Serwis, obsługa i problemy z układem klimatyzacji
Arek_78 napisał(a):Jakie auto bo nie wziąłem szklanej kuli?
Arek mial na mysli Twoj profil... jest pusty...
Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Nie jest to przypadkiem syndrom przedlifta gdzie wentylatory głupiały właśnie w taki sposób?
Pierwsze co to sprawdźić trzeba przekaźnik – możesz zamienić miejscami z sąsiadującymi. Jak nie pomoże to znaleść kogoś w okolicy i podmienić sterownik wentylatorów. A na końcu jak dalej będzie tak samo sprawdzić ilość czynnika w układzie klimy bo albo jest za dużo albo za mało. Najpierw elektryczne rzeczy sprawdź bo to nic nie kosztuje.
Pierwsze co to sprawdźić trzeba przekaźnik – możesz zamienić miejscami z sąsiadującymi. Jak nie pomoże to znaleść kogoś w okolicy i podmienić sterownik wentylatorów. A na końcu jak dalej będzie tak samo sprawdzić ilość czynnika w układzie klimy bo albo jest za dużo albo za mało. Najpierw elektryczne rzeczy sprawdź bo to nic nie kosztuje.
No i mnie dopadlo
Po 2uch miechac od uzupelnienia, uklad opustoszal
i o dziwo sprezarka wlaczala sie jak by uklad byl pelen
To pierwsze pytanie, czy to mozliwe ?
Kolezka od klimi sprawdzil szczelnosc azotem pod cisnieniem 8 bar przez jakies 30 min nic nie ucieklo.
Dzisiaj zauwazylem dziwny wyciek na dole kolo chlodnicy. Czy to moze byc przyczyna usterki ?



Kolezka od klimi sprawdzil szczelnosc azotem pod cisnieniem 8 bar przez jakies 30 min nic nie ucieklo.
Dzisiaj zauwazylem dziwny wyciek na dole kolo chlodnicy. Czy to moze byc przyczyna usterki ?



chodzi Ci o czynnik w klimie
Nie ma czegoś takiego jak jego poziom...Jest jego jakaś ilość...a ile to jest,sprawdza się podpinając specjalny "kombajn"w warsztacie,który wyciąga cały czynnik,aż do uzyskania próżni w układzie(sprawdzając zarazem szczelność układu-w nieszczelnym nie da się uzyskać próżni-teoretycznie
). Dzięki temu można odczytać ile jest czynnika,ew.ile należy go dodać.
Nie ma czegoś takiego jak jego poziom...Jest jego jakaś ilość...a ile to jest,sprawdza się podpinając specjalny "kombajn"w warsztacie,który wyciąga cały czynnik,aż do uzyskania próżni w układzie(sprawdzając zarazem szczelność układu-w nieszczelnym nie da się uzyskać próżni-teoretycznie cześć, mi też coś sie stało z klimatyzacją, jechałem sobie i nadle zaczęło sie robić coraz cieplej, a na klimatroniku 15... a w srodku ciepło. no i klima niby nie działa, czytam fora i już tak z tydzień zleciał. No i trzeba sie wziąść w garść i ogarnąć to trochę. A więc mam przewód do klimy i spradziłem że ciśnienie jest ok – 50 PSI, patrze dalej, może to ten czujnik ciśnienia, no to wypiąłem podłączyłem na krótko, isłychać że agregat zaczął pracować, przejechałęm kilka kilometrów i zonk, wyciągnąlem kabelek z wtyczki i usłyszałem że sie wyłąćzył agregat, i jak podłączyłem spowrotem zaczął pracować na nowo... Więc drogą dedukcji myśle sobie że jest ok, ale jakiś czas temu wstawiłem sobie inny regulator klimatyzacji, do Mazdy z 2005r wsadziłem regulator ( pokrętła ) z Mazdy z 2007r. I teraz mam pytanie nie pamiętam czy to byłaby jakaś różnica, i co dalej bo pomysłow brak, pozostał jescze czujnik temperatury w kabinie, ale sam już nie wiem. moje auto to anglik, bardzo proszę a jakąś poradę. pozdrawiam

- Od: 13 kwi 2010, 22:36
- Posty: 4
- Skąd: ballymena
- Auto: mazda6 2.0 diesel 136 KM 2005 kombi
Może i masz rację, podjade jutro do chłopaków i zobacze co w maździe piszczy. dzisiaj nawet wywaliłem czujnik temperatury i pod miernik wrzuciłem i też działa jak talala... wszystko działa a nie chłodzi – strange!!
dziękuje za odpowiedź – pozdrawiam
dziękuje za odpowiedź – pozdrawiam

- Od: 13 kwi 2010, 22:36
- Posty: 4
- Skąd: ballymena
- Auto: mazda6 2.0 diesel 136 KM 2005 kombi
Arek_78 napisał(a):spadł poniżej normy i dlatego nie chłodzi.
no tez mi na to wyglada...
quai69 napisał(a):podjade jutro do chłopaków i zobacze co w maździe piszczy
czekamy
Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Witam wszystkich serdecznie,
mam mazdę 6 2006 2.0 diesel. Od pewnego czasu przestała działać klima. Byłem u diagnosty, wyciągnęli resztki czynnika, sprawdzili szczelność i nabili. Nadmieniam, iż sprężarka i wentylatory pracują, ale sama klimatyzacja nie chłodzi, jest nawiew powietrza z zewnątrz, nie ma różnicy temperatury. Noże ktoś miał podobny problem,
oczekuję na podpowiedzi,
pozdrawiam
Krzysiek
mam mazdę 6 2006 2.0 diesel. Od pewnego czasu przestała działać klima. Byłem u diagnosty, wyciągnęli resztki czynnika, sprawdzili szczelność i nabili. Nadmieniam, iż sprężarka i wentylatory pracują, ale sama klimatyzacja nie chłodzi, jest nawiew powietrza z zewnątrz, nie ma różnicy temperatury. Noże ktoś miał podobny problem,
oczekuję na podpowiedzi,
pozdrawiam
Krzysiek
-
Krzysiek B.
Hej – u mnie tez pojawil sie problem z klima.
Od poczatku z nim troche walczylem ale teraz troche przerazily mnie koszty.
jak kupowalem samochod (przed wakacjami) nie bylo w ogole czynnika (samochod importowany z Wloch). Po nabiciu pochodzilo z 2 tygodnie (coraz slabiej az po 2 tygodniach zupelnie przestalo chlodzic). Pojechalem ponownie do serwisu (powiedzieli mi ze nabili czynnikiem z farba fluorescencyjna zeby znalezc ewentualny wyciek). Wycieku nie znalezli. Nabili wiec drugi raz, kazali intensywnie pojedzizc pare dni i przyjechac znowu. Tak zrobilem – wycieku nie znalezli ponownie chociaz powiedzieli ze ubylo ok 70 ml (4 dni). Jeszcze raz nabili do pelna i kazali pojezdzic. Po kolejnych dwoch tygodniach znowu zaczelo byc gorzej, wiec znowu przyjechalem. Poszukali i znowu nic nie znalezli. Dolali wiec znowu czynnika z uszczelniaczem (za pierwszym razem zaplacilem 200 PLN, tym razem musialem zaplacic po raz drugi 300 – to juz razem 500). Pomoglo na miesiac. Teraz klima znowu zupelnie nie chlodzi a ostatnim razem powiedzieli, ze jesli uszczelniacz nie pomoze to powodem jest prawdopodobnie parownik – a robota przy nim to 2-3 dni, rozebranie maski rodzielczej i wydatek rzedu 1,5-2000 PLN.
Ma ktos z was jakis pomysl? Troche kiepskie takie koszty no i plus poprzednie 500 to juz naprawde niewesolo. Klime robilem w
http://autoklimatyzacje.pl/
Od poczatku z nim troche walczylem ale teraz troche przerazily mnie koszty.
jak kupowalem samochod (przed wakacjami) nie bylo w ogole czynnika (samochod importowany z Wloch). Po nabiciu pochodzilo z 2 tygodnie (coraz slabiej az po 2 tygodniach zupelnie przestalo chlodzic). Pojechalem ponownie do serwisu (powiedzieli mi ze nabili czynnikiem z farba fluorescencyjna zeby znalezc ewentualny wyciek). Wycieku nie znalezli. Nabili wiec drugi raz, kazali intensywnie pojedzizc pare dni i przyjechac znowu. Tak zrobilem – wycieku nie znalezli ponownie chociaz powiedzieli ze ubylo ok 70 ml (4 dni). Jeszcze raz nabili do pelna i kazali pojezdzic. Po kolejnych dwoch tygodniach znowu zaczelo byc gorzej, wiec znowu przyjechalem. Poszukali i znowu nic nie znalezli. Dolali wiec znowu czynnika z uszczelniaczem (za pierwszym razem zaplacilem 200 PLN, tym razem musialem zaplacic po raz drugi 300 – to juz razem 500). Pomoglo na miesiac. Teraz klima znowu zupelnie nie chlodzi a ostatnim razem powiedzieli, ze jesli uszczelniacz nie pomoze to powodem jest prawdopodobnie parownik – a robota przy nim to 2-3 dni, rozebranie maski rodzielczej i wydatek rzedu 1,5-2000 PLN.
Ma ktos z was jakis pomysl? Troche kiepskie takie koszty no i plus poprzednie 500 to juz naprawde niewesolo. Klime robilem w
http://autoklimatyzacje.pl/

- Od: 1 kwi 2011, 15:56
- Posty: 15
- Skąd: Łazy k. Warszawy
- Auto: Mazda CX-9 3.7L V6 DOHC 24V
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6




