Nagła utrata zapłonu na jednym cylindrze 2.0benz

Postprzez przemars » 11 wrz 2014, 13:52

Witam.

Jechało auto, jechało aż nagle kichnęło i zaczęło chodzić na 3 cylindrach (kichając nieustannie).
Udało mi się ustalić, że problem jest w jednym z cylindrów obsługiwanych przez pierwszą cewkę – 2 lub 3
Zamieniłem cewki miejscami – to samo.
Wykręciłem świece – spore przerwy. Kupiłem świece i kiedy zabrałem się za ich wymianę (wreszcie robiłem jak było jasno) zobaczyłem, że fajka kabla WN (Sentech – wymienione 8kkm temu) ma ślad osmalenia na łączeniu końcówki z długą rurką fajki. Owinąłem taśmą izolacyjną i wróciło w auto normalne życie.
W tym momencie czarne wizje walki z nieznanym odeszły w zapomnienie.

Wniosek: warto pracować przy dobrym świetle. Poprzedniego dnia wojowałem w kompletnych ciemnościach ze słabą czołówką. Kablom się nie przyglądałem bo przecież nowe....

Pozdr
Przemek

Dopisano 11 wrz 2014, 13:59:

Aha..... oczywiście zamówiłem nowe kable. Izolacja była wyłącznie w celach testowych :–)
Początkujący
 
Od: 9 lip 2014, 10:27
Posty: 8
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda MPV LW 2000r 120KM benzyna FS

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 5 / Premacy