Strona 1 z 1

pukanie w podwoziu – jaka przyczyna i rozwiązanie?

PostNapisane: 28 mar 2008, 11:07
przez krystof
Witam,

nie znalazłem w "szukaju" podobnego problemu (leń), więc proszę o pomoc <jelen> Postaram się opisać rzecz jak najszczegółowiej:

– najczęściej na nierozgrzanym silniku
– najczęściej podczas postoju lub bardzo niskiej prędkości
– sporadycznie (znaczy – nie za każdym razem)

– gdy auto jest zimne (rano, po mroźnej nocy), przed rozgrzaniem (pięć pierwszych kilometrów) przy dochodzeniu do 2 tyś obrotów coś mi "lata" w silniku – wrażenie, jakby na jakimś kole, pasku (czymś, co się kręci) coś wisiało – im szybciej/ większe oboty – tym intensywniej – silniej/ głośniej

– szwankuje mi ogrzewanie (coraz częściej brak ciepłego powietrza – początkowo podczas stania w korku, czasem również w czasie jazdy – ustępuje przy kolejnej przejażdżce)


Wdzięczny będę za kolejną poradę. Zarówno w kwestii pierdzenia w pedał hamulca, jak i pozostałych objawów :)

Pozdrawiamy, Krystof

PostNapisane: 28 mar 2008, 12:58
przez Riki
krystof proszę o zapoznanie się z regulaminem forum (nie jesteś z Nami od dziś...) i poprawienie tematu.

Pozdrawiam

PostNapisane: 28 mar 2008, 13:48
przez krystof
kurde, a już myślałem, że ktoś mi odpisał :@(

i co? lepiej teraz? :)

PostNapisane: 28 mar 2008, 17:27
przez xANDy
Pachnie mi to
– kołem dwumasowym
– zawieszeniem silnika
– dodatkowo zapowietrzeniem (sprawdź na zimnym ile jest płynu w chłodnicy)
– sprawdź czy rozwarstwieniu nie uległ pasek rozrządu

A czy Ty sam w ogóle zaglądałes pod maskę?? skoroś taki "leń" jak sam opisałeś to...

PostNapisane: 31 mar 2008, 08:29
przez krystof
halo xandy,
– stawiam na pkt nr 3 – chłodnica była sucha – dolałem conieco i objawy jakby ustąpiły (chyba, że wpływ na to miał wzrost temp. powietrza ogólnie?). zdziwienie: przy suchej chłodnicy wskaźnik temp. silnika był poniżej środka skali – teraz, po wlaniu płynu, temp. jakby wzrosła – to normalne?

– jeśli chodzi o 4 – wymieniam pasek w piątek

czy zaglądałem pod maskę ... niestety, w moim przypadku na niewiele się to zda :( gapię się i nic, bo nie wiem, czego szukać. coś tam próbuję zaglądać, ale jestem ciemny w tych sprawach, jak zapewne nikt na tym forum. z resztą – dlatego tu też jestem – uczę się trochę, choć słabo mi to idzie.

dzięki za pomoc, K.