Mam problem z Madzią 6 (2006 2.0 Benz+LPG) . Gdy samochód dłużej postoi na deszczu to zanim nie wyschnie jest problem z pedałem gazu. Wrzuciłem film na youtube:
Ogólnie gdy dodaję gazu to obrotomierz głupieje, rosną obroty nagle spadają, chwilę jest okej nagle silnik gaśnie, sam się zapala.. Świeci kontrola trakcji. Gdy tylko puszczam pedał gazu, obroty i silnik wracają do prawidłowej pracy. Dzieje się tak samo na benzynie jak i na LPG.
Problem ostatnim razem wystąpił w wigilię (prawie pół roku). Więc nie występuje podczas każdego deszczu
W wigilię szwagier podpiął pod komputer i wyskoczyło to co w pikach na screen (poniżej)
Kiedy auto wyschnie problem ustaje.
Miał ktoś podobny problem lub ma pomysł co to może być? Madzia w życiu mnie nie zawiodła nigdy, ale coś się jej dzieje w takich dziwne wilgotne dni