Strona 1 z 1

Przednie zawieszenie – Stuki przy ruszaniu – Mazda MPV 2003 LW 2.0 Diesel.

PostNapisane: 4 paź 2014, 21:13
przez Nadobny
Witam,
Przeglądałem inne wątki
ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.

Mam problem z moją mazdą [Mazda MPV LW 2003, 2.0 Diesel]
mianowicie, po powrocie z warsztatu (wymiana łożysk i rozrządu)
pojawiły się dziwne stuki w przedniej części zawieszenia,

stuka TYLKO, kiedy się skręca lub kiedy się rusza z miejsca
obojętnie czy w przód czy w tył.

byłem już w 5 warsztatach i żaden "geniusz" nie ma pojęcia.
(dodam że mieszkam w UK) :D

boję się że im dłużej tak jeżdżę tym bardziej coś psuję.
czy ktoś wie co to może być? proszę o każdą poradę.

PostNapisane: 4 paź 2014, 22:03
przez Yard
Przeguby dają takie objawy.

PostNapisane: 4 paź 2014, 22:08
przez Nadobny
chodzi o to że przed wymianą łożysk i rozrządu,
ta mazda śmigała jak zegarek, wszystko chodziło "jak masełko"

po powrocie z tego "dziadowskiego' warsztatu zaczęło stukać.

ja się nie znam na silnikach, ale może ktoś z was wie,
co oni musieli wymontować, odkręcić itd, żeby zmienić rozrząd i łożyska??
może tak analogicznie dojdziemy przynajmniej do tego za co się zabierali i co kombinowali.

z góry dziękuję za odpowiedź.

PostNapisane: 4 paź 2014, 22:20
przez Yard
Które łożyska wymieniali? Jest ich kilkadziesiąt w samochodzie.

PostNapisane: 4 paź 2014, 23:09
przez Nadobny
łożyska kół przednich w piaście, takie główne jakieś.

PostNapisane: 5 paź 2014, 09:30
przez Yard
Czyli merdali półosiami i mogli coś zrobić z przegubami.
Przeguby zewnętrze sprawdzisz ostro ruszając ze skręconymi kołami. Jeśli są uszkodzone to będą terkotać.

PostNapisane: 7 paź 2014, 21:21
przez Nadobny
w ogóle to podobno mieli problemy z wyjęciem tych starych łożysk,
znajomy mówi że mogli nawet młotem napier... w coś, tak wygląda.
(jakość polskich warsztatów w UK pozostawia wiele do życzenia)

jak oddałem im auto "do reklamacji" to podłożyli jakąś gumę pod poduszkę pod silnikiem,
i mówili że "to nie ich wina" bo to gniazdo amortyzatora wyrobione czy coś. żenada.

sam już nie wiem teraz, mam mętlik w głowie, od czego zacząć sprawdzać. :(

PostNapisane: 17 paź 2014, 15:35
przez Nadobny
Udało mi się zlokalizować owe stuki.

Po wielu żmudnych wizytach u szarlatanów którzy nie mieli pojęcia co robią,
udało mi się znaleźć prawdziwego mechanika, gość wykrył usterkę w 15 min.
włączając naprawę i to za darmo. :) a tym wszystkim pseudo mechanikom
szukanie przyczyny stuków zajmowało nawet do kilku dni.

No więc u mnie wahacz był nie dokręcony w ogóle oraz łącznik stabilizatora.

Otóż panowie "fachowcy" do wymiany łożysk kół przednich,
musieli wymontować pół przedniego zawieszenia razem z mcphersonami :D

to w sumie nawet trochę przerażające,
przy okazji wyszło kilka dodatkowych koniecznych prac.

pozdrawiam.

PostNapisane: 17 paź 2014, 20:53
przez mirmur
graty <ok>
i znalazłeś swojego mechaniora <spoko>