olej z odmy w turbo (MPV 1998 TD 2003)

Witam!
Kilka słów wstępu. Moje autko miało zajechany silnik. Po kapitalce, łacznie z regeneracją sprężarki i przejechaniu ok 2000 km, mechanik stwiedził wycieki oleju ze sprężąrki (dodam, że mechanik solidny, polecony i robił autko jak dla siebie). Pierwsza wizyta w zakładzie, który regenerował sprężarkę, zakończyła się stwiedzeniem, że olej dostaje się od strony odmy. Były to niewielkie wycieki, więc dałem sobie spokój na następne 2000 km, po czym stwierdziłem, że olej wali ciurkiem. Ponownie mechanik, warsztat remontujący tubinę, wymiana turbiny, choć w warsztacie nadal twierdzą, że olej dostaje się z odmy i dzisiaj rano kolejna kałuża oleju pod samochodem. Dodam, że autko nie kopci, pali na pół kluczyka i nie stwierdziłem, by cokolwiek straciło na mocy.
Pytanie zatem gdzie leży problem z wyciekami (olej zaczyna walić strumieniem po przekroczeniu 3000 obrotów, poniżej się sączy), co sprawdzić i jak ewentualnie zaradzić?
Kilka słów wstępu. Moje autko miało zajechany silnik. Po kapitalce, łacznie z regeneracją sprężarki i przejechaniu ok 2000 km, mechanik stwiedził wycieki oleju ze sprężąrki (dodam, że mechanik solidny, polecony i robił autko jak dla siebie). Pierwsza wizyta w zakładzie, który regenerował sprężarkę, zakończyła się stwiedzeniem, że olej dostaje się od strony odmy. Były to niewielkie wycieki, więc dałem sobie spokój na następne 2000 km, po czym stwierdziłem, że olej wali ciurkiem. Ponownie mechanik, warsztat remontujący tubinę, wymiana turbiny, choć w warsztacie nadal twierdzą, że olej dostaje się z odmy i dzisiaj rano kolejna kałuża oleju pod samochodem. Dodam, że autko nie kopci, pali na pół kluczyka i nie stwierdziłem, by cokolwiek straciło na mocy.
Pytanie zatem gdzie leży problem z wyciekami (olej zaczyna walić strumieniem po przekroczeniu 3000 obrotów, poniżej się sączy), co sprawdzić i jak ewentualnie zaradzić?