Poprawilem po prostu to wszystko, ale nic nie szlifowalem bo nie chce nic zepsuc i juz duzo ciezej chodzi pytanie czy oprze sie drzwiom
Fotorelacja – Regulacja ogranicznika drzwi
1, 2
zaraz wrzuce foto jak to wyglada to ocenisz bo pierwsze juz rozebralem. ale te blaszki odgiac to ku.... srubokretem zapomnij musialem kombinerki 
Poprawilem po prostu to wszystko, ale nic nie szlifowalem bo nie chce nic zepsuc i juz duzo ciezej chodzi pytanie czy oprze sie drzwiom
i glupote zrobilem, ze nie xzobaczylem jak to wygladalo przy rozbieraniu... poniewaz mam wrazeni ze tak jak teraz to zlozylem ;/
Poprawilem po prostu to wszystko, ale nic nie szlifowalem bo nie chce nic zepsuc i juz duzo ciezej chodzi pytanie czy oprze sie drzwiom
- Od: 7 sty 2014, 16:05
- Posty: 29
- Auto: Mazda 6, diesel 2,0 121 km , 2006
tak, czy siak , sprawa jest prosta – białe elementy plastikowe nie powinny się stykać... jeżeli tak jest (lub tylko małą szczelina), to znak, że trzeba je nieco podszlifować i w miarę możliwości odwrócić gumowe elementy tak, aby maksymalnie ściskały ogranicznik.
To rozwiązuje problem z samo zamykającymi się drzwiami.
Jedyna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę, to metalowe zaczepy, które należy odgiąć – po kilku próbach zwyczajnie odpadną, więc lepiej robić to raz, a porządnie (dla zainteresowanych – u mnie odpadło tylko jedno i reszta trzyma się prawidłowo)
To rozwiązuje problem z samo zamykającymi się drzwiami.
Jedyna rzecz, na którą warto zwrócić uwagę, to metalowe zaczepy, które należy odgiąć – po kilku próbach zwyczajnie odpadną, więc lepiej robić to raz, a porządnie (dla zainteresowanych – u mnie odpadło tylko jedno i reszta trzyma się prawidłowo)
Niemozliwe.. Zeszlifowałes te białe plastiki ? ja dobre 2,5 mm ze szlifowalem z kazdej strony zalozylem te gumowe klocki w pozycji pionowej i ogranicznik trzyma jak nowy ! Uwaga trzeba sie mocno natrudzic zeby wlozyc te klocki w pozycji pionowej
Bez imadła i dobrych kombinerek nie ma szans! Zrób tak i napisz czy pomogło 

potwierdzam słowa kolegi powyżej. U mnie po tej operacji na 4 ograniczniki, wszystkie trzymają jak nówki, nawet przy pochylonym aucie.
PS. ja sobie poradziłem bez imadła
PS. ja sobie poradziłem bez imadła
Skonczylem.. choc ten ktory byl najgorszy czyli lewy z tylu trzyma tak sobie w sensie jak np otwieram drzwi i je pchne to moga sie jednak wrocic do zamykania a moga nie reszta ok. Jak to zrobilem? lutownica.. po prostu uzupelnilme w tych klockach bialych to czego brakowalo i dlatego jest dobry opor. Oczywiscie o tym lewym mowie momencie gdy auto stoi przodem do gory badz pochylone w lewo normalnie jest ok. Z tym , że w porównaniu do tego co było czyli w ogole zero oporu jest mega sukces. Dzieki Panowie , czekam mnie jeszcze bagaznik i tamtejsze plastiki bo mam wylamane (plastik na boczkiem gdzie jest swiatelko oraz obudowa plastikowa klapy bagaznika HB.
- Od: 7 sty 2014, 16:05
- Posty: 29
- Auto: Mazda 6, diesel 2,0 121 km , 2006
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: arturn69 i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6