korozja nadkoli

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez dobrzyn22 » 9 paź 2012, 22:41

ralfvip napisał(a):Czy się mylę?

mylisz się <ok>
nie pamiętam kiedy je montowałem, ale z rok już chyba zleciał i wszystko jest ok( na miałem okazję je demontować)
Moim zdaniem nie ma to sensu

i chwała Bogu( czy komuś tam innemu- co kto woli ;) ), że masz możliwość wyboru
Sztywne nadkole

nie jest takie sztywne jak się wydaje...
wydaje mi się, że trudno dopasować dobrze te nadkola do błotniak samochodu

nic bardziej mylnego...są dobrze spasowane, a ewentualne małe niedoskonałości da się rozwiązać traktując nadkola delikatnie opalarką(ja tego nie musiałem robić)
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5154 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez smile » 9 paź 2012, 22:54

ralfvip napisał(a):Sztywne nadkole będzie wycierało ranty


A dlaczego ma wycierać? Dlaczego ma się poruszać?!
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez ralfvip » 10 paź 2012, 12:06

dobrzyn22 jak zakładałeś nadkola to w jakiś sposób je dodatkowo mocowałeś? Wkręcałeś gdzieś się w zderzak dodatkowo czy coś takiego? Czy wystarczą tylko te mocowania na których trzyma się oryginalne nadkole?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2011, 10:06
Posty: 177
Auto: Mazda 6 Executive '07 GG 2.0 147KM LPG Stag 300 Premium

Postprzez dobrzyn22 » 10 paź 2012, 13:14

ralfvip napisał(a):czy wystarczą tylko te mocowania na których trzyma się oryginalne nadkole ??

<ok> nakładając je na sam rant nadkola mają takie jakby zatrzaski, przez co solidnie siedzą – do tego dochodzi kilka ory śrubek i jest ok <spoko>
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5154 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez PANDA16 » 12 lis 2012, 16:41

Dzisiaj zamontowałem plastikowe nadkola kupione na allegro. Dosyć długo się do tego zabierałem ale było warto ponieważ moja M6 posiadała (nie wiem czy to oryginały są takie czy poprzedni właściciel wpadł na taki pomysł) nadkola z materiału który pochłaniał wodę i trzymał wilgoć, coś pośredniego pomiędzy filcem a plastikiem. Niech szlak trafi taki wynalazek. Mam nadzieję że nowe nadkola przesuną w czasie egzekucję pt: reperaturka!
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2011, 21:45
Posty: 55
Skąd: Kraków
Auto: M6 -2.0 Diesel (CiTD) GY 136KM

Postprzez dobrzyn22 » 12 lis 2012, 23:09

PANDA16 napisał(a):nie wiem czy to oryginały są takie

<ok>
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5154 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez PANDA16 » 13 lis 2012, 09:16

Rozumiem że to Japończycy mają takie pomysły. Nie rozumiem tylko po co montować coś takiego! Przecież to skraca żywotność tylnych błotników! O co tu chodzi? :|
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2011, 21:45
Posty: 55
Skąd: Kraków
Auto: M6 -2.0 Diesel (CiTD) GY 136KM

Postprzez dobrzyn22 » 13 lis 2012, 11:15

PANDA16 napisał(a):O co tu chodzi? :|

o wygłuszenie... plastikowe nadkola nie wygłuszają tak, jak te "materiałowe"
Niektórzy mieli próbowali spryskiwać fabryczne osłony nadkoli jakimś np. lakierem bezbarwnym(żeby wody nie chłonęło) – ale czy to zdało egzamin, to nie wiem
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5154 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez PANDA16 » 13 lis 2012, 23:31

Cytując klasyka: Japonia to kraj zdecydowanie przekwitłej wiśni
Forumowicz
 
Od: 20 lut 2011, 21:45
Posty: 55
Skąd: Kraków
Auto: M6 -2.0 Diesel (CiTD) GY 136KM

Postprzez bieski » 13 lis 2012, 23:37

Ciekawe czy te plastiki się lepiej sprawdzą :> Ma ktoś jakieś poglądowe foto jak to wygląda pod takim plastikiem, po dwóch lub więcej latach użytkowania ?
......................
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 cze 2010, 09:37
Posty: 4533 (13/136)
Skąd: ZG
Auto: GJ

Postprzez mądry » 13 lis 2012, 23:59

kolego bieski, korzystam z nadkoli plastikowych od 2 lat a wczoraj robiłem zaprawki na prawym nadkolu. Niestety po prostu mamy kiepską blachę na nadkolach i rdzewieje, moim zdaniem nadkola plastikowe ewentualnie trochę odciągną wizytę u lakiernika. Przecież inne auta też posiadają materiałowe nadkola (np. niektóre modele BMW) a rdzy u nich jakoś nie widać. Co ciekawe, zauważyłem że jeżeli z tyłu w okolicach nadkoli powstanie jakiś odprysk to niemal natychmiast pokrywa się rdzą a z przodu z odpryskami jeżdżę już prawie 3 lata a rudej nie widać...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 sie 2009, 09:33
Posty: 637 (0/8)
Skąd: Kołbiel
Auto: Mazda 6 MZR-CD 2.0 TD 121 KM,
Yamaha DT 125 32 KM

Postprzez dobrzyn22 » 14 lis 2012, 10:54

Ja mam je ok. rok i nic się nie dzieje...tyle że u siebie dodatkowo wygłuszałem nadkola jednym z tych czarnych wynalazków ;)
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5154 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez Gnat80 » 15 lis 2012, 08:50

U mnie w 2010r serwis Mazdy poprawiał nadkola,ranty barankiem są zrobione,wygląda to na dobrą robotę,na razie nie widać rudej,ale nadkola plastikowe już kupiłem tylko że teraz to chyba nie w porę taki montaż co?Bo chciałem jeszcze zabezpieczyć to wszystko jakimś preparatem ale zimno się robi i nie wiem czy to z celem się nie mija ;)
W ogóle lepiej takie rzeczy się robi przed zimą czy po?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 paź 2007, 18:19
Posty: 240 (0/3)
Skąd: Tuchola
Auto: Mazda 323F
Mazda 6
Zafira
Peugeot 407
Focus 2005
Mazda 3 BL 2.0

Postprzez dobrzyn22 » 15 lis 2012, 12:42

Gnat80 napisał(a):przed zimą

<ok>

To że jest zimno nie ma większego znaczenia...prepearaty tego typu należy nakładać(zależ nie od producenta) zazwyczaj w temp. ok.15-20 st...więc bez garażu tak czy inaczej się nie obejdzie
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5154 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez mobix » 3 gru 2012, 00:14

Niedawno kupiłem Mazdę 6 z 2004 roku. Dużo czytałem o tym samochodzie, sprawdzałem różne testy i wybór padł właśnie na ten samochód, bo teoretycznie i chyba praktycznie też, jest to mało awaryjne auto.
Niestety, ale jak wiadomo największą bolączką jest rdza z tyłu na nadkolach. Kupując Mazdę 6 wiedziałem, że muszę zmierzyć się z tym problemem i w jakiś sposób pozbyć się jej (rdzy).
Przeczytałem cały ten temat, ale niestety nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie, a mianowicie jaki jest koszt wizyty u blacharza/lakiernika w celu wycięcia przeżartych łuków i wspawanie nowej blachy. Czy ktoś kiedyś robił coś takiego w swojej Maździe? Jeżeli tak, to proszę o napisanie ile taka "operacja" kosztuje.
mobix
 

Postprzez maarec » 3 gru 2012, 00:29

taka operacja, w zależności czy u "wiejskiego" mechanika czy w Aso Mazda – może kosztować od 500 do 10.000zł – z czego ta suma druga to razem z nowymi progami gdyż Aso nie chciało robić u mnie inaczej.

ja oddałem mazdę do taty mojego kolegi z pracy, który od 20 lat prowadzi "wiejski" zakład, tyle że nie tani ale za to z dobrymi opiniami. Auto stoi tam już 10 dzień, i teoretycznie jutro ma być gotowe – jeżeli właściciel zdecyduje że efekt go zadowala :]

ciekawostką jest to, że po stronie pasażera tylne nadkole ze względu na cięższe warunki jest dużo bardziej zniszczone – a cała korozja bierze się od wewnątrz – a nie jak można by przypuszczać – z zewnątrz.

dam znać jak wrażenia i trwałość po czasie. U mnie powinno zamknąć się w 1000zł za wstawienie sierpów po obu stronach – od progów po samą lampę – gdyż korozja wychodzi na całym rancie – przy zderzaku również..
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 10:12
Posty: 167
Skąd: Częstochowa
Auto: ford cmax

Postprzez Mandey » 3 gru 2012, 08:21

W swojej dałem do zrobienia przerysowany zderzak i przy okazji powiedziałem, żeby zajęli się nadkolami. Samochód ma być do końca tygodnia do odbioru. Łącznie będzie tam trochę ponad 3 tygodnie. Będą nowe przednie błotniki (zamienniki), wstawki na tylnych błotnikach, czyszczone i spawane progi, do tego późniejsze malowanie wszystkiego (bez zderzaka) i cieniowane drzwi. Wstępny koszt 2 400 PLN. Może przy odbiorze uda mi się coś uszczknąć jeszcze z tego, w co wątpię :(
Obrazek Mazda 6 [2.0 DISI]

Obrazek Mazda 6 [2.5 MZR]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lut 2012, 02:09
Posty: 1808 (21/23)
Skąd: Żory, PL
Auto: Mazda 6 [GH], 155 KM, 2.0 DISI, Rok prod.: 2011

Mazda 6 [GH], 170 KM, 2.5 MZR, Rok prod.: 2008

Postprzez pear86 » 3 gru 2012, 13:53

Ja za zrobienie nadkoli zaplacilem 800 zl za strone. 150 zl kosztowala reperaturka, 250 wspawanie i 400 zl malowanie.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 23 sty 2011, 15:03
Posty: 28
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 5 CR 2.0 MZR 145 KM 2007
Mazda6 GG 2,0 MZR-CD 121km 2004

Postprzez mawa » 4 gru 2012, 10:42

pear86 napisał(a):Ja za zrobienie nadkoli zaplacilem 800 zl za strone. 150 zl kosztowala reperaturka, 250 wspawanie i 400 zl malowanie.

A jak dawano temu to robiłeś? I jak to wygląda teraz?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 cze 2010, 19:13
Posty: 97
Skąd: Kraków
Auto: M6 GG LF

Postprzez Gnat80 » 4 gru 2012, 10:50

Nie wyobrażam sobie żeby dopuścić do takiej rdzy żeby reperaturki wstawiać ;)
Na bezsenność bym chyba zapadł :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 paź 2007, 18:19
Posty: 240 (0/3)
Skąd: Tuchola
Auto: Mazda 323F
Mazda 6
Zafira
Peugeot 407
Focus 2005
Mazda 3 BL 2.0

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6