korozja nadkoli
Podbijam kolegę, gdzie warto zabezpieczyć nadkola w Wielkopolsce? Ewentualnie wymienić na plastikowe?
-
Zdzirson
Witam podepne sie do tematu ja z moją Madzią miałem niezły szał okazało sie ze progi były dziurawe na całej długosci, oba nadkola z tyłu też i zaczynało już brać poszycia wewnatrz auta połączone z tymi elementami(rdza zaraża wszystko wokół) do tego ranty wszystkich drzwi (dolne) i łączenie progu z nadkolem z przodu wszystko.na moje szczescie znalazłem dobrego blacharza lakiernika który to wszystko ogarnoł jedynie z progami mieliśmy problem bo są tak drogie ze to koszmar niema reperaturek tylko orginały tak wiec gdy zauwazycie chocby małego wrzoda odrazu zabierajcie sie do roboty i nie załujcie na preparatach aby nie miec problemów bo koszta idą w TYSIĄCE NAPRAWDE
SZCZESCIE MAJA CI CO MAJĄ SERWIS DO KOŃCA LUB MOGA LICZYĆ NA GWARANCJE
SZCZESCIE MAJA CI CO MAJĄ SERWIS DO KOŃCA LUB MOGA LICZYĆ NA GWARANCJE
- Od: 15 lip 2012, 12:01
- Posty: 8
- Auto: Mazda6 2,0D 2003 kombi
bieski napisał(a): polecam zalać od środka bagażnika w te nadkola tectyla ml
Tectyl ML to lipa. Sam kiedyś robiłem nim Vectre i szału nie było. Jego skuteczność oceniana jest na 1-2 lata nie więcej.
Wg mnie jedyny środek dostępny w detalu dla Iksińskiego to Terotex, jedyny zaakceptowany przez producentów samochodów do serwisów. Jak któraś magdalena była na oprecji poprawiania fabrycznego zabezpieczania to najprawdopodobniej tym była robiona, w DE napewno. Jego skuteczność oceniana jest na co najmniej 6 lat.
grekus300 napisał(a):Witam podepne sie do tematu ja z moją Madzią miałem niezły szał okazało sie ze progi były dziurawe na całej długosci, oba nadkola z tyłu też i zaczynało już brać poszycia wewnatrz auta połączone z tymi elementami(rdza zaraża wszystko wokół) do tego ranty wszystkich drzwi (dolne) i łączenie progu z nadkolem z przodu wszystko.na moje szczescie znalazłem dobrego blacharza lakiernika który to wszystko ogarnoł jedynie z progami mieliśmy problem bo są tak drogie ze to koszmar niema reperaturek tylko orginały tak wiec gdy zauwazycie chocby małego wrzoda odrazu zabierajcie sie do roboty i nie załujcie na preparatach aby nie miec problemów bo koszta idą w TYSIĄCE NAPRAWDE
SZCZESCIE MAJA CI CO MAJĄ SERWIS DO KOŃCA LUB MOGA LICZYĆ NA GWARANCJE
Klokkerholm robi reperaturke progu, nie próbowałeś zamówić tej części w jakimś sklepie motoryzacyjnym ?
Panowie, a czy ktoś próbował bądź miał styczność z założeniem folii "matowej" w ramach konserwacji auta? NIe jest to możne tanie i optymalne rozwiązanie ale wydaje się ze na dłuższy czas byłby problem z widoczną i wychodząca rdzą.
- Od: 2 kwi 2013, 15:45
- Posty: 25
- Auto: Mazda 6, 2004, 2.0 140
Takie patenty to tylko dla handlarzy. Rdza żre elementy od środka a przy zdrowej blacharce jedynym zabezpieczeniem jest dobra chemia
- Od: 30 sty 2012, 19:14
- Posty: 95
- Skąd: Kętrzyn
- Auto: M6 GY FL 2.0 benzyna
Witam
Ponieważ i mnie dopadła nieszczesna przypadłosc zerzarcia nadkoli w mazdie szukam blacharza który to zrobi.
Byłem u dwóch blacharzy w Warszawie ale ceny jakie podają to szok...
Jeden 2200 za oba nadkola, drugi 2800 (wyciecie, reperaturka, lakierowanie)
Poniewaz ceny sa lekko z sufitu szukam jakiegos polecanego blacharza w warszawie lub okolicach (najlepjej okolice bialoleki, Legionowa)
Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.
Pawels
Ponieważ i mnie dopadła nieszczesna przypadłosc zerzarcia nadkoli w mazdie szukam blacharza który to zrobi.
Byłem u dwóch blacharzy w Warszawie ale ceny jakie podają to szok...
Jeden 2200 za oba nadkola, drugi 2800 (wyciecie, reperaturka, lakierowanie)
Poniewaz ceny sa lekko z sufitu szukam jakiegos polecanego blacharza w warszawie lub okolicach (najlepjej okolice bialoleki, Legionowa)
Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.
Pawels
grekus300 napisał(a):z moją Madzią miałem niezły szał okazało sie ze progi były dziurawe na całej długosci, oba nadkola z tyłu też i zaczynało już brać poszycia wewnatrz auta połączone z tymi elementami(rdza zaraża wszystko wokół) do tego ranty wszystkich drzwi (dolne) i łączenie progu z nadkolem z przodu wszystko.
To mi wygląda na auto po jakiejś powodzi... to nie jest normalne po prostu.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
pawelsz napisał(a):Jeden 2200 za oba nadkola, drugi 2800 (wyciecie, reperaturka, lakierowanie)
Poniewaz ceny sa lekko z sufitu
Pawels
faktycznie ceny z sufitu,ja za wstawienie jednej strony reperaturki z farbą zapłaciłem 400zł + reperaturka ok 110zł w warsztacie bardzo dobrej renomy ale to było w Ostrołęce przejeździłem zimę i do dzisiaj spokój,dodatkowo mam od strony bagażnika zabezpieczone woskiem technicznym...
- Od: 13 lut 2012, 14:43
- Posty: 13
- Skąd: Ostrołęka
- Auto: Mazda 6 sedan 2.0 CITD 2003r.
Wiadomo, że ceny w dużych miastach różnią się od tych w małych miejscowościach czy na wioskach. Warszawa raczej króluje w cennikach na szczycie słupków i nikogo to nie powinno dziwić. W zamierzchłych czasach byli tacy, co pół Polski potrafili przejechać, żeby zmieniać rozrząd w jakiejś mieścinie – taniej wychodziło nawet z noclegiem w hotelu na wiosce niż w stolicy. W przypadku blacharki i lakierników wcale nie jest inaczej. Moje nadkola oglądał ktoś, kto wiele ich naprawionych widział i stwierdził, że tanio zrobione ale bardzo dobrze wykonane. Dla mnie cena była wysoka – dla niego niska...
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Mam takiego blacharza. Bedzie do niego ok 130km od Warszawy, ale robi stosunkowo tanio i dobrze. Robił mi poprzednią Mazdę i po 3 latach nic nie wyszło na nowo, a było sporo do zrobienia. Poźniej to nie wiem bo auto poszło w inne ręce. Jak chcesz to podeślę namiary tyko muszę je znaleźć.
Sent from my HTC EVO 3D X515m using Tapatalk 2
Sent from my HTC EVO 3D X515m using Tapatalk 2
ja właśnie odebrałem swoją madzie od lakiernika/blacharza, zrobione zawodowo, od tyłu zabezpieczone, z zewnątrz świetnie pomalowane... żadnych uwag.
Lakiernik to pan z ulicy Wypoczynkowej w Chotomowie koło Legionowa, koszt 800zł z moimi reperaturkami (koszt około 100zł za sztuke w IC)
Lakiernik to pan z ulicy Wypoczynkowej w Chotomowie koło Legionowa, koszt 800zł z moimi reperaturkami (koszt około 100zł za sztuke w IC)

- Od: 18 wrz 2008, 22:39
- Posty: 50
- Skąd: Legionowo
- Auto: MAZDA 6 GG 2.0 MZRCD 121KM '03
McSlavko napisał(a):Lakiernik to pan z ulicy Wypoczynkowej
dodaj prosze w odpowiednim wątku w dziale spotkania regionalne--> Twoje województwo
McSlavko napisał(a):koszt 800zł z moimi reperaturkami (koszt około 100zł za sztuke
Czyli 1000zł za całość. To i tak nieźle – bo ja robiąc sam – za samą chemię do konserwy dałem tyle, a do tego jeszcze nadkola z PCV, sprzęt do czyszczenie, zdzierania rudej etc. Chyba z 1500zł wyszło, a moze i więcej. Sam przed sobą się nie przyznaje ile to mnie kosztowało co by się nie rozchorować.
Witam koledzy, proszę o poradę. Od strony mechanicznej jestem z mojej Madzi bardzo zadowolony, silnik chodzi jak żyleta, wogóle nie bierze oleju, jednak blachy zaczynają wołać o pomoc, z tego co się dowiedziałem musiałbym wymienić oba tylne nadkola oraz oba progi, przednie nadkola da sie wyczyscić. Nie wiem czy opłaca się to wszystko naprawiać czy się jej pozbyc w takim stanie. Planowałem zmianę auta dopiero za rok ale teraz się nad tym grubo zastanawiam, czy jest sens żeby tyle kasy wpakować żeby za rok ją sprzedać. Podobno koszt tej naprawy byłby razem z lakierowaniem około 3tyś zł, jednak jak to z reperaturkami, nie mam pewności jak długo taka naprawa wytrzyma i znów pojawi sie rdza. Co byście mi doradzali?
Dany83 napisał(a):czy jest sens żeby tyle kasy wpakować żeby za rok ją sprzedać
raczej nie... ale z drugiej strony – jej wartość będzie odpowiednio niższa od "średniej" przez taki przeżarcie rudą
Dany83 napisał(a):jednak jak to z reperaturkami, nie mam pewności jak długo taka naprawa wytrzyma i znów pojawi sie rdza. Co byście mi doradzali?
no ja myślę, że te 2-3 lata przy dobrze wykonanej pracy to jest absolutne minimum – ale zaznaczam, że nie mam doświadczenia w tej kwestii
Dwa lata temu oddałem auto do lakiernika w celu "usunięcia" rdzy z progów, tylnych nadkoli i klapy bagażnika! Na dzień dzisiejszy progi wytrzymały, tylna klapa też ale tylne błotniki się posypały a na dodatek ruda pojawiła się na przednich nadkolach! Tym razem sięgnąłem po reperaturki na tył a przód wyczyściłem. Całkowity koszt naprawy to 330 pln za dwie reperaturki + 1300 za robociznę. Z własnego doświadczenia polecam reperaturki na tył zrobić od razu i po temacie. Co prawda nie wiem ile one wytrzymają bo jestem świeżo po wymianie ale czyszczenie na niewiele pomogło. Ogólne blachara w M6 kiepska!
- Od: 20 lut 2011, 21:45
- Posty: 55
- Skąd: Kraków
- Auto: M6 -2.0 Diesel (CiTD) GY 136KM
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6