Kupiłem swoją mazdę z uszkodzonym silnikiem o czym nie wiedziałem, w zimie dymił rano jak parowóz. Udałem się do mechanika stwierdził że to uszczelniacze zaworowe jednak po zrobieniu głowicy zamiast się cieszyć to sytuacja się pogorszyła
Uszkodzony silnik
Strona 1 z 1
Witam,
Kupiłem swoją mazdę z uszkodzonym silnikiem o czym nie wiedziałem, w zimie dymił rano jak parowóz. Udałem się do mechanika stwierdził że to uszczelniacze zaworowe jednak po zrobieniu głowicy zamiast się cieszyć to sytuacja się pogorszyła
No ale nie można się poddawać udałem się do kolejnego mechanika poleconego wstyd się przyznać przez siostrę i szwagra, doradzili wymianę że lepsze rozwiązanie aby szybko zrobić, minęły ponad 2 tygodnie odbieram auto i smutek i żal po nocy samochód kopci tak samo jak kopcił wcześniej do tego nie ma mocy wyciągnąć 100 jest mu ciężko chyba że z górki... Zrobiłem dym po wszystkich pojechałem, pogroziłem. Oddadzą mi kasę, Jednak pilnie potrzebuje silnik, mój jest 2.0 16V 122KM czy tylko taki pasuje czy można wstawić od innej mazdy? Znacie może jakiegoś sprawdzonego mechanika ze śląska sosnowiec, katowice , okolice?
Kupiłem swoją mazdę z uszkodzonym silnikiem o czym nie wiedziałem, w zimie dymił rano jak parowóz. Udałem się do mechanika stwierdził że to uszczelniacze zaworowe jednak po zrobieniu głowicy zamiast się cieszyć to sytuacja się pogorszyła
- Od: 26 paź 2011, 14:06
- Posty: 43
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda MPV II 2.0 16V 2000r
No właśnie tak to jest jak się kupuje auto bez dokładnego sprawdzania (o czym sam się boleśnie przekonałem). Na szczęście moja chodzi dobrze. Kupowałeś auto od handlarza?
Co do silnika to od Mazdy 6 powinien pasować. Ale dla pewności niech to jeszcze ktoś potwierdzi. Nawet jeśli silnik będzie pasował to osprzęt może być ciut inny. Uważaj na to.
Co do silnika to od Mazdy 6 powinien pasować. Ale dla pewności niech to jeszcze ktoś potwierdzi. Nawet jeśli silnik będzie pasował to osprzęt może być ciut inny. Uważaj na to.
-
sokoli_majster
Ale kolega ma mpv 2.0 122 benzynke i te silniki mogą pasować tylko od premacy, 626 gf i kombi. Natomiast jest różnicia w osprzęcie mogą być inne podciśnienia
należy pamietać ze 626 miala mniej koni i premacy więc po takiej przekladce moą być jaja w postaci braku mocy to i tak za maly motor 122 ja w swojej po 300 tys to czuje po mieście a jak auto zaladowane to skoda fabia 1.2 mnie pokona
na światlach.
A ciekawe czy zawieszenie i przestrzen pozwoli na zamontowanie jakiegoś niemieckiego silnika
sa owiele lepsze i bardziej dynamiczne, ale to juz musial by to zobaczyć i ocenić silnikowiec cy da rade wlozyc zupelnie inny silnik do tej budy.
ja w przyszlosci myslalem o przekldace silnika z passata lub merca vito
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
A ciekawe czy zawieszenie i przestrzen pozwoli na zamontowanie jakiegoś niemieckiego silnika
ja w przyszlosci myslalem o przekldace silnika z passata lub merca vito
- Od: 16 lis 2012, 09:50
- Posty: 11
- Auto: Mazda Mpv Lw 2.0 benzyna
Jakie macie zdanie o tych silnikach benzynowych mazdy które były montowane w MPV Pojemność skokowa: 2261 cm³ Moc: 104 kW (141 KM) Są to dość nietypowe silniki, w Polsce nie spotkałem w ofertach z takim silnikiem.
- Od: 26 paź 2011, 14:06
- Posty: 43
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda MPV II 2.0 16V 2000r
Gdyby nie to że część nadwozia mam do remontu to bym się nie zastanawiał i zrobił remont silnika, poza tym zmieniając na inną wziąłbym w miarę mały realny przebieg, plus kilka rzeczy których nie mam w tej jak np. klimatyzacja z tyłu, troszkę nie jestem przekonany do diesla. Zastanawiam się nad benzyną 2.0 120KM lub 2.3 140KM
- Od: 26 paź 2011, 14:06
- Posty: 43
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda MPV II 2.0 16V 2000r
witam
Kupiłem mazdę mpv 2.0 benzynę od handlarza, widziałem ją z uszkodzonym silnikiem zaraz po przywiezieniu z Niemiec i Pan mi przed sprzedażą go wymienił na właśnie silnik z mazdy 626. Różnią się mocą ale po przełożeniu osprzętu (magneto?) miał mieć moc taką samą jak oryginał (122 zamiast 136). Ile w tym prawdy to nie wiem, ale moja mazda na razie śmiga i jestem zadowolony (od początku był problem tylko z silniczkiem krokowym).
pozdrawiam
Marek
Kupiłem mazdę mpv 2.0 benzynę od handlarza, widziałem ją z uszkodzonym silnikiem zaraz po przywiezieniu z Niemiec i Pan mi przed sprzedażą go wymienił na właśnie silnik z mazdy 626. Różnią się mocą ale po przełożeniu osprzętu (magneto?) miał mieć moc taką samą jak oryginał (122 zamiast 136). Ile w tym prawdy to nie wiem, ale moja mazda na razie śmiga i jestem zadowolony (od początku był problem tylko z silniczkiem krokowym).
pozdrawiam
Marek
- Od: 2 paź 2012, 12:55
- Posty: 13
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda MPV 2.0 benzyna rocznik 1999
A ja wole nie ryzykować z silnikiem od 626 bo po pierwsze rewelacji jeśli chodzi o stan tych silników nie ma, a i osprzęt tamten silnik ma inny, pokrywa zaworów też zapewne się różni, do tego koło zamachowe i kilka innych drobnych rzeczy, być może nawet będą inne przełożenia... Mój pierwotny silnik jest już w szlifierni, drugi który wstawił dupa nie mechanik zdech już całkowicie na drugim cylindrze kompresja zerowa
i autko stoi, a w zasadzie szykuje na wizytę u lakiernika.
Mam jednak nadzieję że będziesz miał więcej szczęścia z przekładką
A i jeszcze co do mazdy od dziadka "niemca" to nie sądzę, bo jaki dziadek jeździ 7os. samochodem? a dwa to już nie te czasy że można kupić niezłe autko, obecnie tamtejszy rynek kontrolują tureckie brudasy
Mam jednak nadzieję że będziesz miał więcej szczęścia z przekładką
A i jeszcze co do mazdy od dziadka "niemca" to nie sądzę, bo jaki dziadek jeździ 7os. samochodem? a dwa to już nie te czasy że można kupić niezłe autko, obecnie tamtejszy rynek kontrolują tureckie brudasy
- Od: 26 paź 2011, 14:06
- Posty: 43
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Mazda MPV II 2.0 16V 2000r
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość