Korozja / rdza

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez Gregg » 18 kwi 2010, 22:20

No to pięknie. Ja podjadę do swojego zaufanego – zobaczymy co powie...
Najwcześniej będę się mógł za to zabrać w przyszły łikend, bo pod blokiem nie za bardzo są warunki – trzeba jechać do rodzinki za Krk.
Dzięki za info.
Mój warsztat: MazVagTech. Jak będę chciał jechać do ASO, to niech mnie ktoś porządnie stuknie w głowę...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 maja 2009, 21:35
Posty: 105 (0/1)
Skąd: Kraków
Auto: M6 GY MZR-CD 2.0 | 143 KM | 2006

Postprzez Pankuba » 18 kwi 2010, 23:07

dobrzyn22 napisał(a):Byłem z tym u lakiernika i nie za bardzo chciał się za to zabrać :| Nie chciał mnie zabić ceną,bo choć element niewielki to dużo zabawy z demontażem drzwi.Zresztą powiedział że to nie jest zwykły lakier tylko ta prowadnica jest czymś powlekana .Ogólnie poradził mi zrobić to najlepiej samemu,w sposób mniej więcej taki,jak przedstawiłeś,Jutro się może za to zabiorę,jeśli pogoda dopisze.Informuj Gregg na bieżąco,jak sytuacja u Ciebie się przedstawia ;)


To może trochę oczyścić, zaaplikować na paskudztwo jakiś preparat wiążący rdzę, np. Brunox? Podobno ostateczny efekt jest taki, że leczona strefa przybiera czarny kolor. Na koniec lakier ...
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez dobrzyn22 » 19 kwi 2010, 00:41

Na pewno Brunox jest pomysłem wartym przemyślenia:)Ewentualnie zdarcie starej powłoki do czystego metalu,na to podkład,czarny matowy spray i ewentualnie lakier bezbarwny na wierzch...
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5224 (21/69)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez grebus » 23 kwi 2010, 13:59

Witam, jest takie miasteczko jak Drezdenko ,jest kilka miejsc gdzie stoją auta na sprzedaż i oczywiście jest kilka mazd mpv ,6
po dokładnym przyjrzeniu sie tym autkom -zdziwienie każde ma kilka ognisk rdzy.Czyli mazda coś nie postarała sie . Każdy narzekał na opla że rdzewieje ale mazda? Ciekawe ale prawdziwe .Pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 26 lut 2010, 16:12
Posty: 11

Postprzez dobrzyn22 » 23 kwi 2010, 14:48

W Mazdach poliftowych ponoć problem rdzy ograniczyli <spoko> a te co stoją na szrotach itp to są raczej starsze roczniki.
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5224 (21/69)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Cerusyt » 26 sie 2010, 01:35

Witam serdecznie i prosze o pomoc, moze sie ktos wypowiedziec kto wie z pewnego zrodla jak to jest z ta korozja, czytalem ze byla jest i bedzie oraz ze to tylko problem do 2005 roku, wiec moze ktos mi pomoze?
pozdrawiam serdecznie
Początkujący
 
Od: 26 sie 2010, 01:31
Posty: 5

Postprzez Myjk » 26 sie 2010, 10:34

Cerusyt napisał(a):i bedzie oraz ze to tylko problem do 2005 roku, wiec moze ktos mi pomoze?

Nie jest to problem zażegnany. W odpowiednim ku temu wątku istniejącym już na forum :P masz potwierdzenie. Ostatnio skarżył się mcbeth, że w jego aucie, posiadanym od nowości (rocznik 2007), spuchły nadkola. Dla odmiany ja też mam od nowości auto (2007 rocznik), ale pół roku później wyjechało na ulicę niż mcbetha, i na razie (tfu, tfu) spokój. Aczkolwiek ja przepłukuję obficie nadkola, żeby się chronić przed przegryzaniem rantów nadkoli. Auto garażuję, ale garaż nie jest ogrzewany -- przy ostatniej zimie w garażu było -5. :P
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez mcbeth » 26 sie 2010, 10:53

Mój samochód jest garażowany, temp. w garażu (przy domu) zawsze była > 0*C. Niestety to nie pomaga. Ja chyba mam troszkę trudniejsze warunki jazdy – drogi zapiaszczone latem a nadkola zimą zawsze pełne błota z solą.
Tak, czy inaczej na krawędzi blachy nadkola – tej zawiniętej do wewnątrz korozja wchodzi. Nie widzę szczeliny między błotnikiem i blachą nadkola. Do tego rantu od góry dochodzi nadkole z tworzywa pokryte barankiem. Mam wrażenie, że jest trochę inaczej niż w przedlifcie, gdzie między nadkolem i błotnikiem była szczelina (?) i tam gniło. tego u mnie nie ma, ale powłoka na błotniku od dołu jest po prostu zbyt słaba w kontakcie z kamieniami. :|
2B || !(2B) ? by mcbeth
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2007, 14:29
Posty: 817
Skąd: 3miasto
Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07

Postprzez Myjk » 26 sie 2010, 11:02

Ja też do domu dojeżdżam drogą żwirową, a potem w zasadzie piaskową. Zatem błoto nie jest obce moim nadkolom. Jak jest ciepło, wymywam tony piachu z rantów przy każdym myciu nadwozia.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez mcbeth » 26 sie 2010, 11:08

Myjk napisał(a):dojeżdżam drogą żwirową, a potem w zasadzie piaskową

Ja po zapiaszczonej, sypiącej się drodze ma 4 km i to raczej z prędkościami 70-80 km/h.
Możesz wrzucić fotki nadkola od dołu – oczywiście wyczyszczonego :) – w przedniej części ?
2B || !(2B) ? by mcbeth
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2007, 14:29
Posty: 817
Skąd: 3miasto
Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07

Postprzez Myjk » 26 sie 2010, 11:24

To faktycznie, ja mam max 300m, to i prędkości delikatniejsze. ;)
Spróbuję zrobić foty, ale coś czuję, że mi się tam lufa nie zmieści.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez mcbeth » 26 sie 2010, 11:31

Myjk napisał(a):Spróbuję zrobić foty, ale coś czuję, że mi się tam lufa nie zmieści.

Krawędź nadkola można zrobić z zewnątrz. chyba, że lufa nie mieści się między nadkolem a ziemią <lol> (skrzynkowiec z miechem ? ;) ).
2B || !(2B) ? by mcbeth
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2007, 14:29
Posty: 817
Skąd: 3miasto
Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07

Postprzez Myjk » 26 sie 2010, 11:39

A... coś mi się ubzdurało, że od środka. ;)
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez rymko » 26 sie 2010, 16:53

Ale się chłopaki rozwijacie !!!
Przecież wystarczy zdjąć nadkola, usunąć rdzę, zagruntować i np. Noxudol.
Po kupnie auta, zaraz to zrobiłem i do tej pory zero odprysków i problemów – na forum dowiedziałem się o tym problemie w M6. Dodam tylko, że robiłem to pistoletem i okazało się, że niestety pistoletem nie dało się tak operować, by zabezpieczyć brzeg błotnika. Trzeba to zrobić z lusterkiem i pędzelkiem.
Jeździłem trzema mazdami i każda z nich miała rat tylnego błotnika tylko malowany i niczym niezabezpieczony, ale żaden błotnik mi nie zgnił , bo nie było odprysków od kamieni (po zaciągnięciu bitumem od zewnątrz i wewnątrz) . Takie same dwie zgrzane blachy na rancie błotnika miała Vectra i gniła na potęgę – 3 letnią Vectrę z Holandii pokazywał mi kolega lakiernik.
Myjk masz z pewnością rację, jeżeli chodzi o wypłukiwanie nadkoli – naprawdę dużo błota i piachu tam zalega. Niestety, na naszych drogach zasyfionych kamieniami, błotem i piachem, wypłukiwanie nadkoli to chyba już nie opcja , ale standard.
mcbeth, z zewnątrz zrobisz zdjęcie krawędzi błotnika, nie nadkola. Jak włożysz lusterko do środka nadkola to zobaczysz łączenie dwóch blach – to trzeba zabezpieczyć – piszę o tyle samochodu, bo tu jest podobno problem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez bukmar » 26 sie 2010, 18:10

Moja M6 była poprawiana w serwisie za czasów poprzedniego właściciela (klapa tylna i błotniki) dwa lata temu. Na tę chwilę nie ma śladów korozji...hmm.. ciekawe jak długo potrwa ten błogi spokój??? :)
Mazda 6 1.8 Kombi
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 10 kwi 2010, 14:13
Posty: 25
Skąd: Bytom
Auto: Mazda 6 exclusive Kombi 1.8

Postprzez mcbeth » 26 sie 2010, 18:18

rymko napisał(a):Jak włożysz lusterko do środka nadkola to zobaczysz łączenie dwóch blach – to trzeba zabezpieczyć

Obrazek
Sam rant jest zaklejony (nie ma szczeliny) ale też go trzeba zabezpieczyć. W Workshop Manual piszą, że nadkole i błotnik powinny być sklejone oprócz zgrzewów – ten klej u mnie wypełnia ową szczelinę. Mnie jednak chodziło o zdjęcie krawędzi błotnika od dołu, aby zobaczyć, czy tylko u mnie są takie purchle od kamieni i czy Myjk ma inaczej zabezpieczone, skoro ich nie ma. :)
2B || !(2B) ? by mcbeth
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2007, 14:29
Posty: 817
Skąd: 3miasto
Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07

Postprzez Cerusyt » 27 sie 2010, 00:29

hmm, problem w tym ze bardzo mi sie podoba ten samochod ale wydac 40 tys i jezdzic 6 lotnim autem ktore ma slady korozji mnie troche przeraza, czytalem ze po 2005 roku proble korozji jest zazegnany, ale jak widac to nie prawda:( no i dalej nie wiem co robic.
pozdrawiam
Początkujący
 
Od: 26 sie 2010, 01:31
Posty: 5

Postprzez Myjk » 27 sie 2010, 08:18

Cerusyt napisał(a):no i dalej nie wiem co robic.

Masz dwa wyjścia. Kupić, zabezpieczyć, jeździć. Albo nie kupić i nie jeździć.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5873 (2/9)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Pankuba » 27 sie 2010, 12:32

mcbeth napisał(a): Mam wrażenie, że jest trochę inaczej niż w przedlifcie, gdzie między nadkolem i błotnikiem była szczelina (?). :|

U mnie takowej szczeliny brak. Produkcja: początek 2005.

Już o tym pisałem: Mazda twierdzi, że problem korozji dotyczy teoretycznie wszystkich modeli wyprodukowanych do końca stycznia 2006, natomiast rdzawe nadkola to głównie wynik jazdy po drogach posypywanych solą i słabe zabezpieczenie blachy przed uderzeniami kamieni. :|
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez Cerusyt » 27 sie 2010, 14:23

jak najbardziej jestem za opcja kupic zabezpieczyc i jezdzic tylko ze problem jest w tym ze jeak jest zapozno to kupie zabezpiecze bede jezdzic i korozja wyjdzie:) no ale to juz pewnie loteria, tez slyszalem ze po lifcie jest lepiej ale nikt tego nie potwierdza:( tak czy inzczej dzieki za wypowiedzi!!!
Początkujący
 
Od: 26 sie 2010, 01:31
Posty: 5

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6