Klub MazdaSpeed

Hej, jak kiedyś wspomniano, mankamentem tego wehikułu jest solo pas biodrowy w środkowym fotelu. Czy spotkał się ktoś kiedyś z możliwością podpięcia pasa trzypunktowego? Fotel jest zupełnie wolno stojący, więc może dałoby się z tyłu coś przymocować, chwytającego się dolnych zaczepów, z jakimś systemem rolki np. nad prawym ramieniem (widziałem kiedyś takie w Toyocie Sienie).
Dzięki z góry.

Niechcesz experymentowac bez testow i zrobic komus krzywde ..

Dlatego nie chodzi o eksperymentowanie, tylko o jakieś zrobienie solidnej instalacji. Swoją drogą czy w trakcie testów sadzają manekina na takim fotelu z samym pasem biodrowym?

Blondas napisał(a):Swoją drogą czy w trakcie testów sadzają manekina na takim fotelu z samym pasem biodrowym?

Z tego co mi wiadomo to tak...

Chciałbym ten temat odświeżyć. Rozmyślam od dawna nad możliwością przerobienia środkowego fotela, na pasy trzypunktowe. O ile temat montażu na fotelu byłby do ogarnięcia, to obawiam się sytuacji, kiedy w przypadku kolizji od przodu, oparcie skladane wyłamuje się z zaczepów (regulacji pochylania). Premacy ma podany pas z sufitu, ale takie rozwiązanie troszkę komplikuje zadanie.
Szczerze powiem, że nie sprawdzałem jeszcze, jak to wygląda u konkurencji (czy też mają pas biodrowy?).

Jest Ci to jakoś specjalnie potrzebne? Masz 4 tylne fotele z pasami 3 punktowymi
Pomijając temat homologacji to chyba jedyną opcja jest przerobienie fotela.
Ja to się zastanawiałem nad tym czy w ogóle nie wyjąć tego fotela i używać tylnych.

Jeśli chodzi o pasy to nie radzę kombinować. Dosyć często byłem proszony o zamontowanie pasów cztero-punktowych w różnych autach. Niestety w większości przypadków odmawiałem. Ze względu na brak harness bara i brak możliwości zapewnienia odpowiedniego kąta zejścia pasa.

Ja wiem ze w poście mowa o zwyczajnych pasach, jednak bo paru zdarzeniach związanych z de facto ,,lepszymi" pasami jestem zdania ze nie ma co z tym kombinować. Ewentualnie zamontować harness bar za rzędem siedzeń i do niego mocować górne mocowanie pasa..

Może wyraźnie tego nie zaznaczyłem. Ja tylko miałem myśli. Wieziesz kilku dzieciaków i musisz wpychać któregoś do tyłu, bo "biodrowy" odpada. Tu chodzi o wygodę. Niestety z punktu widzenia bezpieczeństwa, nie ma sensu kombinować.

Ja mam taki patent, że otwieram bagażnik.. mówię "wskakiwać".. a dzieciaki (czasem i dorośli) mają frajdę, że ich wożę w bagażniku