witam wszystkich serdecznie.
Moj problem- kilka dni temu na tablicy rozdzielczej zobaczylem "choinke"– tj- zaswiecila mi sie kontrolka ABSu, hamulca recznego,check engine, predkosciomierz i obrotomierz padl. sprawdzilem bezpieczniki- wszystko dobrze. udalem sie do serwisu- chlopaki dzielnie dzialali i wymienili przewod komunikacyjny czy cos w tym rodzaju.dzialalo do momentu gdy dojechalem do domu- i wszystko znowu padlo. W poniedzialek jade znowu do serwisu. czy ktos moze mial podobny problem? jak podejsc do tego?
pozdrawiam
karchach
tablica rozdzielcza- brak wskazań
Strona 1 z 1
witam.
dobre pytanie- nie omieszkam zapytac jutro. powiem by sprawdzili i to.
dzieki za sugestie.
jak bede wiedzial cos wiecej i znal prawdziwa przyczyne tej "choinki" dam znak.
pozdrawiam
karchach
EDIT
historii ciag dalszy: po wizycie w serwisie w poniedzialek- wszystko bylo dobrze...ale po przejechaniu kilku kilometrow zegary – tj. predkosciomierz i obrotomierz jak zaczarowane zaczely tanczyc. dzialo sie to i na dobrej drodze jak i na bruku ( by dojechac do domu musze pokonac pewnien odcinek takiej drogi).
Auto wyladowalo znowu w serwisie. Na dzien dziesiejszy wszystko dziala- jednak brak jakiejkolwiek jednoznacznej przyczyny. Chlopaki w serwisie sprawdzili wszystko- nic nie znalezli. Ciekawe jak dlugo stan normalnosci bedzie sie utrzymywal. Wielkie dzieki dla chlopakow z serwisu.
we will see jak mowia rosjanie.
EDIT
czas by wreszcie zakonczyc temat wiec: nie wiem tak naprawde czy ktos mial cos podobnego – wyglada na to ze jednak nie. I bardzo dobrze- oby jak najmniej takich dyskotek. Prawda jest taka ze do tej pory nie wiadomo co to bylo- pisze w czasie przeszlym bo problem sam znikl. Chlopaki w serwisie sprawdzili wszystko co mogli.dzieki.
EDIT
kilka nowosci.
problem nadal istnieje. Na domiar zlego- wszystkie moje obserwacje i zaleznosci poszly w las: najpierw problem pojawial sie powyzej predkosci 60km/h. I tak sie trzymalo jakis czas. Jednak pozniej juz ponizej 60 km/h i powyzej . Wyglada na to ze sama tablica jest popsuta. Jak sie uporam z tym problemem dam znak na forum.
niech Wasze ''koniki'' biegaja jak najdluzej.
pozdr
dobre pytanie- nie omieszkam zapytac jutro. powiem by sprawdzili i to.
dzieki za sugestie.
jak bede wiedzial cos wiecej i znal prawdziwa przyczyne tej "choinki" dam znak.
pozdrawiam
karchach
EDIT
historii ciag dalszy: po wizycie w serwisie w poniedzialek- wszystko bylo dobrze...ale po przejechaniu kilku kilometrow zegary – tj. predkosciomierz i obrotomierz jak zaczarowane zaczely tanczyc. dzialo sie to i na dobrej drodze jak i na bruku ( by dojechac do domu musze pokonac pewnien odcinek takiej drogi).
Auto wyladowalo znowu w serwisie. Na dzien dziesiejszy wszystko dziala- jednak brak jakiejkolwiek jednoznacznej przyczyny. Chlopaki w serwisie sprawdzili wszystko- nic nie znalezli. Ciekawe jak dlugo stan normalnosci bedzie sie utrzymywal. Wielkie dzieki dla chlopakow z serwisu.
we will see jak mowia rosjanie.
EDIT
czas by wreszcie zakonczyc temat wiec: nie wiem tak naprawde czy ktos mial cos podobnego – wyglada na to ze jednak nie. I bardzo dobrze- oby jak najmniej takich dyskotek. Prawda jest taka ze do tej pory nie wiadomo co to bylo- pisze w czasie przeszlym bo problem sam znikl. Chlopaki w serwisie sprawdzili wszystko co mogli.dzieki.
EDIT
kilka nowosci.
problem nadal istnieje. Na domiar zlego- wszystkie moje obserwacje i zaleznosci poszly w las: najpierw problem pojawial sie powyzej predkosci 60km/h. I tak sie trzymalo jakis czas. Jednak pozniej juz ponizej 60 km/h i powyzej . Wyglada na to ze sama tablica jest popsuta. Jak sie uporam z tym problemem dam znak na forum.
niech Wasze ''koniki'' biegaja jak najdluzej.
pozdr
Ostatnio edytowano 18 sty 2012, 00:42 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: posty pod postami
Powód: posty pod postami
- Od: 24 sty 2009, 18:40
- Posty: 11
- Skąd: Szczecin
- Auto: mazda 6 kombi 2003
Witam wszystkich !
Taki problem daję do przemyśleń0. Mazda 6 2003 2.0 Citd 136 KM. Podczas jazdy nagle jakby zamarł licznik tz. wskazówki od obrotów i prędkości spadły na dół również, od temperatury, zapaliły się kontrolki: ABS, check silnika, trakcja, napis DSC i czerwona od ręcznego. Żadnych objawów w mocy silnika, wszystko działa dalej, samochód jeździ bez problemów.. dodam jeszcze że potem w czasie jazdy jakies 2 razy licznik na króciutką chwilę jakby "ożył" tz wskazówki drgnęły, a to była tylko chwila i dalej jest jak na początku..ktoś ma jakieś pomysły co to takiego może być ?
Taki problem daję do przemyśleń0. Mazda 6 2003 2.0 Citd 136 KM. Podczas jazdy nagle jakby zamarł licznik tz. wskazówki od obrotów i prędkości spadły na dół również, od temperatury, zapaliły się kontrolki: ABS, check silnika, trakcja, napis DSC i czerwona od ręcznego. Żadnych objawów w mocy silnika, wszystko działa dalej, samochód jeździ bez problemów.. dodam jeszcze że potem w czasie jazdy jakies 2 razy licznik na króciutką chwilę jakby "ożył" tz wskazówki drgnęły, a to była tylko chwila i dalej jest jak na początku..ktoś ma jakieś pomysły co to takiego może być ?
- Od: 13 kwi 2013, 16:37
- Posty: 5
- Auto: M 6 2.0 CiTD 2003 136 KM
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6