Problemy z reflektorami ksenonowymi (xenon)
Piterx napisał(a):ja własnie przeszedłem na xenony no ale jak ma odpowiadac Jaksa.... to nie bede sie wcinac...
sorki panowie nie o to mi chodzilo ze nie macie sie wypowiadac ale tez chcialem znac zdanie jaksy bo czytam jego odpowiedzi i naprawde sa dobre z checia tez poczytam twoje dokonania jezeli chodzi o zamiane na xenony i le cie to kosztowalo i co trzeba miec
jeszcze raz przepraszam
- Od: 30 gru 2007, 17:23
- Posty: 27
- Skąd: Mansfield
- Auto: Mazda6 2.0td 2002 kombi
m6 posiada lampy soczewkowe ja załozyłem Xsenony koszt ok400zł+50zł- montaż ale biorą i 100 za montaż looknij
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... c&start=60
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... c&start=60
Mazda 6
Ja dziś zaobserwowałem również brak poziomowania w lewej lampie :/. Czy ktokolwiek wie jak to naprawić i czy jak drogo to mnie wyniesie?
Tak to jest, jak się nie jeździ autem codziennie i daje żonie...
Tak to jest, jak się nie jeździ autem codziennie i daje żonie...
Madzia i Misiek to zgrana para.
- Od: 27 maja 2007, 16:03
- Posty: 237
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 diesel kombi
Witam,
U mnie wszystko powrocilo samo do normy. Tak jak kolega wyzej wspomnial, podnioslem xenon kulczykiem mniej wiecej do poziomu tego ktory dzialal. 2 dni pozniej wybralem sie w trase do Bialki Tatrzanskiej i w czasie trasy naprawilo sie. Wiec obnizylem xenon i od tego czasu dziala ok. Nadal mysle ze te mrozy ktore mielismy wczesniej mialy wplyw na moje xenony tym bardziej ze w tym roku autko stoi pod niebem bo garazu narazie nie wybudowalem. Probuj wszystkich sposobow ktore tu byly opisane i moze wreszczcie zacznie dzialac. U mnie oczywiscie zdarza sie ze nie poziomuje ktoras lampa ale po restarcie wszystko wraca do normy.
Marek
U mnie wszystko powrocilo samo do normy. Tak jak kolega wyzej wspomnial, podnioslem xenon kulczykiem mniej wiecej do poziomu tego ktory dzialal. 2 dni pozniej wybralem sie w trase do Bialki Tatrzanskiej i w czasie trasy naprawilo sie. Wiec obnizylem xenon i od tego czasu dziala ok. Nadal mysle ze te mrozy ktore mielismy wczesniej mialy wplyw na moje xenony tym bardziej ze w tym roku autko stoi pod niebem bo garazu narazie nie wybudowalem. Probuj wszystkich sposobow ktore tu byly opisane i moze wreszczcie zacznie dzialac. U mnie oczywiscie zdarza sie ze nie poziomuje ktoras lampa ale po restarcie wszystko wraca do normy.
Marek
- Od: 19 lis 2007, 20:38
- Posty: 12
- Skąd: Stalowa Wola
- Auto: Mazda6 2.0 MZR-CD (136 km)
Alternator doładował akumulator....Marcos napisał(a):2 dni pozniej wybralem sie w trase do Bialki Tatrzanskiej i w czasie trasy naprawilo sie
Wpadnij lub zastosuj podaną procedurę .Dortann napisał(a):Czy ktokolwiek wie jak to naprawić
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Jaksa napisał(a):Alternator doładował akumulator....
A co sądzisz o dodatkowym układzie stabilizującym/podwyższajacym napięcie przed powielaczem napięcia?
Tak by zamiast 12V było przed lampami np 14,5 V
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Nie no to jakieś jaja są. Wczoraj lewy reflektor działał za to prawy przestał. Czy ktoś może mi na zapałkach wytłumaczyć dlaczego?
No i poruszyłeś Jarku kwestie ładowania akumulatora. Moja żoncia jeździ co 2 dzień tą madzią, fakt że krótkie dystanse, ale czy to znaczy, że przytakiej eksploatacji można rozładować to autko? A może mam felerny alternator i kolejne tysiące na wymianę?
No i poruszyłeś Jarku kwestie ładowania akumulatora. Moja żoncia jeździ co 2 dzień tą madzią, fakt że krótkie dystanse, ale czy to znaczy, że przytakiej eksploatacji można rozładować to autko? A może mam felerny alternator i kolejne tysiące na wymianę?
Madzia i Misiek to zgrana para.
- Od: 27 maja 2007, 16:03
- Posty: 237
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 diesel kombi
Felerną masz przetwornice ( raczej ) lub cos nie łączy na kostkach w lampie ....Dortann napisał(a):może mam felerny alternator
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Witam,
U mnie sie okazalo, ze prawa lampa nie poziomuje sie (dynamicznie), tzn po wlaczeniu zaplonu i swiatel, widac, ze podnosi sie i koniec, dynamicznie (podczas jazdy) sie nie poziomuje.
Lewa ladnie sie opuszcza gdy przyspieszam i podnosi gdy hamuje, a prawa stoi.
Bylem w ASO i powiedzieli, ze walniety jest modul poziomujacy (sterownik), bo podpiety komputer nie moze sie skomunikowac z modulem.
Czy ktos wie w czym moze byc problem
W ktorym miejscu sa przewody (kostki) aby zobaczyc czy sie cos nie odpielo ?
W ostatecznosci bede musial kupic modul (lampe) na alledrogo i wymienic, ale przed tym chcialbym popatrzec na polaczenia elektryczne
Mam jeszcze jedno pytanie, czy moduly samopoziomujace (sterownik) sa takie same w lewej i prawej lampie ?
Bo znowu w lewej lampie jak wjade w wieksza dziure (naprawde duzą), to opada i poziomuje ale nizej
W ASO powiedzieli, ze silniczek samopoziomujacy jest na wykonczeniu i warto byloby wymienic lampe
Chodzi mi o to, ze jakbym kupil kompletna lewą lampe na alledrogo, to czy ten modul samopoziomujacy podpasowalby do prawej lampy
Pozdrawiam,
Cichy
U mnie sie okazalo, ze prawa lampa nie poziomuje sie (dynamicznie), tzn po wlaczeniu zaplonu i swiatel, widac, ze podnosi sie i koniec, dynamicznie (podczas jazdy) sie nie poziomuje.
Lewa ladnie sie opuszcza gdy przyspieszam i podnosi gdy hamuje, a prawa stoi.
Bylem w ASO i powiedzieli, ze walniety jest modul poziomujacy (sterownik), bo podpiety komputer nie moze sie skomunikowac z modulem.
Czy ktos wie w czym moze byc problem
W ktorym miejscu sa przewody (kostki) aby zobaczyc czy sie cos nie odpielo ?
W ostatecznosci bede musial kupic modul (lampe) na alledrogo i wymienic, ale przed tym chcialbym popatrzec na polaczenia elektryczne
Mam jeszcze jedno pytanie, czy moduly samopoziomujace (sterownik) sa takie same w lewej i prawej lampie ?
Bo znowu w lewej lampie jak wjade w wieksza dziure (naprawde duzą), to opada i poziomuje ale nizej
W ASO powiedzieli, ze silniczek samopoziomujacy jest na wykonczeniu i warto byloby wymienic lampe
Chodzi mi o to, ze jakbym kupil kompletna lewą lampe na alledrogo, to czy ten modul samopoziomujacy podpasowalby do prawej lampy
Pozdrawiam,
Cichy
To ja tylko napiszę, że naprawiło się samo.
Podsumowując:
Najpierw nie działała lewa lampa, potem lewa działała a prawa nie. Teraz działają obie. Czary?
Obstawiam, że elektryka gdzieś słabo łączy i na mrozie dostała po d** a jak się nieco ociepliło to wróciło do normy. To drugi taki numer po spontanicznie zaświecającej się lampce halogenów. I jak Mazda nie ma wygrywać w rankingach bezawaryjności, skoro naprawia się sama? Japończycy chyba znają się na magii.
Podsumowując:
Najpierw nie działała lewa lampa, potem lewa działała a prawa nie. Teraz działają obie. Czary?
Obstawiam, że elektryka gdzieś słabo łączy i na mrozie dostała po d** a jak się nieco ociepliło to wróciło do normy. To drugi taki numer po spontanicznie zaświecającej się lampce halogenów. I jak Mazda nie ma wygrywać w rankingach bezawaryjności, skoro naprawia się sama? Japończycy chyba znają się na magii.
Madzia i Misiek to zgrana para.
- Od: 27 maja 2007, 16:03
- Posty: 237
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 diesel kombi
U mnie też były czary, ale już przestały działać
Jeżdżę głównie po mieście – odcinki 8-10km, czasami 40km (1-2 razy / tydzień).
Lampy świeciły mi bardzo blisko. Zastosowałem ręczną regulację – trochę pomogło, ale niewiele.
Tak się złożyło, że miałem wyjazd do Warszawy samochodem i nagle w drodze powrotnej z W-wy światła zaczęły świecić jak powinny tzn. super.
Jednak minęło trochę czasu (niecały miesiąc, jeździłem głównie krótkie trasy) i dziś zaś powrócił efekt krótkiego świecenia :/
Restart nie pomaga, nawet kilkukrotny. Zapalenie silnika z włączonymi światłami też nic nie daje.
Czy oznacza to, że pora wymienić akumulator czy jeszcze coś innego?
Jeżdżę głównie po mieście – odcinki 8-10km, czasami 40km (1-2 razy / tydzień).
Lampy świeciły mi bardzo blisko. Zastosowałem ręczną regulację – trochę pomogło, ale niewiele.
Tak się złożyło, że miałem wyjazd do Warszawy samochodem i nagle w drodze powrotnej z W-wy światła zaczęły świecić jak powinny tzn. super.
Jednak minęło trochę czasu (niecały miesiąc, jeździłem głównie krótkie trasy) i dziś zaś powrócił efekt krótkiego świecenia :/
Restart nie pomaga, nawet kilkukrotny. Zapalenie silnika z włączonymi światłami też nic nie daje.
Czy oznacza to, że pora wymienić akumulator czy jeszcze coś innego?
- Od: 5 lip 2007, 16:07
- Posty: 32
- Skąd: Będzin
- Auto: Mazda 6 '09 GH R2AA 185KM
Grzyby napisał(a):GreGM napisał(a):Czy oznacza to, że pora wymienić akumulator
A co on ma do regulacji?
Tak wywnioskowałem z obserwacji innych (i własnej):
Jaksa napisał(a):Alternator doładował akumulator....Marcos napisał(a):2 dni pozniej wybralem sie w trase do Bialki Tatrzanskiej i w czasie trasy naprawilo sie
- Od: 5 lip 2007, 16:07
- Posty: 32
- Skąd: Będzin
- Auto: Mazda 6 '09 GH R2AA 185KM
....ano ma.... do poziomowania soczewki.Grzyby napisał(a):A co on ma do regulacji?
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Pozwala na odpalanie auta a jest za słaby do poziomowania które głupieje w takiej sytuacji?
Bezsensowne rozwiązanie
Bezsensowne rozwiązanie
Nie wiem czy sensowne czy nie. U mnie problem z poziomowaniem pojawił się, gdy było nieco zimniej i przestałem jeździć regularnie, stojąc codziennie 20 km w korkach Mazdą i przesiadłem się do mojego małego drugiego autka. Żona nie jeździ zbyt często a jak kiedyś ja wsiadłem to jedna soczewa się nie poziomowała. Potem innego dnia druga przestała a pierwsza znów dzialała. A potem żona przejechała się na dłuższą przejażdżkę i jak ja wsiadałem to wszystko grało. Czary!
Madzia i Misiek to zgrana para.
- Od: 27 maja 2007, 16:03
- Posty: 237
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 diesel kombi
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6