

I tak...dwie szczotki na wiertarkę dziwnym trafem zniknęły w czasie pracy, poszło trochę nitro na przemycia, trochę podkładu i trzy puszki masy bitumicznej. Co mnie bardzo zdziwiło to nawet pod fabryczną masą zabezpieczającą pojawiała się rdza. No dosłownie

Ale uparcie tropiłem każdego bąbelka na owej masie i dłubałem aż była blacha. Zastanawiają mnie dwie rzeczy....tylne nadkola z jakby filcu...oprócz utrzymywania wilgoci chyba więcej nic nie robią, a druga to plastikowe listwy pod progami....są chyba tylko po to żeby bród nie mógł odpaść i mogło sobie spokojnie zardzewieć.
Poniżej wyniki mojej walki.....mam nadzieję że nie poszła na marne. W lecie myślę spokojnie wymontować wydech, zbiornik, zdjąć zderzaki i zrobić to dokładnie. Ostatnio znalazłem nawet środek którym będę to chciał wykonać....noxudol. Może przy okazji się rozpędzę i od środka prysnę masą dźwiękochłonną bo to kolejny powód do szukania gałęzi dla tego, który odpowiada za wygłuszenie samochodu.
Tak przy okazji...czy ktoś wie gdzie można kupić osłony układu wydechowego...te miękkie...jakby folia prasowana z włókniną...oczywiście poza ASO