Strona 1 z 5

Nieszczelne przewody pomiędzy parownikami w klimie dwustrefowej

PostNapisane: 26 maja 2008, 11:18
przez krystof
Witajcie.
Auto sprawiło mi kolejną niespodziankę ... Po wymianie skraplacza i nabiciu i odgrzybieniu klimy ...

– "coś" się wylewa z przewodu (aluminiowa rurka, jedna z dwóch) pod autem – w tempie: malutka kałuża na dobę

– dziś na Marsie wylądowała sonda ... a to coś jest jasnozielone i "jaskrawe" (jakby fosforyzujące) ...

– czy znacie odpowiedź na zagadkę "co to jest" i pocieszycie mnie, że usunięcie awarii nie będzie dużo kosztować?

pzdr, K.

PostNapisane: 26 maja 2008, 12:20
przez magicadm
krystof napisał(a):"coś" się wylewa z przewodu (aluminiowa rurka, jedna z dwóch) pod autem – w tempie: malutka kałuża na dobę

Woda z parownika klimy sie wylewa – wszystko ok :)

PostNapisane: 26 maja 2008, 12:27
przez Pawnik
magicadm napisał(a):Woda z parownika klimy sie wylewa – wszystko ok

Raczej nie, bo:
krystof napisał(a):"coś" się wylewa z przewodu (aluminiowa rurka, jedna z dwóch) pod autem

Woda z parownika kapie z gumowego odpływu ( taki korek z dziurką w przedniej grodzi ) a nie z aluminiowego przewodu. Poza tym woda jest czysta a nie świecąca. Aczkolwiek może być to środek odgrzybiający. Trzeba odkręcić dolną osłone silnika i sprawdzić.

PostNapisane: 26 maja 2008, 12:30
przez magicadm
Pawnik napisał(a):Raczej nie

Opsss <jelen>
...a klima jeszcze trybi???

PostNapisane: 26 maja 2008, 12:42
przez krystof
alo,
woda – nie, to na pewno jest wyciek – ta ciecz ma "swój" zapach, jest oleista (woda się na niej skrapla, jak na kaczce ;@) ) i intensywnie seledynowa (na chustce wygląda, jak pomazane markerem)
no i na pewno leci z jednej z dwóch rurek pod autem – bardziej z tyłu niż z przodu ...

zastanawiam się – co to za rurki i dokąd biegną??? po kija jakieś rurki biegną do tyłu auta? w dodatku są na wierzchu, a nie gdzieś schowane :@( niestety, nie mam kanału, żeby to sprawdzić, a u mechanika jeszcze nie byłem – zanim mnie będzie chciał skroić, to wolę wiedzieć, co jest grane ...

klimę mam 2-strefową, więc myślałem, że do tyłu leci jakiś czynnik – tylko po cholerę? przecież całe to ustrojstwo od klimy jest z przodu ... czyżby drugi parownik???

a klima ... hmmm, ona nigdy nie działała idealnie – trudno mi opisać jej wydajność, bo ciepło na zewnątrz dopiero się zaczyna ... ale wydaje mi się, że chłodzi słabo – na pewno w porównainiu z innymi autami (porównać z inną mpv nie mam jak),

pozdrov i czekam dalej na graczy w tym quizie ;@)

PostNapisane: 26 maja 2008, 12:44
przez krystof
Aczkolwiek może być to środek odgrzybiający.


??? to to, co magik psikał z puszki w parownik? w takim razie raczej niemożliwe, bo:
– skąd tyle tego
– nie w tym miejscu by leciało, jak sądzę

PostNapisane: 26 maja 2008, 13:01
przez Pawnik
To nie klima. A przypadkiem nie masz wycieku z przewodów hamulcowych??? One akurat idą do tyłu auta. Sprawdź to natychmiast dla bezpieczeństwa.

PostNapisane: 26 maja 2008, 13:02
przez magicadm
krystof napisał(a):myślałem, że do tyłu leci jakiś czynnik – tylko po cholerę?

Być może z tyłu jest drugi parownik???

Po kolorze podejrzewam, że to marker dodawany w celu lokalizacji wycieków.
Moim zdaniem klima nie powinna sie już załączać...

PostNapisane: 26 maja 2008, 13:06
przez krystof
A przypadkiem nie masz wycieku z przewodów hamulcowych?

mam nadzieję, że nie – zbiorniczki nie mówią o ubytku, a płyn w nich jest innego koloru, zapachu, itp

Moim zdaniem klima nie powinna sie już załączać...
to pewnie zależy od poziomu tego cholerstwa – poprzednio, jak mi wyciekało (rzekomo z winy nieszczelnego skraplacza, który musiałem wymienić), to też zdychała w męczrniach, powoli ...

idę do firmowego garażu – zaraz napiszę, co zaobserwowałem ;@)

PostNapisane: 26 maja 2008, 13:07
przez Pawnik
magicadm napisał(a):Być może z tyłu jest drugi parownik?

Żartujesz chyba ;)

magicadm napisał(a):Po kolorze podejrzewam, że to marker dodawany w celu lokalizacji wycieków

on jest widoczny w świele UV i chybaby tak nie bryzgał

PostNapisane: 26 maja 2008, 13:20
przez krystof
dupa – w garażu ciemno, a ja się nie mogę w ładnych ubrankach turlać po podłodze ;)
wiem tyle, że to raczej nie hamulce – płyn w zbiorniczku jest i pachnie inaczej, wspomagania nie sprawdzałem, bo zakładam, że do tyłu nie idzie, płyn w klimie – inny – pozostaje coś, czego nie widzę pod maską i co musi się dostać w tył auta ...

PostNapisane: 26 maja 2008, 13:22
przez krystof
<jelen>

PostNapisane: 26 maja 2008, 13:23
przez krystof
on jest widoczny w świele UV i chybaby tak nie bryzgał

1. a po co on jest? w sensie – do czego się go dodaje?
2. bryzgać, to nie bryzga ... ale kałuża ma od rana z 8 cm średnicy :@

PostNapisane: 26 maja 2008, 13:41
przez magicadm
A napewno to te rurki ciekną?
Może to płyn z układu chłodzenia cieknie "po drodze" po tych rurkach???
Tj – rurki są szczelne, ale po nich cos sobie płynie :)

PostNapisane: 26 maja 2008, 13:45
przez Pawnik
krystof napisał(a):a po co on jest? w sensie – do czego się go dodaje?

dodaje się do czynnika chłodzącego żeby zlokalizowac wycieki w świetle UV.
Do tyłu samochodu dołem idą z płynami: przewód paliwowy i przewody hamulcowe. Innej możliwości chyba nie ma. Gdzie ten wyciek dokładnie jest?

PostNapisane: 26 maja 2008, 13:46
przez krystof
A napewno to te rurki ciekną?
Może to płyn z układu chłodzenia cieknie "po drodze" po tych rurkach?
Tj – rurki są szczelne, ale po nich cos sobie płynie


rurki przed są raczej suche i czyste (z akcentem na "raczej" :@) )

"a po nich coś" sobie płynie ..."? tylko co? w tym rzecz!

PostNapisane: 26 maja 2008, 13:49
przez Pawnik
Zrób fotę tych rurek, jak zdejmiesz garnitur ;) , to może wiecej się wyjaśni

PostNapisane: 26 maja 2008, 15:26
przez szoszon1983
Ja stawiałbym raczej na płyn chłodzący. A jeśli z klimy to może być olej, ale raczej nie w takich ilościach.

PostNapisane: 26 maja 2008, 18:39
przez Maciek 251
Może jak badali szczelność to polali gdzieś po rurkach, albo zgromadziło się trochę w jakiejś nieszczelności... teraz jak piszesz że klima dalej słabo chłodzi to pewnie jest dalej za mało czynnika i się przemraża, na rurkach wykrapla się woda i spływa wraz z tym zielonym barwnikiem już jako roztwór o specyficznej konsystencji i zapachu...
ale płyn chłodzący też wchodzi w rachubę, miałem kiedyś podobnie jak zaczeła puszczać powoli pompa wody, ale nawet po nocy kałuża pod autem nigdy nie miała więcej jak 8 cm średnicy..

PostNapisane: 26 maja 2008, 19:10
przez otiks
Kolor tego płynu idealnie pasuje do oleju z środkiem barwiącym dodawanym do klimatyzacji, do tego w mpv na 99% masz drugi parownik z tylu auta i przewody klimy idą pod autem od sprężarki do niego, przynajmniej tak jest u mnie. Ja stawiam na nieszczelność klimatyzacji.