich (może banalny dla zawodowców) – należy poczekać około 20 – 30 minut i dopiero odpalać – oczywiście wspomnę o dobrych kablach. Teraz podjadę swoją M6 do jakiegoś serwisu, sprawdzą mi akumulator i będę wiedział czy czas na niego.
Piszę to ponieważ nie znalazłem takich informacji na forum – jestem 100% laikiem – maskę otwieram kiedy skończy się płyn do spryskiwacza, nie wiem co pokazuje bagnet od oleju bo nie rozumiem trzech kresek...
Wszelkie fora auto są ubogie co do informacji podstawowych – banalnych – jaki kabel do czego itp itd
Mam nadzieję że moderatorzy podejdą do swojej pracy bardziej profesjonalnie – user friendly – czyli wskażą błądzącym gdzie szukać porady, nie ograniczając się do stwierdzenie że to "nie to miejsce" ....
- Od: 30 sie 2010, 22:52
- Posty: 17
ETS napisał(a):Wniosek z całej sytuacji dla wszystkich (może banalny dla zawodowców) – należy poczekać około 20 – 30 minut i dopiero odpalać – oczywiście wspomnę o dobrych kablach...
...
Piszę to ponieważ nie znalazłem takich informacji na forum...
Czytałeś mój ostatni post?
Witam. wymieniłem dziś akumulator,r po odpaleniu oczywiście skasowały się ustawienia radio itp. Lecz pojawił się inny problem wskaźnik paliwa pokazywał mi polowe paliwa, a po wymianie pokazuje mi jedna trzecia paliwa w zbiornika, czym to jest spowodowane?
-
rafal_k0nieczny
rafal_k0nieczny napisał(a): wymieniłem dziś akumulator,r po odpaleniu oczywiście skasowały się ustawienia radio itp.
Radio musisz zaprogramować ponownie.
Wuświetlacz ilosci paliwa , zużycie chwilowe itd powróci po przejechaniu ok 100 km.
Ja tak miałem po wymianie aku
ETS napisał(a): jestem 100% laikiem – maskę otwieram kiedy skończy się płyn do spryskiwacza, nie wiem co pokazuje bagnet od oleju bo nie rozumiem trzech kresek...
i to jest przykre co piszesz... od tego masz instrukcje obsługi, żeby te wszystkie podstawowe informacje "ogarnąć" chociaż na poziomie podstawowym...
Dobrze, że chociaż obecnie na egazminach na prawo jazdy wprowadzili kilka elementów podstawowej obsługi auta.
PS. sorry za OT
Grucha napisał(a):może już ogarnął temat
przydało by się
Niezły wykop![]()
przy okazji porządków różne ciekawe rzeczy można znaleźć czasem
Senior napisał(a):rafal_k0nieczny napisał(a): wymieniłem dziś akumulator,r po odpaleniu oczywiście skasowały się ustawienia radio itp.
Radio musisz zaprogramować ponownie.
Wuświetlacz ilosci paliwa , zużycie chwilowe itd powróci po przejechaniu ok 100 km.
Ja tak miałem po wymianie aku
Tak to się zgadza.
Ale czemu wskaźnik ilości paliwa zaczął mi złe pokazywać, a gdy wyciągaliśmy pompę paliwa i ruszaliśmy pływakiem to wskaźnik normalnie się unosił a po włożeniu dalej 1/3 a paliwa było ponad pol zbiornika.
Tu jest opisane wszystko dokładnie:
Wymieniłem wczoraj akumulator bo poprzedni mi padł, po włączeniu auta wiadomo skasowały się ustawiania radia itp, ale co zauważałem. Zaczęły falować obroty z początku silnik się dusił i po chwili wracało do normy, ale z tego co wyczytałem to Mazdy tak maja, że jeśli się ustawienia zresetują to komputer musi zapamiętać i wszystko wraca do normy i z tym tak się stało po zapaleniu auta, auto chodzi jak powinno ale problem jest inny. Wskaźnik paliwa pokazywał mi połowę zbiornika po pierwszym odpaleniu po wymienię akumulatora pokazali mi 1/3 zbiornika pojechałem zatankowałem 8l i nic się nie podniósł. Potem wyciągałem pompę ze zbiornika podpiąłem samo zasilanie i ruszałem pływakiem by sprawdzić czy dobrze chodzi i pokazuje stan paliwa i wtedy wskaźnik rósł/malał ze względu w jakiej miałem pozycji pływak. Paliwa w zbiornika miałem dużo powinno pokazywać dobrze ponad pól zbiornika. Po włożeniu pompy do zbiornika nic nie uległo zmianie stan paliwa pokazuje taki sam jak po odpaleniu po wymianie akumulatora możne coś więcej, ale dalej pokazuje złe. Co może być jego przyczyna czy jakiś błąd ? Myślałem że się może pływak przyciął ale nie. Może Mazdy tak ma że też musi jakieś ustawienia zapamiętać i to wróci do normy może sam się odblokuje jakoś. Może ktoś coś wie to niech mi doradzi.
-
rafal_k0nieczny
Przepraszam że odkopuje ale dzisiaj po odebraniu z warsztatu samochodu (wymiana tarcz i klocków z przodu + wymiana płynu) miałem dziwną przypadłość. Przy dojeżdżaniu do skrzyżowania po wciśnięciu sprzęgła i hamulca spadały obroty i madzia gasła. Jedyne co dotykali oprócz układu hamulcowego to odłączyli akumulator.
Więc wróciłem do warsztatu, podpięli madzie pod komputer i żadnych błędów nie znalazło.
Ale po tej operacji madzia zaczęła jeździć normalnie (nie gaśnie), wiecie może co to mogło być?
Czy "komputery" diagnostyczne automatycznie po podłączeniu korygują jakieś problemy?
Więc wróciłem do warsztatu, podpięli madzie pod komputer i żadnych błędów nie znalazło.
Ale po tej operacji madzia zaczęła jeździć normalnie (nie gaśnie), wiecie może co to mogło być?

Czy "komputery" diagnostyczne automatycznie po podłączeniu korygują jakieś problemy?

- Od: 12 lis 2016, 23:19
- Posty: 247 (11/3)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda CX-5 KF 2.5 AWD 2023
Proponuje zrobic reset i zadoptowac tb ,odlaczasz kleme minusowa hebel wciskasz na 30s. Zakladasz kleme odpalasz fure n8c nie wlaczaj i niech chodzi do wlaczenia wiatraka tego glownego nie od klimy po tak8m zabiegu obroty powinny trzymac pion 
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6