Witam! odświeżę temacik. Dzisiaj rano zaglądałem u siebie bo moja żona stwierdziła,że ma mokre buty a deszcz nie padał. Po odsłonięciu dywaników ukazało mi się małe bajorko. Zdemontowałem schowek i zanurkowałem pod spód i ku mojemu zaskoczeniu w koło tego co na zdjęciu skrabla się woda. Czy to jest tzw. tacka?
Pozwoliłem sobie skopiować zdjęcie
dziubka,chyba nie będzie zły
Próbowałem ją odkręcić ale udało mi się tylko z jedną śrubką, druga, która jest za nią nie da rady, ponieważ jest słaby dostęp.
Do tej pory było wszystko ok.
Podpowiedzcie mi proszę czy ten wentylator co jest pod spodem przy ścianie grodziowej jego się odkręca i tam się odkurza jak pisał kolega Czaras86?
Napomnę jeszcze,że na łączeniu tej tacki i jej tzw. dekielka, które trzymają te owe wkręty obsmarowałem sylikonem, przestało ciec, ale pojawiło się za nią, a także na łączeniu kanału co idzie w poprzek schowka.
Czy to oznacza,że są przytkane kanały?