Klub MazdaSpeed

Labik · przez **Labik** » 16 gru 2008, 22:07

Witam,
czy już ktoś próbował podłączyć kamerę cofania do wyświetlacza oryginalnej nawigacji? Ta nawigacja jest raczej do niczego a Kamera by świetnie zatrudniła wyświetlacz.

Blaster7 · przez **Blaster7** » 17 gru 2008, 13:44

Ja mam nawigacje Blaupunkt Travel Pilot DX-V z 7" ekranem i też dupa blada zgranie tego z kamerą cofania to kupe kasy i nei lada wyzwanie

Globy · przez **Globy** » 17 gru 2008, 14:04

Witaj,

popraw proszę temat na zgodny z Regulaminem – dodaj informację o modelu. Przenoszę do działu CarAudio.

bartasdiver · przez **bartasdiver** » 17 gru 2008, 14:23

Hej,

Ja mam zainstalowana kamere cofania na ekranie z fabrycznej NAVI, dziala bardzo fajnie. Calosc kupowalem tutaj: http://www.therpmstore.com/product_info ... cts_id=286
plus do tego OEM Camera Type 1 – swietny kat widzenia i dobrze daje rade noca.
Dodatkowo bedziesz mial drugie wejscie sygnalu video na ekran NAVI – mozna podalczyc co tylko sie chce (urzadzenie musi pracowac w trybie NTSC).

pozdrawiam
bartasdiver

Labik · przez **Labik** » 17 gru 2008, 19:53

bartasdriver : masz świetne rozwiązanie, lecz trochę za drogie, bo mnie wcale nie chodzi o zachowanie nawigacji. Po prostu by mi wystarczyło navi precz, zamiast niej wsadzić kamerę. V navi mam co prawda 70% pokrycia kraju (jestem z Czech), więc lepsze niż w Polsce ale i tak wolę kupić jakiegoś dokładiejszego TomToma.
W każdym razie dzięki, mam się nad czym głowić przez święta

Pozdrawiam Labik

Xionc · przez **Xionc** » 17 gru 2008, 21:37

Labik nazwij proszę temat, zgodnie z regulaminem działu: http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=11908, inaczej wyląduje w koszu.

woreczek · przez **woreczek** » 25 mar 2009, 11:40

A ja mam to samo radio w MPV. Jak to radio wyciągnąć bez zbędnych zniszczeń. Od czasu do czasu blokuje mi się ekran i zostaje otwarty i radio wtedy nie działa i piszczy. Mam juz na to sposób z cieńką linijką którą wkładam pod panel – ruszam dwoma kółkami zębatymi i puszcza. Chciałbym to rozebrać zobaczyć naprawić – itd. tylko jak to wyciągnąć bez demolki. Radio powyżej nie ma ramki – moje ją ma – nie widać więc tych metalowych blach po bokach. Gdzie w oryginale radio jest mocowane do konsoli i zna ktoś jakiś knif na to żeby zrobić i się nie narobić.

pozdrawiam

Hubix · przez **Hubix** » 11 lis 2010, 22:34

Witam

Co sądzicie o tym ?

http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Rear-Vie ... ioQ5fVideo

Rozumiem, że podłącza się to do oryginalnego DVD LCD w M6 ?

Dobrze by było jak zestaw posiadałby +12V które wysterowuje klapkę i ją otwiera po włączeniu wstecznego.

kristoferson1 · przez **kristoferson1** » 3 gru 2010, 19:06

E E , Nic nie pisza o zgodnosci w podlaczniu tego z ory Navi. Jest to zwykla kamera Video. Tyle tylko, ze pasuje w miesce lampki nad tablicą rej. do Mazdy6.

Myjk · przez **Myjk** » 4 gru 2010, 15:23

Hubix napisał(a):Rozumiem, że podłącza się to do oryginalnego DVD LCD w M6 ?

To się podłącza do każdego urządzenia świecącego (monitora), posiadającego wejście Video (chinch). Oryginalne DVD Mazdy ma takie wejście?

BTW u chińczyka kosztuje taka $15+$10 przesyłka (wiem, bo kupiłem... w sumie to dostałem gratis do monitorów, ale taką cenę normalnie chcieli -- i to już był reseller fabryki), na ebay $40+$10 przesyłka, a u nas na Allegro ponad $100 czyli 330 zł –>

http://allegro.pl/kamera-cofania-mazda- ... 97831.html. Paranoja!

Hubix · przez **Hubix** » 4 gru 2010, 18:18

Dobra

Ktoś jest w stanie podać w rozpisce które PINY są od wizji ? Podejrzewam, że jest tam coś w stylu composite.

darekk86 · przez **darekk86** » 5 gru 2010, 00:11

Myjk napisał(a):BTW u chińczyka kosztuje taka $15+$10 przesyłka (wiem, bo kupiłem... w sumie to dostałem gratis do monitorów, ale taką cenę normalnie chcieli -- i to już był reseller fabryki), na ebay $40+$10 przesyłka, a u nas na Allegro ponad $100 czyli 330 zł –> http://allegro.pl/kamera-cofania-mazda- ... 97831.html. Paranoja!

Raczej normalna roznica cen, jesli u producenta cos kosztuje 15$, wysylka 10$, vat 22%, clo ok. 5-10%, koszty odprawy i oclenia przez firme kurierska ok. 50-60zl, marza dystrybutora min. 80-100% bo jeszcze allegro zabiera teraz chyba 7% (!!) + koszt wystawienia przy opcji sprzedazy jako sklep... Tak wiec zeby sie to komus wogole oplacalo sciagac i sprzedawac LEGALNIE to raczej cena normalna. Niestety

Myjk · przez **Myjk** » 5 gru 2010, 01:45

Darek, z całym szacunkiem, nie rób ludziom wody z mózgu. Fajne wyliczenia porobiłeś, przy czym dla jednej sztuki zazwyczaj nie płaci się cła ani VATu, tak samo jak i kosztów odprawy dla firmy kurierskiej. Przy większej ilości, owszem, ale wtedy spada cena przesyłki per sztuka, a koszty "odprawy" się też rozchodzą. Nie chce mi się sprawdzać czy te kamerki w ogóle podpadają pod cło. Ale nawet jeśli to zapewne pod 4%. Gdyby jednak pod 10% to od $25 to jest raptem kolejne $2.5, czyli 8 zł. Z tą marżą też się pomyliłeś. Jakby tego nie liczyć, nie wyjdzie w żaden sposób tak wysoka kwota -- chyba, że ta marża to 300%.

Do tego zakup wpędzasz w koszty i część kasy się zwraca. Czasem odnoszę wrażenie, że importerzy o tym przez "przypadek" zapominają. Jak zapewne wiesz, sprowadzam xCarLinki, które w zakupie są 4x droższe niż wspomniana kamerka, a cena końcowa xCL jest taka sama jak tej kamerki -- pomimo, że produkt większy i cięższy, z pokaźnym pudełkiem. Tak, prowadzę DG, LEGALNIE sprzedaję, tj. opłacam cło, VAT, podatek dochodowy, wystawiam faktury, daję gwarancję itp. Jedynie z usług Allegro nie korzystam, bo to sk!@#$%^ny.

Poza tym przy zakupach z Chin istnieje niebezpieczeństwo kupienia kota w worku (to zagrożenie niestety coraz bardziej realne i praktycznie z dnia na dzień bardziej się nasila) -- trzeba prześwietlać kontrahentów na wylot i pamiętać o paru podstawowych zasadach. Czasem nawet wieloletni kontrahent potrafi wsadzić na minę.

Jest też problem z ew. gwarancją -- koszty odesłania i przysłania (zazwyczaj nie warto), czas itp. Dlatego właśnie wg mnie najlepiej robić zamówienia grupowe, co jest od dawna bardzo pospolite na zagranicznych forach. U nas zdecydowanie mniej, bo ludzie jakoś wolą płacić 300% marży.

darekk86 · przez **darekk86** » 5 gru 2010, 02:12

oczywiscie kalkulacje podalem mocno zblizona i w podanym przypadku marze ktos ma i tak na poziomie 300%, ale jak sam wspomniales – gwarancja. Jesli sprzedajesz cos klientowi to Ty ponosisz za to odpowiedzialnosc i Ty masz mu to naprawic lub wymienic na gwarancji w ciagu 14 dni. A jesli to kupiles u producenta w chinach na 1000% nie bedzie Ci sie oplacalo odeslac nawet paru sztuk tam zeby Ci ta gwarancje laskawie rozpatrzyli. Tym bardziej jesli ma Ci to zajac 14 dni... Wiec musisz miec marze na tyle duza ze w przypadku gdyby towar okazal sie dosc wadliwy (a z chinszczyzna czesto tak jest i tego nigdy nie sprawdzisz) to musisz klientom poprostu towar wymienic na nowy i jeszcze musisz wyjsc na tym do przodu. Dlatego tez marze rzedu 200-500% sa jak najbardziej normalne, tzw. premia za ryzyko.

Dlatego jesli sciagasz produkt dla specyficznej grupy klientow, w Twoim przypadku dla mazdowiczow, ktorych w wiekszosci znasz i to oni od Ciebie kupuja, to oczywiscie glupio walic marze ile sie da, ale tez masz jakies tam szanse ze w razie problemow nikt Ci nie bedzie robil wielkich problemow. A sprzedajac calkiem obcym ludziom towar ktory importujesz masowo duzo wazniejszy dla Ciebie robi sie brak problemow niz to ze klienci beda narzekac ze drogo itp. jesli i tak kupia.

To taki OT co do importu i praw nim rzadzacych

Naprawde sporo sciagalem z chin elektroniki dla zwyklych klientow z allegro, dlatego wiem ile jest z tym meczarni i jakie koszty sie ponosi przez czasami poprostu glupich klientow co nie umieja czytac opisow, ale tez wiem ile sie na nich zarabia...

A co do zakupow grupowych to owszem, bardzo dobra rzecz, tylko ktos tym musi wtedy kierowac i poswiecic swoj czas na zebranie ludzi i zamowienie produktu. Ale jak widac na forach coraz czesciej sie sprawdza.

Pzdr

Myjk · przez **Myjk** » 6 gru 2010, 09:44

darekk86 napisał(a):ale jak sam wspomniales – gwarancja. Jesli sprzedajesz cos klientowi to Ty ponosisz za to odpowiedzialnosc i Ty masz mu to naprawic lub wymienic na gwarancji w ciagu 14 dni.

Zgadza się. Dlatego bierze się partie testowe towaru i wyznacza się stopień awaryjności. Nie sądzę, aby awaryjność takich kamer była bardzo wysoka jeśli są dobrze uszczelnione. Jeśli są zrobione źle, to się takim towarem, po prostu z czystej przyzwoitości, nie handluje -- a nie podnosi cenę w kosmos, żeby pokryć koszty gwarancji.

darekk86 napisał(a): na 1000% nie bedzie Ci sie oplacalo odeslac nawet paru sztuk tam zeby Ci ta gwarancje laskawie rozpatrzyli

To jest kwestia umowy pomiędzy stronami, kto pokrywa koszty odesłania wadliwego towaru. Zresztą, przy ~10 szt. koszty odesłania nie są już takie wielkie w przypadku omawianego towaru.

darekk86 napisał(a):(a z chinszczyzna czesto tak jest i tego nigdy nie sprawdzisz) to musisz klientom poprostu towar wymienic na nowy i jeszcze musisz wyjsc na tym do przodu.

Tylko dlaczego klient ma płacić za to? To właśnie jest paranoja. Jak towar jest wadliwy, to się go nie sprzedaje. Jak dla mnie proste i logiczne.

darekk86 napisał(a):Dlatego tez marze rzedu 200-500% sa jak najbardziej normalne, tzw. premia za ryzyko.

Nie rozbrajaj mnie, proszę.

Się dziwić, że syf w tym kraju mamy, gospodarka stoi w miejscu, a ludzie kasę po skarpetkach chowają. Chowają, bo jak mają płacić 500% marży to co się dziwić? Dla przykładu, ostatnio szukałem spalinowej odśnieżarki. Znalazłem ROMETa za 2200 zł brutto (to ile w hurcie musi kosztować wg Twojej teorii -- 1000 zł?). Trzy dni później te same urządzenia kosztują już 3500 zł brutto. Pewnie też im "nahle" wzrosły koszty serwisu? A może po prostu dorobkiewicze zwietrzyli łatwą kasę? Poprzednio odśnieżarki zeszły dosłownie w chwilę (10szt./dzień), a teraz od tygodnia dwie wiszą i... czekają na jeleni (którzy oczywiście się znajdą niestety). No ale to powiedzmy "normalne" w przypadku niedoboru towaru na rynku i sprzedaży sezonowej gdy w sklepach brakuje nawet łopat do śniegu.

darekk86 napisał(a):Dlatego jesli sciagasz produkt dla specyficznej grupy klientow, w Twoim przypadku dla mazdowiczow, ktorych w wiekszosci znasz i to oni od Ciebie kupuja, to oczywiscie glupio walic marze ile sie da, ale tez masz jakies tam szanse ze w razie problemow nikt Ci nie bedzie robil wielkich problemow.

Mylisz się. Nie ściągam tylko dla mazdowiczów. Ściągam sprzęt dla wszystkich marek samochodów i wszyscy są na równych zasadach cenowych jak i obsługi. Przy czym ceny mam średnio 50-100 zł niższe niż konkurencja w internecie. Nie da się? Oczywiście że się da i wierz mi, do interesu nie dokładam.

**kviczol** · przez **kviczol** » 2 mar 2011, 17:38

Witam

W M6 z roczników 2002-2005 Nawigacja pełni jedynie rolę mebla w naszym kraju – nie ma map Europy Wschodniej,

Generalnie chodzi mi o kamerkę montowaną z tyłu pojazdu, podłączaną do fabrycznej nawigacji. Nawigacja jest pod klapką, więc aby była opcja napięciem wysterowywać pokrywę która będzie się otwierać i zamykać po włączeniu biegu wstecznego.

Czy ktoś próbował to robić ?

pawik22 · przez **pawik22** » 30 lip 2011, 12:50

Witam chciałbym założyc nowy temat odnośnie wykorzystania navi (bezużyteczneJ) jako monitora do kamery cofania. Chciałbym sie dowiedzieć czy ktoś założył może coś takiego i czy działa. Chodzi mi o mazdę 6 z 2002 sedan. Kamera jest do kupienia na allegro gdzie się instaluje w miejscu oświetlenia tablicy rej. Ale jak to podłączyć. Jeżeli ma ktos założony to prosze o opis co trzeba kupić i jak założyć. I nie chodzi mi o zakup całego zestawu gdzieś z chin za parę tysięcy. Z góry dziekuje za odpowiedź.

Myjk · przez **Myjk** » 30 lip 2011, 14:30

Opisz może trochę spokojniej co masz, co chcesz uzyskać, bo ciężko Cię zrozumieć.

Ja mam kamerę cofania (montowałem z miesiąc czy dwa temu), taką jak na Allegro, tyle tylko, że kupioną w chinach za $15

-- podłączyłem ją do monitora w schowku (od CarPC --> viewtopic.php?p=1684818#p1684818 ). Zasilanie ze wstecznego (więc włącza się tylko przy wrzuceniu wstecznego), podłączona przez chinch-video do monitora. Monitor jak dostanie sygnał na tymże chinchu-Video1 (są dwa porty Video), to się otwiera automatycznie i podaje obraz z kamery cofania. Generalnie pieprzenia jest z tym od cholery (zwłaszcza przeciągnięcie kabla sygnałowego z klapy do samochodu), a efekt wcale nie taki super. Kamera ma bardzo szeroki kąt, zniekształca, trzeba się przyzwyczaić. Wolałem piszczenie czujników, dopóki się nie coś nie uwaliło (jutro będę szukać przyczyny, ale to chyba po prostu głośniczek wysiadł).