Klub MazdaSpeed

WItam WSZYSTKICH
Chciałbym zasięgnąć ze skarbnicy wiedzy jakim jest to forum, ponieważ powoli kończą mi się pomysły co może być przyczyna nadmiernego kopcenia przy przyspieszaniu.
Posiadam Mazde MPV 2.0 CiTD 136km stosunkowo od niedawna, wcześniejsze auta tez diesle (francuskie, niemieckie) i pisze od razu ze szukałem na forum odpowiedzi na moje pytanie lecz czuje ze powoli się gubię w tym wszystkim
Co zrobiłem:
1. Czyściłem smok olejowy (zasyfiony był cały )
2. Czyściłem EGR
3. Wymieniłem olej na 5W30 (dexelia)

Auto jak kopcilo tak kopci, mam tu na mysli kopcenie przy mocniejszym wcisnieciu gazu (jest tego jak na moje oko ZA DUZO), wiem ze powinno byc troche sadze ale nie taka chmura...

Co jeszcze mozna zrobic??? jechac na kompa moze cos pokaze, dodam jeszcze ze dol intercoolera z lacznikiem jest spocony, moze to tu tkwi przyczyna??? nieszczelnosci

POZDRAWIAM Piotr

"Chciałbym zasięgnąć ze skarbnicy wiedzy jakim jest to forum" nikt nie zabrania czytać i szukać, podobnych tematów pojawiło się już kilka w różnych działach np Garaż/Diesel/MZR-CD. Zrób porządek z czwartym wtryskiem i uszczelnij intercooler też znajdziesz info jak to zrobić. Jeśli po tym nadal będziesz uważał jak na swoje oko za duży dymek to wg mnie możesz być lekko przewrażliwiony ) Jeśli będziesz zwlekał z wymianą wtrysku spodziewaj się za pół roku kolejne całkowite zatkanie smoka i co za tym idzie możliwość uszkodzenia silnika.

Z dymkiem to chyba powinno być tak: za dnia prawie niewidoczny a nocą podczas wyprzedzania widać go w świetle aut zostawianych w tyle.

Każdy dizel dymi za bardzo, więc o co chodzi?

zgadzam sie z przedmowcami... diesel przed 2005 r ma prawo puscic dymka zwlaszcza przy wyprzedzaniu, ale nie nalezy lekcewazyc objawow:
mamy dzial diesel MZR-CD a w nim...
a. test przelewowy wtryskiwaczy
b. dokonczyc sprawe z podkladkami i przy okazji wyregulowac luzy zaworowe
c. IC sprawdzic na szczelnosc i jakby co naprawic...
dopiero po tych czynnosciach bedzie mozna cos powiedziec

ps. mozna tez dodatkowo na kompa i sprawdzic spalanie na biegu jalowym...

Panowie panowie chyba zle mnie zrozumieliscie.
Nie chodzi mi o to zeby nie kopcil bo to jest 4 diesel w mojej karierze samochodowej roznych marek (starsze od tego co mam), w tym w pracy mamy 3 busy i wiem ze jest kopcenie i kopcenie....
Ale jak widzie za sobą nie jednego czy dwa bąki tylko na kazdym biegu leci za mna czarna sadza a jadac w nocy w miescie jest spora mgla we wstecznym lusterku w reflektorach inncyh samochodow to chyba jest lekka przesada. Ja nawet nie musze go "deptac" zeby tak bylo.
Chyba najpierw skocze na kompa da serwisu moze cos madrego powieda

tak daj na kompa... sprawdz przy okazji ile pali na biegu jalowym...
i fajnie by bylo abys mial sprawdzony / wykonany test przelewowy...

test dzisiaj wykonalem, chyba nie wyszedl najlepiej:
Od lewej na zdjeciu:
1. 82 ml
2. 46,5 ml
3. 68 ml
4. 53 ml

Musze jeszcze wyniki zinterpretowac, ale chyba nie jest najlepiej

kingiru napisał(a):Musze jeszcze wyniki zinterpretowac, ale chyba nie jest najlepiej

zobacz w dziale diesel MZR-CD...
masz tam watek o tescie przelewowym... i interpretacje po nim

viewtopic.php?f=90&t=108006&hilit=test+przelewowy


wedlug mnie nie jest najlepiej...

ps. mysle, ze dwa wtryski... do wymiany...

czyli jak dobrze to wszystko rozumuje 1,4 x najnizszy wynik 46,5 =65,1 to jest dopuszczalna granica. W tym przypadku nr ewidentnie przelewa , a nr 3 (68ml) jest niewiele poza norma. Tak czy inaczej dwa leja

kingiru napisał(a): Tak czy inaczej dwa leja

mozesz dac reanimacyjna dawke... plynu do czyszczenie wtryskow (nazwe specjalnie pominalem *) ...
i wykonac test jeszcze raz...


* – w/w roztwor na litere F sie zaczyna

wiem wiem F...., myslalem o tym, musze sie zastanowic. Dawkowanie poprzez podlacznie zewnetrznego zbiorniczka bezposrednio, a nie do baku. Zawsze tansze niz wtryski Z drugiej strony kupic uzywane wtryski to tez loteria

mam podobny problem od jakiegoś czasu z nadmiernym dymieniem przy gwałtownym przyspieszaniu. Smok olejowy jest czysciutki – zmieniałem niedawno miskę olejową i sprawdzałem. Problem pojawia się głównie do momentu rozgrzania silnika, pozniej jak już silnik się rozgrzeje to zadymianie jest zdecydowanie mniejsze. Do tego na zimnym silniku słychać jakby klekotanie zaworów więc myślę, ze to może być głowna przyczyna. Po rozgrzaniu klekotanie ustaje.

Teraz w planach mam regulację zaworów i wymianę podkładek pod wtryskami mam nadzieję, że to pomoże... jeśli nie będę szukał dalej... ale mam nadzieję, że to nie skończy się wymianą wtrysków...

U mnie dymilo i dymi, ale jak przyspieszam (teraz jezdze jak emeryt zeby za mocno nie kocil ) Nie ma znaczenia czy zimny czy cieply.
Zanim doszedlem do tych wtryskow to sprawdzilem caly dolot czy nie ma dziury, zaslepilem EGR (kupilem gotowa zaslepke), a terkotanie mialem wlasnie od EGR-a, jeszcze musze wymienic podkladni bo tez od tego moze dymic (przeciez ten caly syf ktory przedostaje sie przez podkladki wciaga turbina...).
Ale jak wymieniac podkladki na 2-ch lejacych wtryskach, skoro i tak sa do wymiany

kingiru napisał(a):Ale jak wymieniac podkladki na 2-ch lejacych wtryskach, skoro i tak sa do wymiany

normalnie... koszt kompletu podkladek w ASO UK to 20GBP

w pierwszej kolejnosci przeczysc je i powtorz test przelewowy... moze dwa, a moze jeden do wymiany...
i tak trzeba kupic minimum jeden...

raczej czyszczenie/przeplukiwanie przy pomocy plynow forte itp. przy takiej roznicy niewiele da, ale moze warto sprobowac..
1y i 3y wtrysk do wymiany, potem kalibracje testerem.
oczywiscie podkladki pod wtryski nowe i od razu regluacja zaworow to abs koniecznosc.
pozdr.
E

Cześć!
Dopisze się w tym wątku, ponieważ ja też miałem do niedawna problem z kopcącym dieslem w MPV. Po lekturze forum miałem już najczarniejsze myśli o tym, że do wymiany będą co najmniej wtryski albo turbosprężarka. A okazało się, po dośc wnikliwej analizie parametrów pracy silnika, że problemem była nieszczelność w układzie podciśnienia sterującego turbosprężarką. Winnym okazał się ułamany króciec jakiegoś drobnego popierdółka siedzącego na wężyku podciśnieniowym. Taki niby drobiazg a potrafił spowodować, że mój autobus nie rozwija mocy a ponaglony do jazdy pedałem gazu kopci jak MS Batory podczas rozruchu kotłów.

Po wymianie popierdółka samochód nagle ożył i nabrał wigoru, zupełnie jak za dawnych czasów. Już teraz żaden Yaris nie będzie mnie zawstydzał przy starcie spod świateł (tak, było aż tak źle!)
Co więcej, nagle "zniknęły" problemy podczas ruszania (szarpanie) oraz telepanie podczas gaszenia silnika.

Wniosek: wszystkim narzekającym na kopcenie mazdowskiego diesla polecam skrupulatną diagnostykę układu dolotowego oraz ukł. sterowania turbosprężarką.

Pozdrawiam
Bartek

bchmiel napisał(a):...wszystkim narzekającym na kopcenie mazdowskiego diesla polecam skrupulatną diagnostykę układu dolotowego oraz ukł. sterowania turbosprężarką.

Pozdrawiam
Bartek

absolutnie, choc to nie czesto spotykany problem w citd..
ktory wynika najczesciej z wczesniejszych napraw itp
E.

U Mnie podobne objawy ,tzn kopcenie na czarno i bialy dym przy odpalaniu silnika i czuć parafine a nie olej. Spadek mocy i zaświeciły się kontrolki TCS i silnik .Najbardziej zagadkowy jest mała ilość oleju w silniku a była górna kreska.Może ktoś miał podobne objawy ?

ubytek oleju
to: z mniej powaznych:
wycieki na zew.
lub uszkodzona/ nieszczelna turbina
z powazniejszych to:
uszkodzony tlok, pierscienie lub blok silnika
nieszczelne uszczelniacze na zaworach

sprawdz te wpierwsze na pierwszy rzut.

pozdr.E

Nie uwierzyłbym że to wszystko powoduje taki niby filterek , czy to jest filterek ? Okazało się że plastik był kruchy i pękł kiedyś i nie było podciśnienia do turbiny

Dopisano 4 mar 2016, 12:24:

Jeszcze jest taki drugi mniejszy od strony akumulatora i okazuje się że ciężko jest go przedmuchać. Czy powinien być taki swobodny przepływ powietrza ? To pewnie taka część rzadko wymieniana że będą go sprowadzać z Japonii