Spryskiwacze szyb i reflektorów zamarzły
Tak jak się spodziewałem, zrobiło się troszkę cieplej, tzn -4stC i wszystkie spryskiwacze działają. Dziwne jest poniżej -10stC nie działają. Jak się ociepli działają. Widocznie przy większym mrozie jakieś pozostałości letniego płynu zamarzają i blokują pompkę. No nic pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie już dużych mrozów.
- Od: 26 lip 2011, 10:06
- Posty: 177
- Auto: Mazda 6 Executive '07 GG 2.0 147KM LPG Stag 300 Premium
ralfvip napisał(a):No nic pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie już dużych mrozów.
moze juz czas zmienic plyn na zimowy?
a nie zastanawiac sie pozniej czy zamarzna, czy tez nie ...

Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Zamarznięte spryskiwacze to koszmar. Wiem z własnego doświadczenia. 2 lata temu jak mi zabrakło płynu (była jeszcze jesień) zalałem troszeczkę wody
aby tylko dojechać do domu. Pech chciał, że na następnego dnia chwycił mróz i trzymał 2 miechy!!!!Koszmar 

- Od: 23 gru 2011, 20:16
- Posty: 10
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 6 Sport Kombi 2.0
ralfvip napisał(a):Tak jak się spodziewałem, zrobiło się troszkę cieplej, tzn -4stC i wszystkie spryskiwacze działają. Dziwne jest poniżej -10stC nie działają. Jak się ociepli działają. Widocznie przy większym mrozie jakieś pozostałości letniego płynu zamarzają i blokują pompkę. No nic pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie już dużych mrozów.
Wlej 50tkę albo setkę spirytu spożywczego albo kilkadziesiąt mililitrów alkoholu izopropylowego i to powinno obniżyć temperaturę zamarzania płynu. Ale jeśli już Ci skrystalizował, to jedynym wyjściem jest wycieczka turystyczno-krajoznawcza do najbliższej galerii handlowej z podziemnym ogrzewanym parkingiem.
Wojtek napisał(a):ralfvip napisał(a):No nic pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie już dużych mrozów.
moze juz czas zmienic plyn na zimowy?
a nie zastanawiac sie pozniej czy zamarzna, czy tez nie ...
Jak tylko odebrałem auto z komisu to pierwsze co zrobiłem to wlałem zimowego płynu. Mało tego dolałem do niego koncetrat. Pozostawiłem auto na pół dnia w ogrzewanym parkingu w galerii. Dopiero wszystko puściło jak pojechałem do mechanika (miał ogrzewany warsztat). Tak jak pisałem wcześniej, gdy jest powyżej powiedzmy -5stC jest OK. Jak temperatura spadnie poniżej -5stC to spryskiwacze nie działają. Problem jest w tym, że ten letni płyn, który był wcześniej zalany skrystalizował się i przy mocniejszym mrozie ciągle zapycha spryskiwacze.
PS. Z tego co wiem to wystarczy najdrobniejsza drobina, żeby pojawiło się zanieczyszczenie, które tworzy tzw. zarodek krystalizacji, który rozpoczyna proces krystalizacji i w konsekwencji powoduje zamarzanie płynu.
- Od: 26 lip 2011, 10:06
- Posty: 177
- Auto: Mazda 6 Executive '07 GG 2.0 147KM LPG Stag 300 Premium
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6