Czy można regenerować cewki i przewody?

witam
sytuacja jest następująca, rano jak zaczęło szarpać to musiałem sie zatrzymać, na gazie nie da sie jechać a i na benzynie szarpie trochę, z racji ze juz ten temat przerabiałem wiec nie wystraszyłam sie mocno tylko juz wiedziałem ze ostro po kieszeni uderzy,
wieczorkiem po ciemku zerknąłem pod maskę psiknąłem wodą po przewodach i jest tak:
przewody mają przebicia i ten krótki i ten długi, ale co gorsza cewka ma przebicie i wali iskra taka z 1cm,
jakiś czas temu wymieniłem dwie cewki bo poprzednie miały przebicia, przejechałem no może 30tys i jest to samo znowu, zamiennik to prawie 300zł razy 2 cewki to trochę dużo na wymiany co 30kkm i do tego przewody,
pytanie jest takie czy jest jakiś sposób zeby regenerować cewkę? jak ma przebicie na obudowie i widać gdzie dokładnie bije iskra, może to czymś zakleić (silikon, klej
??? jakiś patent????)
koledzy wypowiedzcie sie w temacie jak jest u Was? tez tak szybko padają cewki? kupujecie nowe i po temacie??? czy może ktoś próbował cos z tym kombinować
?
i jeszcze o przewodach ngk, ten kapturek który nasuwa sie na cewkę luźno siedzi na przewodzie (przesuwa sie) nie jest sklejony z przewodem i tam tez mam przebicie (na połączeniu tego kapturka z przewodu wn, wali tam iskra tak ze jak dotknąłem to mnie odrzuciło, z tego co pamiętam to oryginalne przewody w tym miejscu były sklejone/uszczelnione i jak miały przebicia to na przewodzi ale nie na połączeniach, czym to można skleić tak żeby dobrze zaizolować na przebicia elektryczne???
mile widziane wszelkie uwagi,,,
sytuacja jest następująca, rano jak zaczęło szarpać to musiałem sie zatrzymać, na gazie nie da sie jechać a i na benzynie szarpie trochę, z racji ze juz ten temat przerabiałem wiec nie wystraszyłam sie mocno tylko juz wiedziałem ze ostro po kieszeni uderzy,
wieczorkiem po ciemku zerknąłem pod maskę psiknąłem wodą po przewodach i jest tak:
przewody mają przebicia i ten krótki i ten długi, ale co gorsza cewka ma przebicie i wali iskra taka z 1cm,
jakiś czas temu wymieniłem dwie cewki bo poprzednie miały przebicia, przejechałem no może 30tys i jest to samo znowu, zamiennik to prawie 300zł razy 2 cewki to trochę dużo na wymiany co 30kkm i do tego przewody,
pytanie jest takie czy jest jakiś sposób zeby regenerować cewkę? jak ma przebicie na obudowie i widać gdzie dokładnie bije iskra, może to czymś zakleić (silikon, klej
koledzy wypowiedzcie sie w temacie jak jest u Was? tez tak szybko padają cewki? kupujecie nowe i po temacie??? czy może ktoś próbował cos z tym kombinować
i jeszcze o przewodach ngk, ten kapturek który nasuwa sie na cewkę luźno siedzi na przewodzie (przesuwa sie) nie jest sklejony z przewodem i tam tez mam przebicie (na połączeniu tego kapturka z przewodu wn, wali tam iskra tak ze jak dotknąłem to mnie odrzuciło, z tego co pamiętam to oryginalne przewody w tym miejscu były sklejone/uszczelnione i jak miały przebicia to na przewodzi ale nie na połączeniach, czym to można skleić tak żeby dobrze zaizolować na przebicia elektryczne???
mile widziane wszelkie uwagi,,,