Witam
mam pytanie odnośnie gniazd zaworowych w mpv – znalazłem info że silniki mazdy podobnie jak forda mają niby ceramiczne gniazda zaworowe – jedni twierdzą że to przyczynia się do przedwczesnego zużycia silnika zasilanego lpg a inni że przeciwnie ceramika wytrzymuje wyższe temperatury itp jak sądzicie?
które silniki w mpv mają to udogodnienie? interesuje mnie zwłaszcza 2.5 lub 3.0 v6 pod gaz bo 2.0 chyba za słaby (nie jechałem) a 2.3 ma tę wadę że się podobno zaciera z powodu złego sparowania (?)
Pozdrawiam
ceramiczne gniazda zaworowe
Strona 1 z 1
Jesli z instalacja jest wszystko ok to roznice temperatur sa bardzo male i nie maja wplywu na zawory.
-
Przemek323c
istnieje lista prins aut których silniki nie znoszą lpg najlepiej bo mają delikatną głowicę
http://www.auto-swiat.pl/1-zobacz-ktore ... acji-lpg/4
także wypalanie się gniazd zaworowych jest problemem najczęściej spotykanym w silnikach na lpg
http://www.auto-swiat.pl/1-zobacz-ktore ... acji-lpg/4
także wypalanie się gniazd zaworowych jest problemem najczęściej spotykanym w silnikach na lpg
Widzę że temat trudny na to forum;) dowiedziałem się że fordowskie silniki 3.0 i 2.5 pracują na gazie 60-100 tys km potem przeważnie głowica do remontu/wymiany. Silnik 2.3 ma tendencję do zacierania się, a silnik 2.0 w mpv był do 2002 roku. Muszę zmienić obiekt westchnień...
jeżeli chcesz zmienić obiekt westchnień, a chcesz vana to może spróbuj z Toyota Previa
http://www.mobile.de/pl/kategoria/samoc ... mlx:200000
http://www.mobile.de/pl/kategoria/samoc ... mlx:200000
- Od: 11 sie 2011, 07:14
- Posty: 114 (8/1)
- Skąd: Kudowa Zdrój
- Auto: MPV 2.3 benz. (141KM) 2003 r. LW
Moja Mazda
już myślałem nawet przed mazdą bo bardzo mi się podoba ale droga jak pierun poza tym ma już zmienne fazy rozrządu które nie lubią gazu;) wiem że wydziwiam z gazem ale chce być z niego zadowolony a nie remontować głowicę po 50tys km, w rachubę wchodził voyager 3.3 ale żona mówi że brzydal, kia carnival podobno awaryjna i z kolosów z przesuwnymi drzwiami zostają eurowany typu peugeota 807 czy citroena c8 tam jest nawet 2.0 benzyna która dobrze znosi gaz...
Zmienne fazy rozrządu to sterowanie wzniosem zaworów jeżeli już występuje w silniku to przeważnie głowica jest delikatna czyli gniazda zaworowe to efekt nowoczesności silników ale ignorant tego nie pojmie
nie bez powodu znawcy tematu odradzają lpg w toyotach z silnikiem vvti
nie bez powodu znawcy tematu odradzają lpg w toyotach z silnikiem vvti
No to w koncu glowica czy zmienne fazy nie lubia gazu bo mijasz sie w zeznaniach ? Ja wiem jak to dziala i nie jest to nowy system. Juz w latach 90 byly auta ze zmiennymi fazami. Fakt ze teraz bardzo sie to rozwinelo ale idea ta sama. Znam conajmniej 10 toyek z vvti ktore popylaja na gazie i wszystko jest ok. Strojone byly na szerokopasmowce wiec nie ma mowy o zadnym zaniedbaniu.
-
Przemek323c
auto śmiga na gazie jak zrobi co najmniej 120 000km i daje radę dalej, a zmienne fazy rozrządu to różny wznios zaworów co z małymi wyjątkami ma związek z głowicą, w latach 90tych i zmienne fazy? fakt pierwsze było alfa romeo w 81r ale na jaką skalę? dopiero po roku ok 2000 można spotkać to rozwiązanie niemal nagminnie, poza tym nieważne ile przykładów znasz duża większość znawców tematu odradza gaz np w fordach czy hondach bo silniki są zbyt delikatne, nie bez powodu jak wychodzi wersja z gazem to silnik bardzo często ma inną głowicę (mitsubishi lancer 1.8, mercedesy klasa A i B 1.6-1.9, saab 9-3, volvo w 2.4 benzyna a nawet grupa vw w 2.0 115km)
I 3 czy 4 toyki juz taki przebieg osiagnelo. W tym czasie byly sprawdzane luzy i zuzycie ksiazkowe. Vtec byl stosowany juz w latach 90. Valvetronic, bez przepustnicy dalej nie jest zbyt popularny.
Po 2 i co wazniejsze. Po 100000 na gazie jestes do przodu na nowe auto, nie tylko ewentualny remont glowicy.
Po 2 i co wazniejsze. Po 100000 na gazie jestes do przodu na nowe auto, nie tylko ewentualny remont glowicy.
-
Przemek323c
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości