Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)
może to być wina zapłonnika które są czestym problemem w tym modelu,jeżeli żarniki i przetwornice ok.
też miałem probelm ze nie palił xenon za każdym razem aż do momentu jak padł całkowicie. pomogła wymiana zapłonnika.
ostatnio w prawej lampie podobne objawy były spowodowane padnietą przetwornicą, ale u Ciebie po zmianie stronami przetwornic nie ma poprawy jak piszesz wiec może to być zapłonnik.
też miałem probelm ze nie palił xenon za każdym razem aż do momentu jak padł całkowicie. pomogła wymiana zapłonnika.
ostatnio w prawej lampie podobne objawy były spowodowane padnietą przetwornicą, ale u Ciebie po zmianie stronami przetwornic nie ma poprawy jak piszesz wiec może to być zapłonnik.
- Od: 29 cze 2009, 22:01
- Posty: 8
- Skąd: SOCHACZEW
- Auto: Magdalena 6
-SPRZEDANA-
Ja mam problem z nowo zakupionym autkiem. Nie włącza się wcale lewy xenon. Sprawdziłem żarniki zmieniając je miejscami no i w prawej lampie działają oba. Jutro planuję jakoś powalczyć i myślałem o zamianie lewej przetwornicy z prawą, tak wyeliminuję (lub potwierdzę) problem z kablami lub zapłonnikami ale zastanawia mnie czy tak mogę zrobić? Jak to jest z późniejszym programowaniem poziomowania? Czytałem że trzeba autko podłączyć pod komputer i ustawiają poziom "0". Kiedy takie programowanie jest konieczne i może ktoś orientuje się jaki to koszt mniej więcej. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
- Od: 4 lut 2011, 12:17
- Posty: 18
- Auto: Mazda 6 2003r Diesel
Do sprawdzenia przetwornice zamienić możesz bez konsekwencji, ale później albo wrócisz do pierwotnej wersji, albo na komputer, ok. 150 zł.

- Od: 5 gru 2003, 15:25
- Posty: 1083 (3/4)
- Skąd: Białystok
- Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02
najpierw polecam zrobić jeden magiczny myk
koło puszki bezpieczników macie na dole taką białą kostkę która styka się z blachą i jest to uziemienie
często w tym miejscu dostaje się woda i nie ma takiego styku
u mnie lewy xenon też się wyłączał przy przyspieszaniu nagłym i hamowaniu, zmieniałem przetwornice, palniki, zapłonniki... i cały czas było tak samo
po oczyszczeniu mam spokój już drugi miesiąc ale pewnie o tym koledzy pisali
koło puszki bezpieczników macie na dole taką białą kostkę która styka się z blachą i jest to uziemienie
często w tym miejscu dostaje się woda i nie ma takiego styku
u mnie lewy xenon też się wyłączał przy przyspieszaniu nagłym i hamowaniu, zmieniałem przetwornice, palniki, zapłonniki... i cały czas było tak samo
po oczyszczeniu mam spokój już drugi miesiąc ale pewnie o tym koledzy pisali
- Od: 9 kwi 2010, 23:30
- Posty: 251
- Skąd: Zach-Pom
- Auto: Audi A6 C6 3.0TDI Quattro
Honda Accord 2.2 iCTDi
Już jestem po przeprowadzeniu całej operacji. Zacząłem od bezpieczników i masy bo faktycznie była nieciekawa. Jak ją ruszyłem to prawy również przestał działać także do końca miałem nadzieję że lewy też jest do uratowania. Niestety po przekładaniu przetwornic między lampami okazało się że lewa jest padnięta. Ta z prawej lampy odpalała w każdym reflektorze także startery i masa (po wywaleniu blaszki z złączeniu wszystkich kabelków jednym uchem) jest ok. Przetwornicę już wysłałem do naprawy i zobaczymy co z tego będzie. Mój wniosek jest taki, że słaba masa spowodowała uszkodzenie tej przetwornicy. Musiała kiepsko łączyć i w końcu padła.
- Od: 4 lut 2011, 12:17
- Posty: 18
- Auto: Mazda 6 2003r Diesel
A założyli Ci identyczne żarniki? Może jednak zostawili któryś stary bądź te nowe to chińskie dziadostwo. Mi sprzedający dał taki właśnie żarnik jak kupowałem samochód (jak pisałem wcześniej to jednak była przetwornica) i on świeci na niebiesko a stary ładnie na biało mimo że oba mają 6000k. Hmm a może przy montażu ktoś dotknął go palcami i niedługo zapewne całkiem się skończy. Czytałem gdzieś ze można żarnik przeczyścić denaturatem bądź spirytusem żeby nie było na nim tłuszczu z rąk..
- Od: 4 lut 2011, 12:17
- Posty: 18
- Auto: Mazda 6 2003r Diesel
Charon napisał(a):jeżdżę już 2 tygodnie różnica jest bardzo wyraźna i powoli tracę cierpliwość.
wroc do sprzedawcy i wymien...
Niemożliwe że po 2 tygodniach świecą różnie.. Moim zdaniem to coś jest nie tak. A ja wrócę do swojego tematu. Przetwornicę oddałem do naprawy i mam ją już założoną także serwis który mi to robił mogę polecić gdyż za naprawę zapłaciłem 60zł
. Mam teraz tylko problem że jedna lampa świeci niżej od drugiej. Silniczki w obu pracują bo wykonują ruch w dół i powracają do swojego położenia tylko jedna świeci niżej. Albo przetwornica po remoncie straciła "punkt zerowy" albo przy montażu lekko opuściła się lampa.. Chyba ustawię ją śrubokrętem do poziomu tej drugiej i tak już zostawię bo chyba nie ma sensu jechać i podpinać pod komputer..
- Od: 4 lut 2011, 12:17
- Posty: 18
- Auto: Mazda 6 2003r Diesel
Kupiłem ostatnio xenony Philips'a do M6 model D2S. Właśnie zadzwonił mechanik i powiedział że te xenony nie pasują do gniazda w reflektorze. Czy ktoś mógłby mnie uświadomić w temacie? Oprócz D2S powinienem zwrócić uwagę na coś jeszcze?
- Od: 20 lut 2011, 21:45
- Posty: 55
- Skąd: Kraków
- Auto: M6 -2.0 Diesel (CiTD) GY 136KM
Przerabiam ten temat od kilku dni więc mogę odpowiedzieć
. Jeżeli masz oryginalne xenony w mazdzie to właśnie takie palniki jakie kupiłeś będą pasowały. Zwróć uwagę czy są oryginalne philipsa bo ja dostałem od sprzedającego samochód jakiś badziew i później nie mogłem żarnika zablokować tym pierścieniem w lampie. Jeżeli masz zwykłe światła to do mijania idą żarówki h1 chyba.
- Od: 4 lut 2011, 12:17
- Posty: 18
- Auto: Mazda 6 2003r Diesel
Jako że nie miałem pojęcia jak zabrać się do wymiany Xenonów w mojej 6, udałem się z tym zadaniem do mechanika. Niestety ale trzeba było zdemontować zderzak i "wydłubać" lampy.
Tak się zastanawiam na czym polega fenomen Xenonów. Dwa palniki Philipsa kupiłem za 340 zł do tego dochodzi wymiana w warsztacie za cenę 150 zł. Jak łatwo wyliczyć cała impreza kosztowała mnie 490 zł. Jak za wymianę dwóch żarówek/palników cena jest kosmiczna
Tak się zastanawiam na czym polega fenomen Xenonów. Dwa palniki Philipsa kupiłem za 340 zł do tego dochodzi wymiana w warsztacie za cenę 150 zł. Jak łatwo wyliczyć cała impreza kosztowała mnie 490 zł. Jak za wymianę dwóch żarówek/palników cena jest kosmiczna
- Od: 20 lut 2011, 21:45
- Posty: 55
- Skąd: Kraków
- Auto: M6 -2.0 Diesel (CiTD) GY 136KM
Jak już wyżej pisałem, podczas wymiany Xenonów w mojej M6 były demontowane lampy. Na zadane pytanie: "czy muszę po tym demontażu/montażu lamp jechać na regulacje świateł" mechanik odpowiedział że nie, bo lampy zostaną zamontowane dokładnie w tym samym miejscu (chodzi o brak możliwości regulacji śrub montażowych). Niestety zauważyłem że "jedno oko na Maroko a drugie na Kaukaz"! Tak więc regulacja świateł nieunikniona! Ale jest jeszcze jedna rzecz która mnie niepokoi, a mianowicie, po zapaleniu świateł (przed wymianą Xenonów) światło po 2-3 sekundach obniżało się (dobrze to widać jeśli samochód zaparkowany przodem do ściany), teraz się nie obniża. Wobec powyższego mam dwa pytania:
1) Czy istnieje jakiś domowy sposób regulacji świateł? Czy jestem skazany na warsztat?
2) Co może być przyczyna braku "obniżania" się świateł?
1) Czy istnieje jakiś domowy sposób regulacji świateł? Czy jestem skazany na warsztat?
2) Co może być przyczyna braku "obniżania" się świateł?
- Od: 20 lut 2011, 21:45
- Posty: 55
- Skąd: Kraków
- Auto: M6 -2.0 Diesel (CiTD) GY 136KM
PAnowie a co powiecie na taka sytuacje. nagle przesal mi siecic jeden palnik.
jednak po wlaczeniu swiatel na chwileswieci jak stroboskop przez jedna sek i sie wylacza. przekladam palnik z prawej na lewo i dziala a ten drugi nie dziala nadal. przewornice sprawne bo jak nie wloze zarowki na jedna lub druga stroen to slychac klasyczny brzek. kupilem nowy palnik i tez nie dziala po zadnej stronie. mwie moze palnik wadiwy a kupilem ori philipsa d2s pojechalem do tego sklepu sprawdzilem dwa inne philips i jeden osram i tez nic. wiec syt jest taka ze jeden stary palnik dziala w obu lampach wie mowy ostykach przetwornicy zaplonniku nie moze byc chyba ze sie myle? jeden stary dziala po obu stronach a nowe nie dziala nigdzie. Jaka przyczyna ?
jednak po wlaczeniu swiatel na chwileswieci jak stroboskop przez jedna sek i sie wylacza. przekladam palnik z prawej na lewo i dziala a ten drugi nie dziala nadal. przewornice sprawne bo jak nie wloze zarowki na jedna lub druga stroen to slychac klasyczny brzek. kupilem nowy palnik i tez nie dziala po zadnej stronie. mwie moze palnik wadiwy a kupilem ori philipsa d2s pojechalem do tego sklepu sprawdzilem dwa inne philips i jeden osram i tez nic. wiec syt jest taka ze jeden stary palnik dziala w obu lampach wie mowy ostykach przetwornicy zaplonniku nie moze byc chyba ze sie myle? jeden stary dziala po obu stronach a nowe nie dziala nigdzie. Jaka przyczyna ?
-
waldek85
Witam.Nie mam już sił na te moje xenony-co chwila przepala mi się lewy palnik.Prawy raz świeci raz nie,poziomowanie się zagubiło-tragedia.Przetwornice podmieniłem i pomogło na chwile.Dalej to samo.Mase poczyściłem.Co jeszcze????????????????/
- Od: 28 lis 2008, 14:09
- Posty: 8
- Skąd: sjz
- Auto: m6 GY 2003
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6