Klub MazdaSpeed

Dzień dobry.

Bieże mnie raz na kika miesięcy, by spuścić moją bezawaryjną, piękną, dobrze utrzymaną MPV po pierwszym właścicielu i wziać kolejną, z deczko młodszą (2002 contra 2004) i o mniejszym przebiegu (180 tkm contra 130).
I w oko rzuciło mi się niemieckie ogłoszenie, że czeka na mnie taka, ale jej wadą jest szeroko pojęty problem z wtryskami... (o ile dobrze rozumiem).

Wiem, że nie jestem na forum czarodziejów, ale z jakim kosztem maksymalnym można się liczyć przy takim defekcie?

pozdrawiam, Krystof

krystof napisał(a):Wiem, że nie jestem na forum czarodziejów

i tego się trzymaj

ale z jakim kosztem maksymalnym można się liczyć przy takim defekcie?

przy "ogromie" informacji jakie podałeś, może to być koszt praktycznie nowego(używanego) silnika

no widzisz – dałeś radę... czyli 3-4 tysiące + robocizna

uszkodzony wtrysk, jesli w czas nie zostanie wymieniony, spowduje bardzo powazne uszkodzenia silnika,
i tak od wysokich temperatur uszkodzi sie tlok, glowica, blok silnika jak i w dalszej fazie turbina m.in. poprzez zabrudzenie opilkami metalu oleju, bo ten z kolei smaruje wszystko co konieczne..
pozdr.
E.

dla wzbogacenia tego postu zamieszczam fotki , aby otworzyc oczy tym, ktorzy nie wierzą w takie uszkodzenia





serdecznie pozdrawiam
Ex-klubowicz
Enduro