Nie odpala – rozrusznik nie działa, kontrolki się świecą.

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez kwiatek1980 » 24 kwi 2009, 19:15

no i witam ponownie dzis naprawiłem stacyjkę w mojej MAZDUNI fachowiec który naprawiał przeraził mnie okazało sie ,że ktos chciał mi moją mazdunie zwinąć bo stacyjka i zamek w dzwiach był zerwany na szczęćie miałem zabezpieczenie i IM się nie udało.Było blisko a wypieta kostka przy komputarze dlatego że podłanczali swój komputer.fart mi sprzyja zwłaszcza że nie mam AC .PiLnujmy SWOICH MAZD
MAZDA6 NIGDY JEJ NIE ZDRADZĘ:):):)
Gadu-Gadu3587481
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 21 kwi 2009, 20:48
Posty: 20
Skąd: BYDGOSZCZ
Auto: mazda 6

Postprzez PS_VIP » 31 sty 2012, 22:52

Witam,

moja M6 odmówiła współpracy.
Cały dzień jeździłem, wsiadałem, odpalałem, gasiłem, wysiadałem i wszystko było ok.
Za którymś razem wsiadam, wszystkie kontrolki OK, przekręcam dalej na START i nic – nie odpaliła ...
Wygląda na problem z immobilizerem, ale nie jestem pewien ;/
Mam keyless, wiem, że to nie immo ale na wszelki wypadek wymieniłem baterie w obydwu kartach – nic to nie dało ;/
Bez problemu można otworzyć i zamknąć z przycisku na klamce ale to wszystko ;/

Jutro przetestuję poruszane wyżej odpowiedzi.

Jakieś inne pomysły ? – gdzie zajżeć, co sprawdzić ... ?

Z góry dzięki za pomysły.
PS
Początkujący
 
Od: 20 lis 2010, 11:12
Posty: 12
Auto: Mazda 6 2006r 2.0 143KM MZR CD
Sport Exclusive

Postprzez smile » 31 sty 2012, 23:01

Próbowałeś odpalić z kluczyka?
Może do jutra mu przejdzie... Trochę mało danych, trzeba będzie sprawdzać dokąd dociera prąd.
Można także podłączyć się pod komputer, sprawdzić czy coś wykaże.
Uzupełnij dane w profilu – skąd jesteś.
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez PS_VIP » 31 sty 2012, 23:39

z kluczyka też próbowałem ;/
Początkujący
 
Od: 20 lis 2010, 11:12
Posty: 12
Auto: Mazda 6 2006r 2.0 143KM MZR CD
Sport Exclusive

Postprzez PS_VIP » 1 lut 2012, 02:16

Odpaliła suka ... – bez żadnej ingerencji, z pierwszego kopa – miałem ochotę drugiego jej zasadzić !!!
Po godzinie marznięcia i holowaniu na parking pod domem, po 2h odpoczynku, zachciało jej się ;E
Ale wnerwia mnie coraz bardziej ...

Jak będzie kontynuacja historii to dam znać.

Pozdro
Początkujący
 
Od: 20 lis 2010, 11:12
Posty: 12
Auto: Mazda 6 2006r 2.0 143KM MZR CD
Sport Exclusive

Postprzez smile » 1 lut 2012, 10:17

PS_VIP napisał(a):Odpaliła suka ... – bez żadnej ingerencji, z pierwszego kopa


One tak czasem mają... ;)
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez volf31 » 2 lut 2012, 09:48

Wczoraj miałem taki problem z odpaleniem. Od jakiegoś czasu czasami rozrusznik nie zaskakiwał na koło zamachowe za pierwszym razem – miałem już udać się do mechanika ale nie zdążyłem. Rano pojechałem odwieźć dziecko do szkoły i tam już nie odpaliła. Słychać tylko pstrykniecie przy przekręcaniu kluczyka na rozruch. Po wielu próbach auto wylądowało w warsztacie. Diagnoza – przerwa na wiązce zasilającej rozrusznik – naprawa w 1 h.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 maja 2008, 14:36
Posty: 96 (1/1)
Skąd: Piaseczno
Auto: 6 2.0 MZR-CD 136KM 2004 GY
121 (B) 50KM 2001

Postprzez mpvKA » 2 lut 2012, 21:41

volf31 napisał(a): Po wielu próbach auto wylądowało w warsztacie. Diagnoza – przerwa na wiązce zasilającej rozrusznik – naprawa w 1 h.


Miałem dokładnie to samo, przetarty kabel +12V do rozrusznika, czasem było OK, czasem zero reakcji na przekręcenie kluczyka. Naprawione i jest GIT
Początkujący
 
Od: 13 sty 2012, 23:54
Posty: 15
Auto: Mazda MPV 2.0 CiTD
+++ BLACKBEAUTY +++
2003r

Postprzez Smialy » 11 mar 2014, 23:34

Witajcie Panowie. <spoko>
U mnie sytuacja, jak następuje:
1. Rozrusznik nie kręci, daje się z niego słyszeć jedynie "tyknięcie" w momencie przekręcenia kluczyka w pozycje START (słychach także stycznik w skrzynce bezpieczników – wszystkie bezpieczniki są OK).
2. Po przekręceniu kluczyka w pozycję ON Świecą kontrolki: immobilajzer (po chwili gaśnie), grzania świec (po chwili gaśnie), pasów (po chwili gaśnie), ABS (po chwili gaśnie). Kontrolki: "woda w filtrze paliwa” (sprawdzone, filtr czysty, leci tylko czysta "ropa"), bateria, ciśnienie oleju (stan oleju jest OK) świecą stale. Po chwili, do kompletu, zapala się kontrolka: "check engine" i świeci stale.
3. Jak wspomniałem na początku. Słychać tyknięcia: pierwsze w skrzynce bezpieczników, drugie dochodzące od rozrusznika, w momencie przekręcenia kluczyka na START.
4. Na czerwonym przewodzie Startu dochodzącym do rozrusznika (elektromagnesu) pojawia się napięcie – zmierzone miernikiem (~12,8 V), gdy kluczyk zostaje przekręcony w pozycję START. Pomiar dokonany przy wypiętym przewodzie z rozrusznika.
5 Przewód Start wpięty na powrót w swoje miejsce. Pomiar napięcia akumulatora w momencie próby odpalenia – kluczyk w pozycji START, napięcie maleje tylko o parę dziesiątych wolta.
6. Zauważyłem natomiast, że gdy kliknę włącznik webasto – uruchomię je – i wówczas podejmę próbę odpalenia, kluczyk przekręcę na START, słychać jak by silniczek "napędzający" webasto lekko ucichł, zmniejszył obroty. Co może, potwierdzać spadek napięcia akumulatora – acz niewielki, co opisałem punkcie wcześniej.

Podczas styczniowych mrozów, bywało, że auto nie odpalało, lecz wówczas powodem był słaby akumulator – rozrusznik kręcił dość dobrze, lecz widocznie napięcie było zbyt niskie "dla elektroniki".

Ponowne problemy z odpaleniem pojawiły się parę dni temu. Niemal jednego dnia, przy nagrzanym silniku, rozrusznik nie kręci. Obecnie samochód jak stoi, tak stoi i nic. Sytuacja jak w punktach wyżej... :(

7. Dziś zdjąłem i wymontowałem korpus rozrusznika, wyjąłem wirnik. Jedna ze szczotek jest widocznie krótsza (zużyta) od pozostałych.
Przeczyściłem papierem wodnym komutator i szczotki.
Po złożeniu rozrusznika z powrotem, problem nie ustąpił. Dalej nie kręci, mimo słyszalnego pojedynczego "tyknięcia" dochodzącego od rozrusznika.

Co robić? Czy coś pominąłem? <co?>
Z góry dziękuję za pomysły i rady :)

PS Jutro spróbuję zewnętrznymi przewodami rozruchowymi <faja> :
8. doprowadzić "plus" bezpośrednio za elektromagnesem do rozrusznika, sprawdzić czy się kręci.
9. doprowadzić "plus" do elektromagnesu, by sprawdzić czy przesuwa.

Dopisano 12 mar 2014 14:32:

PS Jutro spróbuję zewnętrznymi przewodami rozruchowymi :
8. doprowadzić "plus" bezpośrednio za elektromagnesem do rozrusznika, sprawdzić czy się kręci.
9. doprowadzić "plus" do elektromagnesu, by sprawdzić czy przesuwa.


ad 9. Po przyłożeniu napięcia do styku Start elektromagnesu, daję się słyszeć jego reakcję. dochodzący odgłos jest taki sam, gdy kluczyk w stacyjce przekręcę w pozycję START...
ad 8. przyłączając napięcie rozrusznik przez chwilę się pokręcił. Przy powtórnej próbie słychać tylko "tyknięcie" jak by się zablokował i nie ma możliwości się obracać. Czyżby coś się zawiesiło, klinuje obrębie przekładni planetarnej?

Powyższe próby dokonałem przy rozruszniku bez jego demontażu z silnika.
Początkujący
 
Od: 4 lip 2009, 20:27
Posty: 9
Skąd: Nowa Sarzyna/Rzeszów
Auto: M6 GY; 2.0 CiTD, 121KM; X.2002

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6