Klub MazdaSpeed

Witam! Od dwóch tygodni jestem posiadaczem Mazdy MPV 2001 2.0 benzyna i mam duży problem polegający na tym,iż wybija błąd czujnika stukowego.Wymieniłem przewody wysokiego napięcia,świece,olej i filtr oleju oraz filtr powietrza i nic z tego-dalej wyskakuje błąd.Objawy są następujące:nierówne obroty na biegu jałowym(może krokówka),ale dodatkowo jest słaby i przy równej jeździe przy ok.3000obr./min delikatnie poszarpuje,sprawia wrażenie jakby się delikatnie zalewał paliwem-dość dużo pali.Na niższych obrotach podczas przyspieszania trzeba dać ponad pół gazu żeby zaczął przyspieszać-powyżej 3200obr./min jest już dość dobrze pod warunkiem,że dodajemy dużo gazu.Ogólna praca silnika po zapaleniu jest równa i bardzo cicha,ale co dalej przecież trzeba jeździć a nie stać na postoju.Byłem w warsztacie podmienili czujnik stukowy i niestety to samo,sprawdzili całą instalację elektryczną i ponoć wszystko OK.Mechanik zwrócił uwagę,że może to być wynikiem miernika przepływu powietrzna(dokładając ucho do obudowy filtra słychać było jakby chciał zasysać jeszcze większą ilość powietrza jaką dostaje),rozszczelnił obudowę filtra powietrza(odpiął dwa zatrzaski) i błąd zniknął-silnik równo sobie chodził na postoju,załączył się wentylator i wszystko było w porządku,ale jak wyjechaliśmy na jazdę próbną to po przejechaniu ok.3km.znów wyskoczył błąd.Za namową mechanika pojechałem przeczyścić miernik przepływu powietrza skasowaliśmy błąd i na początku było OK.auto jechało bez żadnego szarpania i błędu,lecz radość trwała krótko ok.5min. i znów to samo-BŁĄD CZUJNIKA STUKOWEGO.Jestem załamany i proszę o pomoc w ustaleniu co może być powodem w/w błędu,będę bardzo zobowiązany za podpowiedź.Autko jest super poza tym myślę niewielkim defektem.Pozdrawiam Jarek

a rozrząd sprawdzałeś, może przestawiony ?

Dzięki za podpowiedź,ale niestety rozrząd jest OK.

Nie czytasz PW :–/

Numer błędu?
Masz ELM i możliwość odpalenia ScanXL?

Jestem laikiem i nie wiem o co chodzi z tym tematem,o którym piszesz.Dzwoniłem do elektryka i on też nie wie o co chodzi,proszę o dokładniejsze wyjaśnienie tematu-sorki za brak wiedzy.Jestem z Poznania jak miałbyś kogoś kto mógłby rozwiązać ten kłopot proszę o namiary.Pozdrawiam Jarek

Zmień więc elektruka bo z niego takim sam elektryk jak z byłego prezia tego kraju.
Jest w Poznaniu zakład gazowniczy pitec.pl Spróbuj zadzwonić i zapytaj o diagnozę. Może zrobią. Innych nie znam.

Dzięki za podpowiedź,spróbuję się skontaktować z tą firmą.Dodatkowo zakupiłem nowy filtr powietrza(poprzedni który mi założyli nowy jest jakiś tekturowy)ten natomiast jest jakby z innego materiału i może mieć większą przepustowość powietrza.Dziś jeszcze dostanę nowy przepływomierz powietrza i wymienię to wszystko.Auto wydaję mi się jakby dostawało mało powietrza,ponieważ słychać dokładając ucho do obudowy filtra powietrza problem z zasysaniem powietrza dolotowego.Zobaczymy czy coś to zmieni.Pozdrawiam Jarek.

Niestety dzwoniłem do firmy "Pitec" i nie są w stanie zdiagnozować usterki.Znów jestem w kropce,mam jeszcze nadzieję,że może to coś związanego z tym powietrzem-zdam relację,ale dopiero w sobotę.Pozdrawiam Jarek.

Jestem załamany,wymieniłem filtr powietrza na nowy i jest już o wiele lepiej,ale nie do końca-nadal wyskakuje błąd czujnika stukowego PO 328.Wczoraj wymieniłem przepływomierz powietrza i po skasowaniu błędu po chwili jazdy znów ten sam błąd(nierówne obroty,auto trochę słabe i z kiepskim przyspieszeniem).Mam pytanie czy ktoś ma wykaz wszystkich błędów i mógłby je w jakiś sposób przesłać,ewentualnie dać jeszcze jakiś namiar na fachowca,który byłby w stanie naprawić wreszcie mój samochód.Pozdrawiam Jarek.

Jaki kod silnika?
Dolotu nie masz zatkanego?
Możesz zmierzyć napięcie na obu kontaktach wtyczki sensora i napisać tu?
Po w/w odłącz + akumulatora i sprawdź opór między stykami sensora a dodatnim kablem (tym odłączonym – nie akumulatora)
jakie masz napięcie na akumulatorze a jaki w gnieździe zapalniczki?

Witam serdecznie Forumowiczów!! mam mpv z 2002 roku 2l benzyna + gaz sekwencja. przez kilka lat miałem spokój z autkiem aż tu pewnego razu autko zgasło na skrzyżowaniu i dzieją się prawie takie same rzeczy jak u Jarka 76. Silnik na wolnych obrotach gaśnie (benzyna,gaz) szarpie,nie trzyma obrotów (przez chwilę tylko jak jest zimny na ssaniu to chodzi ,brak mocy,dużo większe spalanie,przy ok. 3000 obrotów w miarę jakoś można jechać, wymieniłem przepustnicę i przepływomierz i dalej to samo. czy Ktoś z kolegów ma jakiś pomysł?? będę wdzięczny za podpowiedź. jarek